Anonim
Ale powiem też, że przy soundtracku Django bardzo dobrze się biegało :). Fakt że troszkę wolniej, ale (obowiązkowo wcześniej zobaczyć film) z uśmiechem na twarzy
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
07.05.2013 - DT
Menu:
Trening:
Opis:
Menu:
Dopięte na 100%.
Fotki z posiłków 2, 3, 4:
Trening
Poranne aeroby na czczo - godz 6:00, siłownia PRO
Wcześniej kreatyna 5g, bcaa 5g, Cissus x1, Thermo Shred x3.
Bieżnia - 35 min w tempie 11,94 km/h. Aeroby zrobione bardzo dobrze. Tętno po 5 min 150 ud/min. Czasami skakało do 155. Lało się niemiłosiernie ze mnie. Takiej prędkości średniej jeszcze nie wykręciłem. Miałem zrobi 40 min, ale od 30 już czułem brak paliwa.
Po aerobach zrobiłem brzuch:
Wznosy nóg wisząc na drążku – poszło dobrze 3s x20. W końcu zrobiłem wszystkie zadane powtórzenia!
Spięcia brzucha I – standard
Siłownia domowa godzina 18:45
Około-treningowo BCAA 15g, Thermo Shred x3 (godz 17.00), po treningu kreatyna 5g, Cissus x1.
Rozgrzewka – ogólnorozwojowa ;)
Wyciskanie sztangielek na skośnej – szybko, ale dobrze : ).
Wyciskanie sztangielek na płaskiej - j.w. Starałem się dokładnie wykonywać ruch.
Rozpiętki na płaskiej – tutaj poszło dobrze z ciężarem. Maksymalne pompowanie ;).
Pompki na poręczach – coraz lepiej mi idzie. Miało być 12/12/10/10, poszło mniej, ale jeszcze 2 miesiące temu robiłem 3 serie 7/5/2 : )
Francuskie wyciskanie leżąc – poszło dobrze. Dopiero się rozgrzewałem przy tym ćwiczeniu : ). Padł rekord, choć tylko 5 powtórzeń w ostatniej serii (zamiast 8).
Ogólnie ciężary raczej słabe (bywały większe), ale trening był bardzo szybki, przerwy po ok 30-40 sek. Mało czasu było. Po treningu maksymalnie pobudzony i spompowany. Pomimo krótkiego czasu, jestem zadowolony.
Menu:
Trening:
Opis:
Menu:
Dopięte na 100%.
Fotki z posiłków 2, 3, 4:
Trening
Poranne aeroby na czczo - godz 6:00, siłownia PRO
Wcześniej kreatyna 5g, bcaa 5g, Cissus x1, Thermo Shred x3.
Bieżnia - 35 min w tempie 11,94 km/h. Aeroby zrobione bardzo dobrze. Tętno po 5 min 150 ud/min. Czasami skakało do 155. Lało się niemiłosiernie ze mnie. Takiej prędkości średniej jeszcze nie wykręciłem. Miałem zrobi 40 min, ale od 30 już czułem brak paliwa.
Po aerobach zrobiłem brzuch:
Wznosy nóg wisząc na drążku – poszło dobrze 3s x20. W końcu zrobiłem wszystkie zadane powtórzenia!
Spięcia brzucha I – standard
Siłownia domowa godzina 18:45
Około-treningowo BCAA 15g, Thermo Shred x3 (godz 17.00), po treningu kreatyna 5g, Cissus x1.
Rozgrzewka – ogólnorozwojowa ;)
Wyciskanie sztangielek na skośnej – szybko, ale dobrze : ).
Wyciskanie sztangielek na płaskiej - j.w. Starałem się dokładnie wykonywać ruch.
Rozpiętki na płaskiej – tutaj poszło dobrze z ciężarem. Maksymalne pompowanie ;).
Pompki na poręczach – coraz lepiej mi idzie. Miało być 12/12/10/10, poszło mniej, ale jeszcze 2 miesiące temu robiłem 3 serie 7/5/2 : )
Francuskie wyciskanie leżąc – poszło dobrze. Dopiero się rozgrzewałem przy tym ćwiczeniu : ). Padł rekord, choć tylko 5 powtórzeń w ostatniej serii (zamiast 8).
Ogólnie ciężary raczej słabe (bywały większe), ale trening był bardzo szybki, przerwy po ok 30-40 sek. Mało czasu było. Po treningu maksymalnie pobudzony i spompowany. Pomimo krótkiego czasu, jestem zadowolony.
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
08.05.2013 - DNT
Menu:
Opis:
Miały być aeroby... Wstałem rano o 4:45, ale mi się nie chciało... Pomyślałem, że w sumie mogę wieczorkiem skoczyć. Zebrałem się więc z dzieciakami do szkoły, no i na Tarnów na spotkania służbowe. Zrobiłem razem 400km. Wracając do Katowic, dostałem telefon od klienta, zaprasza mnie na dzisiaj do siebie... No to o 18 w samochód i 300km do Warszawy... Jeszcze myślałem o tabacie, ale byłem o 22 w hotelu i sobie darowałem...
Jestem juz po spotkaniach zaraz wracam na Katowice. Trening już dzisiaj zrobiłem
. Na szybkiego 
.
Pozdro
Menu:
Opis:
Miały być aeroby... Wstałem rano o 4:45, ale mi się nie chciało... Pomyślałem, że w sumie mogę wieczorkiem skoczyć. Zebrałem się więc z dzieciakami do szkoły, no i na Tarnów na spotkania służbowe. Zrobiłem razem 400km. Wracając do Katowic, dostałem telefon od klienta, zaprasza mnie na dzisiaj do siebie... No to o 18 w samochód i 300km do Warszawy... Jeszcze myślałem o tabacie, ale byłem o 22 w hotelu i sobie darowałem...
Jestem juz po spotkaniach zaraz wracam na Katowice. Trening już dzisiaj zrobiłem
. Na szybkiego .
Pozdro
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
09.05.2013 - DT
Menu:
Trening:
Opis:
Menu:
Nie ma co pisać. Cheat day, od godziny jakoś 14-22
Fot brak.
Trening:
Zrobiony o godzinie 10, siłownia PRO, stolica.
Rozgrzewka - 10 minut bieżni w tempie 10km/h
Przysiady ze sztangą na karku - jakoś mi nie poszło. Od 3 serii jakoś się "bałem". Obawy polegały na tym, iż nie wiedziałem czy wstanę
. W 4 serii wrzuciłem 100kg, po 2 powtórzeniach siły było jeszcze na 1-2, ale j.w. Muszę pomyśleć o siłowni, gdzie jest miejsce do siadów z zabezpieczeniem. Na koniec dobiłem jeszcze jedną serię regresem. To tak, aby nie mieć nerwa, że trening zmaszczony.
Wejścia/zejścia - wybrałem wyższy podest niż to ma miejsce w domu. Bardzo mnie styrało to ćwiczenie. Ciężary były: 0/7,5/10/15 na rękę. Dobrze poszło.
MCNPN - poszło bardzo dobrze.
Wspięcia na palcach - nie chciało mi się na sztandze. Akurat znalazłem takie urządzenie do łydek. Pierwszy raz robiłem na czymś takim. Bardzo dobrze skatowałem łydki
.
Wyciskanie sztangi sprzed głowy - poszło w miarę ok. W 3 serii robiłem już swoim maxem (wcześniej jakoś 5 powtórzeń robiłem w ostatniej serii). Dlatego też nie spodziewałem się dobrego wyniku w ostatniej serii. Barki dobrze dostały.
Unoszenie ramion bokiem stojąc - bardzo dobrze poszło. Ostatnia seria to chyba najwięcej jak udźwignąłem. Progres jest.
Zadowolony byłem z treningu. Cały mokry za sprawą spalacza, intensywnego treningu jak i słabej klimy w siłowni
DOMS's niemiłosierne mam do dzisiaj.
Suplementacja:
Rano na czczo kreatyna 5g, Thermo Shred x3, Cissuss x1, Po treningu kreatyna 5g, Cissus x1. Spalacza już potem nie brałem, bo kawki powchodziły ;)
Menu:
Trening:
Opis:
Menu:
Nie ma co pisać. Cheat day, od godziny jakoś 14-22
Fot brak.
Trening:
Zrobiony o godzinie 10, siłownia PRO, stolica.
Rozgrzewka - 10 minut bieżni w tempie 10km/h
Przysiady ze sztangą na karku - jakoś mi nie poszło. Od 3 serii jakoś się "bałem". Obawy polegały na tym, iż nie wiedziałem czy wstanę
. W 4 serii wrzuciłem 100kg, po 2 powtórzeniach siły było jeszcze na 1-2, ale j.w. Muszę pomyśleć o siłowni, gdzie jest miejsce do siadów z zabezpieczeniem. Na koniec dobiłem jeszcze jedną serię regresem. To tak, aby nie mieć nerwa, że trening zmaszczony.
Wejścia/zejścia - wybrałem wyższy podest niż to ma miejsce w domu. Bardzo mnie styrało to ćwiczenie. Ciężary były: 0/7,5/10/15 na rękę. Dobrze poszło.
MCNPN - poszło bardzo dobrze.
Wspięcia na palcach - nie chciało mi się na sztandze. Akurat znalazłem takie urządzenie do łydek. Pierwszy raz robiłem na czymś takim. Bardzo dobrze skatowałem łydki
.
Wyciskanie sztangi sprzed głowy - poszło w miarę ok. W 3 serii robiłem już swoim maxem (wcześniej jakoś 5 powtórzeń robiłem w ostatniej serii). Dlatego też nie spodziewałem się dobrego wyniku w ostatniej serii. Barki dobrze dostały.
Unoszenie ramion bokiem stojąc - bardzo dobrze poszło. Ostatnia seria to chyba najwięcej jak udźwignąłem. Progres jest.
Zadowolony byłem z treningu. Cały mokry za sprawą spalacza, intensywnego treningu jak i słabej klimy w siłowni
DOMS's niemiłosierne mam do dzisiaj
.
Suplementacja:
Rano na czczo kreatyna 5g, Thermo Shred x3, Cissuss x1, Po treningu kreatyna 5g, Cissus x1. Spalacza już potem nie brałem, bo kawki powchodziły ;)
...
Napisał(a)
xzaar77
Ekspert
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Rafal, Cissus bierzesz profilaktycznie czy cos boli ? Pomaga ? Zamowilem sobie wlasnie wieksza partie razem z innymi cudakami z MSM, bo mi skrzypia lokcie i kolana ;)
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wszystko OK, ale skrzypią stawy i profilaktycznie łykam. W sumie zacząłem jak bolały kolana jak redukcję zaczynałem i biegi dawały ostro (waga wtedy 122kg). Mam jeszcze Flexita, ale trzaba pić, więc z rana za dużo napojów przed bieganiem by było (szklanka z kretką, szklanka z bcaa no i stawy :) ). Cissus dobre opinie ma, a gdzieś czytałem, że już koniec produkcji (??)
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Taka sztuczka techniczka. Ban na to jest bodaj od 2 lat z okladem, a oni sprzedaja tylko ostatnia partie wyprodukowana. Musialy szatany tego naprodukowac co ? Mysle ze i za 2 kolejne lata beda sprzedawac ostatnia partie, ale kupilem na wszelki wypadek kartonik teraz, bede mial na rok.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dokładnie, PR działa
Tez muszę domówić, ale wymęczę tą puszkę, potem flexita i zamówionko
Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-05-11 15:51:19
Tez muszę domówić, ale wymęczę tą puszkę, potem flexita i zamówionko
Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-05-11 15:51:19
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
10.05.2013 - DNT - Aeroby
Menu:
Opis:
Menu:
Wszystko zgodnie z planem. Smacznie tak wrócić po śmieciowym żarciu.
Fotki 1, 2, 3, 4:
Aeroby:
31 minut w tempie 10,80 km/h. Leciałem po dworze, obok synowie na rowerach. To przez nich takie tempo słabsze. Muszę się wziąć za starszego syna, bo kondycje ma słabą. Miałem biec 40 minut, ale już nie dało rady, bo co chwila sie musiałem zatrzymywać, aby czekać na "ogon".
Suplementy:
Rano na czczo kreatyna 5g, Thermo Shred x3, Cissus x1, przed aerobami BCAA 5g, Thermo Shred x3 godzinę przed bieganiem, po biegach Cissus x1.
Menu:
Opis:
Menu:
Wszystko zgodnie z planem. Smacznie tak wrócić po śmieciowym żarciu
.
Fotki 1, 2, 3, 4:
Aeroby:
31 minut w tempie 10,80 km/h. Leciałem po dworze, obok synowie na rowerach. To przez nich takie tempo słabsze
. Muszę się wziąć za starszego syna, bo kondycje ma słabą. Miałem biec 40 minut, ale już nie dało rady, bo co chwila sie musiałem zatrzymywać, aby czekać na "ogon".
Suplementy:
Rano na czczo kreatyna 5g, Thermo Shred x3, Cissus x1, przed aerobami BCAA 5g, Thermo Shred x3 godzinę przed bieganiem, po biegach Cissus x1.
Poprzedni temat
Pytanie do Dietetyka SFD
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- ...
- 299
-
Następny temat
Trening dla faceta w wieku 46 lat z brzuszkiem
