Kalikstat - pokonać przeciwności

Kali co jest??
Do góry głowa! Wiosna za oknem

Bardziej chodzi o nerki - woda się trochę zatrzymuje. Na noc wziąłem diuretyka i sporo zeszło. Poza tym od poniedziałku mam zaplanowaną 3-dniową wizytę w szpitalu. Badania itp

18.04.2013

Trening zrobiony częściowo. Miałem mało czasu, bo najpierw uczelnia, a potem wizyta u endokrynologa (dojazd ~150 km w jedną stronę).

No, więc tak: teraz miałem 4 tygodniową przerwę od testosteronu (jakby to powiedzieć inaczej: byłem off ). Do tej pory szło 100mg na 14 dni. Teraz będzie 100mg na 10 dni.

TRENING

1. Dipsy - R6
ccx5 / ccx4 / ccx3 / ccx4 / ccx5
ccx7 / 2,5x6 / 5x6 / 5x6 / ccx7
ccx6 / ccx6 / ccx6 / ccx6 / ccx6

2. Wyciskanie sztangi na skosie 45 st - R8 + regresy
28x8 / 30,5x8 / 33x8 / 35,5x8 / 38x5 + 33x10 / 28x10
30,5x8 / 33x8 / 35,5x8 / 38x4 + 33x8 / 28x12
30,5x8 / 33x8 / 35,5x8 / 38x4

3. Rozpiętki 5x10 (stałe obciążenie)
8x10 / 8x10 / 8x10 / 8x10 / 8x10
8x10 / 8x10 / 8x10 / 8x10 / 8x10
8x10 / 8x10 / 8x10 / 8x10

4. Wyciskanie sztangielek siedząc - R8 + regresy
8x8 / 10,5x8 / 13x8 / 15,5x4 + 10,5x10 / 8x15
10,5x8 / 13x8 / 15,5x8* / 15,5x6* + 10,5x12 / 8x18 (* z lekkim pchaniem łokci przez brata)
-------------------------------------

5. Unoszenie sztangielek przodem + unoszenie sztangielek bokiem - 5x10
8x10 / 8x10 / 8x10 / 8x10 / 8x10
8x10 / 8x10 / 8x10 / 8x10 / 8x10
-------------------------------------

ODCZUCIA

1. Dipsy - R6
Starałem się schodzić niżej niż ostatnio. Mostek znowu odczuwam - pewnie przez to, że niżej schodzone niż ostatnio.

2. Wyciskanie sztangi na skosie 45 st - R8 + regresy
Ok, znowu brak postępu...

3. Rozpiętki 5x10 (stałe obciążenie)
Ok.

4. Wyciskanie sztangielek siedząc - R8 + regresy
brak

5. Unoszenie sztangielek przodem + unoszenie sztangielek bokiem - 5x10
brak

FILMIK

brak

DIETA

Posiłek I: razowiec, polędwica sopocka, banany
Posiłek II: łopatka wieprzowa, makaron
Posiłek III: łopatka wieprzowa, makaron, orzechy laskowe
Posiłek IV: serek wiejski, orzechy laskowe

Łącznie: 2084kcal, 118g białko, 74g tłuszcze, 235g węglowodany

19.04.2013

Dziś byłem zaskoczony, że poszło wyjątkowo dobrze
Pompa po treningu mega.

TRENING

Ramiona:

1a. Uginanie sztangi stojąc 5x8
21x8 / 21x8 / 21x8 / 21x8 / 21x8
21x8 / 21x8 / 23x8 / 23x8 / 23x8

1b. Wyciskanie wąsko 5x8
38x8 / 38x8 / 38x8 / 38x8 / 38x8
40x8 / 40x8 / 40x8 / 40x8 / 40x8

2a. Uginaie sztangielki na modlitewniku 5x8 + regresy
10x8 / 10x8 / 10x8 / 10x8 / 10x8 + 6x20
11x8 / 11x8 / 11x8 / 11x8 / 11x8

2b. Francuz sztangą 5x8 + regresy
18x8 / 18x8 / 18x8 / 18x8 / 18x8 + 15x10
20x8 / 20x8 / 22x8 / 22x8 / 22x8

3. Młotki 4x8
10x8 / 10x8 / 10x8 /10x8
10x8 / 10x8 / 10x8

ODCZUCIA
1a. Uginanie sztangi stojąc 5x8
Fajnie, dobrze szło.

1b. Wyciskanie wąsko 5x8
Ciężko, ale bardzo fajnie czułem ręce.

2a. Uginaie sztangielki na modlitewniku 5x8 + regresy
Trochę pomoc drugą ręką (tzn. pomoc dwoma palcami), ale rękę czułem bardzo dobrze.

2b. Francuz sztangą 5x8 + regresy
Dobrze poszło.

3. Młotki 4x10
Ok.

DIETA

Posiłek I: jajka, banany
Posiłek II: pierś z kurczaka, kasza gryczana, banany, warzywa, ser feta
Posiłek III: pierś z kurczaka, feta, razowiec
Posiłek IV: łosoś wędzony, banany

Łącznie: 2127kcal, 139g białko, 76g tłuszcze, 227g węglowodany

20.04.2013

Trening taki sobie. Musiałem przerwać w czasie wiosła na chwilę, bo łapały mnie straszne skurcze...

Ogólnie jestem jakiś dziwnie zmęczony...

TRENING

1. Podciąganie R3 + regresy
ccx3 / 1,25x3 / 2,5x3 / 3,75x3 / 5x3 / 6,25x2 + ccx5 / ccx5
ccx3 / 2,5x3 / 3,75x3 / 5x3 / 6,25x3 / 7,5x3 / 8,75x1 + ccx5 / ccx5
ccx3 / 3,75x3 / 5x3 / 6,25x3 / 7,5x3 / 8,75x1 + ccx5 / ccx5

2. Rack-pull R8
38x8 / 48x8 / 58x8 / 68x8 / 78x8 / 84x6
38x8 / 48x8 / 58x8 / 68x8 / 78x8 / 84x8 / 89,5x5 + 70x15 / 60x20
38x8 / 48x8 / 58x8 / 68x8 / 78x8 / 84x8 / 89,5x5 + 70x15 / 60x20

3. Wiosłowanie sztangą 5x10
58x10 / 58x10 / 58x10 / 58x10 / 58x10
60x10 / 60x10 / 60x10 / 60x10 / 60x10
65x10 / 65x10 / 65x10 / 65x10 / 65x10

4. Szrugsy 5x10
63x10 / 63x10 / 63x10 / 63x10 / 63x10
63x10 / 63x10 / 63x10 / 63x10 / 63x10
-------------------------------------

ODCZUCIA

1. Podciąganie R3 + regresy
Jakoś słabo dziś szło, niby tak jak poprzednio, ale IMO słabiej...

2. Rack-pull R8
Niby ok, ale bez szału...

3. Wiosłowanie sztangą 5x10
Ok, choć musiałem robić dłuższe przerwy ze względu na łapiące skurcze.

4. Szrugsy 5x10
------------------------

FILMIK

brak

DIETA

Posiłek I: jajecznica, razowiec, miód, banan
Posiłek II: pierś z kurczaka, ryż
Posiłek III: pierś z kurczaka, ryż, jabłka, migdały

Łącznie: 2120kcal, 147g białko, 62g tłuszcze, 246g węglowodany

Wpadło trochę więcej węgla kosztem tłuszczy. Poza tym, planowałem mieć "0" na 2100 kcal, ale zastanawiam się, czy jeszcze 100 kcal nie opuścić w następnym tygodniu.

Ja wczoraj też wieczorny push zrobiłem z wielki trudem nie wiem dlaczego, nie miałem siły i chęci, robiłem dłuższe przerwy między seriami ale jakoś zrobiłem do końca.

Co tak ostatnio filmików nie ma? Dość sporawy masz ciężar w wiośle masz jak na swoją wagę, ale to dobrze. Tylko jak to wygląda technicznie?

Kali - masz ewidentnie objawy przetrenowania.
Zbastuj na kilka dni, pokręć sobie tylko lekkie aeroby (orbiterek, spokojny bieg). Odsapnij chwilę, bo po co się katować.
A i chęci i motywacje później będą większe!

Tylko dobrze Ci zrobi taka tygodniowa regenracja.

SIŁA!!

to nie jest przetrenowanie tylko micha jest bidna i przez to idzie słabo

No też fakt - 2000kcal to jakieś 400kcal mniej niż kiedyś.
Na początku jechałeś jeszcze na zapasach z tych czasów z większą michą, a teraz już wyczerpałeś rezerwy.

Ja bym i tak zrobił sobie kilka dni przerwy, a później ruszył z lepszą michą i motywacjami