[BLOG]solaros/Beast Mode ON[Masa foty str.112,181] Redukcja - Start str. 183,Foty 299

Tak apropo białego pieczywa, pamiętam, że na jakimś szkoleniu wykładowca twierdził właśnie, że chleb biały to cukier prosty i w wielu art można znaleźć taką samą informacje.

foto burgerów zadecydowało że będzie ono w meni po weekendzie haha

Chleb biały zawiera głównie węglowodany złożone. Z tym, że tempo wchłaniania tych węglowodanów jest bardzo wysokie, wyższe niż w przypadku cukrów prostych zawartych w owocach, czy też nawet w niektórych słodyczach i wyrobach cukierniczych.

Biorąc pod uwagę, że cukry proste z niektórych produktów mogą być wchłanianie wolniej niż węglowodany złożone z niektórych produktów ponad 30 lat temu wymyślono indeks glikemiczny, który również nie jest idealnym wskaźnikiem i w wielu przypadkach może prowadzić do mylnych wniosków, podobnie jak podział na "złe" produkty będące źródłem cukrów prostych i "dobre / czyste" produkty będące źródłem węglowodanów złożonych.

Co do kombinacji, cukry proste i nasycone kwasy tłuszczowe, myślę, że bardziej niefortunna i bardziej powszechna w krajach zachodnich jest kombinacja cukry proste i wielonienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny omega-6 lub wytwarzane przemysłowo izomery trans kwasów tłuszczowych.

fakt

ale nawet jeśli dojdzie do połączenia w jakimś posiłku małych ilości ww prostych [np.banan czy białe pieczywo] z małymi ilościami 06 [orzechy w których 06 mają przewagę,albo słonecznik,bo to głownie 06] przecież katastrofy nie będzie

co innego komponować/zjadać posiłki na zasadzie dużo ww prostych + dużo tłuszczu nasyconego/06
a co innego małe/znośne ilości ww prostych i małe/znośne ilość tłuszczu raz czy dwa razy dziennie,czy raz na kilka dni

btw-jakbyśmy tak każdy nakaz/zakaz brali do serca zostałaby nam dieta rozdzielna, czy jeszcze bardziej hardkorowe rozwiązania typu:
białko
po godzinie+ węglowodany
po godzinie+ tłuszcze

to o czym pisze Łukasz - a na czym bazuje dieta rozdzielna czyli połączenie węglowodanów i tłuszczy,lub białka i tłuszczy
gdzie zakazem jest spożywanie białka z węglowodanami,bo wymagają innego środowiska,innych enzymów

a na czym opiera się dieta bodybuilderów?

czy nie na połączeniu węglowodanów z białkiem?
..........na tym co dieta rozłączna zakazuje!


Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-12-07 14:47:39

Też ostatnio zacząłem czytać fragment książki jakiegoś 'wielkiego guru', który kategorycznie zabraniał łączenia białka i węglowodanów w jednym posiłku. W tym momencie przestałem czytać dalej .

Jakby się chciał dostosować do wszystkich zaleceń/zakazów dietetyków, to wyszłoby na to, że zdrowe jedzenie jest w ogóle niemożliwe.

ale nawet jeśli dojdzie do połączenia w jakimś posiłku małych ilości ww prostych [np.banan czy białe pieczywo] z małymi ilościami 06 [orzechy w których 06 mają przewagę,albo słonecznik,bo to głownie 06] przecież katastrofy nie będzie

W diecie zachodniej mamy często do czynienia z kombinacją cukrów prostych z wysokoprzetworzonych produktów i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-6 lub izomerów trans z rafinowanych olejów roślinnych.

W przypadku kombinacji owoce i orzechy, gdzie zarówno w owocach, jak i w orzechach zawarte są znaczne ilości składników przeciwutleniających i przeciwzapalnych możemy spodziewać się innych efektów.

W badaniach na modelach zwierzęcych dieta oparta na białym cukrze i rafinowanych olejach roślinnych (np: sojowy, kukurydziany, słonecznikowy) świetnie się sprawdza, gdy celem jest wywołanie otyłości, stłuszczenia wątroby, zespołu metaboliczne lub cukrzycy typu II. Wymiana białego cukru w tej diecie na bogaty w składniki przeciwutleniające i przeciwzapalne miód lub wymiana olejów bogatych w podatne na utlenianie kwasy tłuszczowe omega-6 na bogaty w nasycone kwasy tłuszczowe olej kokosowy sprawia, że ta diet nie sprawdza się już tak świetnie we wspomnianym zakresie.

Łączenie makroskładników pod kątem środowiska trawienia, to już inny temat

Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2013-12-07 17:00:59

Solaros, obierasz jakieś specjalne strategie na święta? Jakieś opróżnianie glikogenu czy coś w ten deseń (coś w stylu mniej niż 30 g węgli dziennie, na parę dni przed świętami)? Czy pyerdolisz to bo w końcu masa( a treningi podczas opróżniania glikogenu zazwyczaj chvjowe)? Ja właśnie myślę o całkowitym wyluzowaniu, bez żadnych strategii, ale nie jestem tego pewien, a też na masie jestem... Ewentualnie myślałem o postach, ale też tylko wtedy kiedy nie będzie rodzinnych śniadań...



Zmieniony przez - Dremor w dniu 2013-12-08 12:23:49

bankowo post do wigilii - czyli te naście godzin - a potem cheat day
dzień przed chciałbym aby wpadł trening

w kolejne dni tak samo - post x godzin,jeśli alko bo bez treningu,ale teraz dzieciak jest więc nawet jakbym chciał poszaleć to zaraz sobie przypominam o pobudce ok 7 nad ranem,

a na kacu nie wyobrażam sobie tego wszystkiego

...czyli ogólnie nic się nie zmieni - bo jak piszesz masa

Na redukcji ta strategia by była inna, bo jednak szkoda

Mam takie jedno nurtujące mnie pytanie.
Przyjmujmy, że od poniedziałku do piątku trzymamy węglowodany na poziomie max 50g dziennie, ale bilans kaloryczny oscyluje koło 0. Do tego w poniedziałek, środę i piątek robimy trening. W piątek po treningu robimy ładowanie węglowodanami i w tym dni jednocześnie przekraczamy swoje zapotrzebowanie o powiedzmy 3000kcal. Teoretycznie powinna ta nadwyżka kcal posłużyć jako uzupełnienie zapasów glikogenu. Z drugiej strony jednak, w skali tych 5 dni będziemy mieli nadwyżkę 3000kcal, która powinna pójść w mięśnie/tłuszcz. Jak to w końcu będzie?

Solaros, a będąc na redukcji mogę jakoś bez większych konsekwencji przetrwać święta nie odmawiając sobie za dużo ? Np. gdybym na te parę dni skrócił okno żywienia ? Nie dałbym rady wcisnąć w siebie za dużo. Coś podpowiesz ?