dość dobrze czuję klatę, bicka i brzuch - wczorajszy trening był dobry i mocny
DIETA / SUPLE suple:
Whey C6 20g - rano
witaminki A-Z - rano
BCAA 10g przed aero
na noc białko Micelar Casein - 15g - koniec worka, jutro otwieram następny
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA godz: 18:30 | Rower stacjonarny | czas: 44:00 [minut] | zmęczenie: 6 /10 | spalone kalorie: 399kcal od rana padało więc zaplanowany tenis odpadł - może to i nawet lepiej bo mój prawy łokieć odpocznie i może dojdzie do pełnej formy, na weekendzie mam wyjazd więc są spore szanse bo ręka odpocznie od tenisa troszkę dłużej
nie chciałem iść biegać w takich warunkach bo ostatnio mi non stop zimno i boję się że mógłbym się przeziębić
pokręciłem trochę na rowerku przeglądając w trakcie forum
DIETA / SUPLE dieta na czysto w okolicach 3160 kcal
suple:
Whey C6 20g - rano
witaminki A-Z - rano
Stanofusion 30g przed treningiem
BCAA 15g w trakcie siłki
Creasteron 80g po treningu
na noc białko Micelar Casein - 20g
fota szamki wieczornej
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA godz: 17:40 | Siłownia | czas: 1:30 [godz] | zmęczenie: 10 /10 | spalone kalorie: 1085kcal barki
wyciskanie z przed głowy stojąc - 35kg x 15 / 50kg x 11/8/8/7
podciąganie sztangi wzdłuż tyłowia - 59kg x 12/11/10/10
unoszenie sztangielek bokiem - 8kg x 12/12/12
unoszenie sztangielek w opadzie - 10kg x 12 / 11kg x 12/12
czworogłowe uda
przysiady - 110kg x 11/8/8/7
przysiady wykroczne z hantlami - 17kg x 8/8
prostowanie nóg na maszynie - max stos x 12/12/10/8
dwugłowe ud
uginanie nóg ma maszynie - 4 serie robocze
łydki
wspięcia na maszynie siedząc - 4 serie robocze
pierwotnie miałem obawy czy dam radę zrobić dobry trening nóg po wcześnieszym treningu barków - moje obawy okazały się więcej niż bezpodstawne
na początek pięknie zrobiłem barki, zmęczone idealnie, ale tylni akton w przyszłym tygodniu przerzucę do poniedziałkowego treningu pleców
dzisiejszy trening nóg to totalna miazga, po zrobionych przysiadach ledwo co mogłem chodzić pomiędzy seriami
jeden z najlepszych treningów nóg jaki zrobiłem w ostatnim czasie - jednak dobrze zrobiony przysiad to podstawa w treningu czwórek, na następny tydzień robię przysiad na 115kg
godz: 19:10 | Orbitrek | czas: 20:00 [minut] | zmęczenie: 8 /10 | spalone kalorie: 269kcal po tak ciężkim treningu nóg miałem bardzo ciężki rozruch z aerobami, ale po paru minutach jakoś się rozkręciłem i zmęczyłem 20minut
dalej czuję spore domsy po środowym treningu (klata, biceps), do tego czuję jeszcze delikatnie poniedziałkowy trening
dzisiejszy trening był mega ciężki
na jutro umówiłem się rano na tenisa, po południu mam wyjazd do teściów powrót w niedzielę, ale rano sprobuję łupnąć meczyk
będzie mega ciężko biegać po korcie, ale trzeba twardym być nie mientkim
(mam nadzieję że ból w prawej ręce nie pogłebi się)
dlatego że dzisiejszy trening nóg to totalna siekiera, a nawet dwie siekiery to wrzucam coś muzycznie
skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]
Szacuny
276
Napisanych postów
4714
Wiek
54 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
69516
Myślę ze połączenie treningu barków z treningiem nóg to niezbyt dobre rozwiązanie.Ja osobiście w danym dniu robię tylko nogi a na drugi dzień mam DBT. Jedząc pod masę stopniowo podnosisz kaloryczność? Napisz jak to wygląda czasowo i kiedy przekroczysz bilans 3718.Pozdrawiam.
Szacuny
239
Napisanych postów
9129
Wiek
46 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
130480
kerad37
Myślę ze połączenie treningu barków z treningiem nóg to niezbyt dobre rozwiązanie.Ja osobiście w danym dniu robię tylko nogi a na drugi dzień mam DBT. Jedząc pod masę stopniowo podnosisz kaloryczność? Napisz jak to wygląda czasowo i kiedy przekroczysz bilans 3718.Pozdrawiam.
bilans program wylicza mi teraz na bieżąco na dany dzień, akuratnie piątkowy dzień był strasznie intensywny i mocny, dlatego bilans tak wyszedł mocno
teraz miskę będę trzymał w obrębie całego tygodnia
jeszcze muszę dopracować do końca program nad czym pracuję obecnie dość mocno bo on pozwoli mi zapanować w pełni nad miską
co do połączenia barków i nóg na jednym treningu, to tutaj mylisz się całkowicie, o czym świadczy masakrycznie duża obolałość potreningowa która trwa do teraz, o obecnym splicie grup mięśniowych napiszę coś więcej w podsumowaniu z niedzieli
Szacuny
4932
Napisanych postów
15291
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1180542
Barki z nogami da się robić, ale lepiej jest imho tak jak Kuba, barki pierwsze. Poza tym ja nie za bardzo widzę split 3 dniowy gdzie nogi robimy na oddzielnym treningu. Braknie nam wtedy czasu na inne partie.