Dlatego nie mówię, że każdy użytkownik saa to tępy koks, bo tak nie jest, ale ja widzę nawet cięższego gościa niż opisuje Misiek, który robi 90 kg na przysiadzie na ĆWIERĆ ruchach i pyta trenera czy jest to już pełny przysiad, to mi ręce opadają. A noga 75-80 cm ubitego mięsa...
W środę było lekkie fbw, ciężary poleciały na łeb na szyję.
Przysiady do 100 kg x 6 powtórzeń bez pasa
2 serie prostowania i uginania
Wiosło do 110 kg (miało być mniej, ale akurat robiłem z takim koksem i chciałem mu pokazać, że 110 kg to jest mało, oczywiście gość w pasie i opaskach a ja bez niczego)
Podciąganie kilka serii nachwytem
Dipsy do 55 kg x 3 i regresy 2
Military Press do 60 kg x 4 (to była niemiła niespodzianka-- ale o tym z okazji nowego planu)
Triceps, biceps bez brzucha
Generalnie zakwasy nadal trzymały(tak tak, po kilku seriach siadów i 2 prostwaniach/uginaniach) dlatego nogi zrobiłem dzisiaj.
Nowy plan- z 3 dni wlatuję na 4, ćwiczenia właściwie takie same, tylko dodaję osobny dzień na barki i ramiona, zaczynam od wycisku, którego b. dawno nie miałem- 60 kg nie miało prawa tak gnieść.
W dzień grzbietu dodaję martwy ciąg klasyk, którego nie robiłem z 1,5 roku jeśli dobrze pamiętam. (i wydaje mi się, że tego bodźca właśnie brakowało to zminimalizowania spadków w sile)
A więc:
Piątek - nogi, 2 ćwiczenia brzuch
Sobota- wolne
Niedziela- klatka piersiowa, 2 ćwiczenia brzuch, aero 20 minut
Poniedziałek- krótkie
bieganie na czczo
Wtorek - grzbiet, 1 ćwiczenie brzuch, aero 20 minut
Środa- Barki, biceps+triceps, 1 ćwiczenie brzuch, aero 20 minut
Czwartek krótkie bieganie na czczo
Sobota- z racji zakwasów, trening lekki. Przysiady na tym samym ciężarze, ale wchodziły lżej.
1. Przysiady
100 kg x 6,
100 kg x 6
regres 60 kg 401 x 8, leciutkie
2. Wykroki x 12 na nogę
12
15
22
3. Hacki + prostowania
10 x 10 // 25 kg x 12
20 x 10 // 25 kg x 12
30 x 10 // 25 kg x 12
4. Rdl + uginanie
80 kg x 8 // 15 kg x 15
100 kg x 8 // 20 x 15
120 kg x 8 // 25 x 15
5. Prostowniki/pośladkowe, unoszenie tułowia
cc x 10
15 kg x 10
30 kg x 10
6. Przywodziciele + odwodziciele
21 x 15/20
31 x 15/20
41 x 15/20
Karpiu- raz na ruski rok, ale porządnie