SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik budowania formy na 40 urodziny. Kettlebell, siłownia, bieganie, rower.

temat działu:

Po 35 roku życia

Ilość wyświetleń tematu: 276626

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Stały punkt żywieniowy to niezły patent. Następnym razem tak zrobię. Zostawię auto na parkingu koło jeziora, a w środku miskę i wodę. Co okrążenie 5 km będę coś jadł i brał 2 x 250 ml wody. Trasę już nawet mam na oku. Ale teraz ostra praca nad mięśniami nóg. Z oddechem wczoraj nie miałem takich problemów jak z mięśniami. No i kondycja, kondycja, kondycja. Interwały i szybkie biegi.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
MaGor
Trochę za bardzo żre prąd. Powoli dojrzewam do kombajnu na rękę (GPS + pulsometr). Ale nie spieszy się.
To była fajna opcja. Jakiś czas temu w T-Mobile chyba.

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-07-08 05:45:31


wrzucę też tutaj
fajna ta motorolka, już na nią choruje, jak masz namiar na podobne urządzonka to daj linki bo ten gps w smarftonie mnie dobija


z tym żarciem czaję bazę
ostatnio jestem na etapie kupowania ubrań (szczegóły napiszę w dzisiejszym podsumowaniu dnia, jak nie zapomnę), wczoraj widziałem koszulkę taką dla rowerzystów z kieszonkami na plecach, może to jest dobry wariant na długie dystanse

mnie też denerwują klucze i smartfon dyndający w kieszeni, jak robiłem tą dyszkę to nie brałem kluczy, małżonka mi drzwi zamknęła i otwarła

fakt - muza musi być głośna i dobra

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
MaGor
Kwestią pozostaje to, co brać ze sobą. Musi być lekkie, energetyczne i łatwo przyswajalne.


To może jakieś żele/batony energetyczne? Kolega, który w maratonach MTB startuje to wiem, że jakieś tubki z żelami wozi.
A jak nie żel to batona pewnie sam sobie możesz pewnie zrobić .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 218 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4720
MaGor
kuba_n
MaGor - a nie zastanawiałeś się nad biegiem bez jedzenie po drodze

Kuba - bez jedzenia to ja mogę 10-15 km zrobić. Potem muszę zjeść, nawet jak nie chcę. Jak nie uzupełnisz węglowodanów na czas to po prostu padasz i game over. I to nie tak, że mi się chce to jem. Głód to znak, że już jest za późno. Musisz dostarczyć węgli z wyprzedzeniem żeby organizm miał z czego czerpać cały czas. Przy 20 km wziąłem jedzenie "na wszelki wypadek". Po 15 km musiałem zjeść, bo nogi się pode mną uginały coraz bardziej. Kwestią pozostaje to, co brać ze sobą. Musi być lekkie, energetyczne i łatwo przyswajalne.


W zasadzie jeśli to ma być szlif pod maraton to masz dwie opcje :banany i żele energetyczne.
Musisz przetestować co ci lepiej służy, by gwałtowna reakcja organizmu na niesprawdzony środek nie pokrzyżowała planów startowych (biegunka).
Ja na maraton zabieram tuby CARBOSNACK. Przeważnie 4 o różnych smakach. Mieszczą się śmiało w saszetce tzw. nerce, którą mam zamocowaną na biodrach (od strony pleców). Nic się nie obija i nie przeszkadza.
Na treningach stosuję paten ze stałym punktem odżywczym w samochodzie skąd szybko zabieram to co potrzebne i dalej w drogę. Jem biegnąc.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Patentów jest kilka.
1. Kamizelki/szelki taktyczne/budowlane z zasobnikami - może być problem z równomiernym opróżnianiem, ale opcja chyba najbardziej uniwersalna. Jakieś kieszenie trzeba mieć. Klucze, telefon, pieniądze czy nawet gaz na psy (o mały włos wczoraj, a by mnie jakiś wsiowy Burek wytargał za łydę). W takich zasobnikach mieści się z powodzeniem 2 x 250 ml wody + kilka batonów energetycznych (obmyślam recepturę). Ideałem byłaby kamizelka modularna, czyli tak, w której sam decydujesz o konfiguracji i ilości kieszeni.
2. Plecaki z bidonami - nie widać ile masz jeszcze płynu i łatwo się zalać. Mam wstręt do plecaków.
3. Pasy biodrowe - specjalistyczne biegowe albo takie dla budowlańców, albo myśliwych.

Zegarek ma w moim przypadku pewną wadę. Otóż wolałbym go nie narażać na spotkanie z kettlem. Do biegania jest jednak wygodny. Takie motorolki są na Allegro. Cena od 600 pln.

Nie lubię żeli. Ale tu się nie grymasi. Łatwo zaaplikować i działa.
Banany byłyby fajne, ale ważą za dużo i łatwo zrobić z nich budyń. Zwłaszcza w lecie. Jesienią rwę jabłka z mijanych drzew Kiedyś mi jakiś chłop podniesie tętno

Zobaczymy. Najwcześniej za 2 tygodnie powtórzę taki trening. Do tego czasu myślenie i ćwiczenie.

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-07-08 09:36:46

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Jak następnym razem napiszę: "no, nie wiem czy poćwiczę" to znaczy, że łżę jak pies i mam zamiar poćwiczyć. Wytrzymałem do wieczora. Potem poszedłem posprzątać w garażu. A w garażu natknąłem się na żeliwne, kuliste przedmioty z uchem. No to wróciłem do domu po muzykę i wodę. Przy okazji wziąłem kamerę coby Wam trochę pokazać jak sprzątamy garaże na wschodnich rubieżach RP

Plan sobie rozpisałem podstępny jak ruski dyplomata. Niby nic, a jednak dało w dupę.

Otóż dzisiaj zrobiłem trening z rosnącym poziomem trudności.
Wybrałem 5 ćwiczeń i ułożyłem je od najłatwiejszego do najtrudniejszego
- swing
- high pull
- clean
- press
- snatch
Na każde z nich zaplanowałem po trzy serie z rosnącą liczbą powtórzeń i coraz cięższym/trudniejszym zestawem odważników:

16 kg - jedną ręką L + P
- swing - 25 | 35 | 40 (razem: 100 na rękę)
- high pull - 10 | 15 | 25 (50)
- clean - 10 | 15 | 25 (50)
- press - 5 | 10 | 15 (30)
- snatch - 10 | 15 | 25 (50)
double 2 x 16 kg
- swing - 10 | 15 | 25 (50)
- high pull - 10 | 15 | 25 (50)
- clean - 10 | 15 | 25 (25)
- press - 4 | 5 | 6 (15)
- snatch - 5 | 10 | 15 (30)
32,5 kg
- two hand swing 25 | 35 | 40 (100)
- (one arm) high pull 2 | 3 | 5 (10 LP)
- clean 2 | 3 | 5 (10 LP)
- press 2 | 3 | 5 (10 LP)
- snatch 2 | 3 | 5 (10 LP)



Cały myk polegał na tym, że mogłem poruszać się tylko wierszami albo kolumnami na rozpisce. Albo robię jedno ćwiczenie z rosnącą liczbą powtórzeń albo różne ćwiczenia, z tym, że muszę zaliczać kolumny po kolei i nie mogę przeskakiwać w kolejnym zestawie kettli np do ćwiczeń najcięższych. Skomplikowane ale da się ogarnąć rozumem. Założyłem sobie, że kończę trening w przypadku konieczności odstawienia kettli na ziemię w którymś ćwiczeniu. A co. Poległem na podwójnych snatchach, w ostatniej serii. Ale i tak olałem ustalenia i próbowałem zrobić bez kolejności najgorsze ćwiczenia z 32 kg. Nic z tego. Newton i jego banda nie spali dzisiaj.

Męcząca zabawa. Xzaar pisał, że nie ma nic ciekawego w oglądaniu filmów gdzie wszystko wychodzi, więc i ja przedstawię milionom radiosłuchaczy film z ostatnich, najcięższych serii machania. Przy jednej ręce i 16 kg robi się monotonnie, ale już podwójne odważniki dodają nieco emocji. Oczywiście moja kamera zrobiła mi psikusa i nie nagrała ostatnich swingów z 32 kg w ilości 40 powtórzeń a odbyły się i to w pięknym stylu. Starałem się ćwiczyć pięknie, stylowo i z uśmiechem (sąsiadka wyszła na papierosa na balkon i chciałem ją zahipnotyzować kołysaniem bioder ) Jakieś dziecko krzyczało z innego balkonu: "Patrz dziadziu, siłacz!" A potem yebło wiązankę pieśni psychodelicznych a'la ziarno i przedszkole w takim miksie, że gotowało mi się pod kopułką i bałem się o gładź pod sufitem w głowie. Czy można pozostać normalnym słuchając przez 45 minut pieśni na znaną melodię, której wszystkie słowa to: "My jesteśmy krokodylki..." Czego oni uczą te dzieci w przedszkolach? Już w końcu sam nie byłem pewien kto ma budki "pod grzybkami" i czy przypadkiem Śnieżka nie mieszkała w terrarium.

Film już montuję i niebawem udostępnię go milionom radiosłuchaczy. Oczywiście Endomondo włączyło sobie pauzę i zasuwałem około 2 godzin, w błogim poczuciu, że już tyle zrobiłem a czasu dopiero tak mało minęło. Dopiero muzyka z kościoła pobliskiego o 21:00 mnie uświadomiła


Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-07-08 22:40:46

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Czuję trochę gnaty. Ale zerwało mnie z wyra stosunkowo wcześnie.

Film już jest. Nie chciało mi się robić opisów. Narrację dograłem w formie dźwiękowej




Załączam też planszę z kolejnością ćwiczeń. Według tego wzoru poruszałem się przez cały trening, aż do kraksy przy podwójnych snatchach.



------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Sorge27

Dla mnie idealnie byłoby osiągnąć takie proporcje masy jak ma Joe Manganiello i to utrzymać zwiększając jedynie siłę.
Joe Manganiello


TAAAK??? NIGDY -JUZ WOLE PRYSZCZE NA PLECACH I ŁAPA 59CM
TEN(męska niewiasta) TO ŁADNIE WYGLADA I NADAJE SIE DO TYCH FILMOW CO SIE DMUCHAJA W DUJPY

Zmieniony przez - Ch-A :) w dniu 2013-07-09 15:05:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 7497 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 122808
59cm w bicu i nie móc odebrać telefonu komórkowego ani podrapać się po plecach? To już jest kalectwo. Najlepszą budowę i gibkość mają ciężąrowcy. Kulturysta z bicem 59cm to już inwalida.

"Ty mi tu chłopczyku nie rób reklamy, bo w marketingu nie siedzisz tak głęboko jak w mięśniach"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nuu
tak

Zmieniony przez - Ch-A :) w dniu 2013-07-10 12:20:49
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Super Konkurs-Krata Na Lato 2013

Następny temat

Krata na Lato-według -astry1

WHEY premium