Do parteru Cię sprowadzę i nowy spam poprowadzę!

No Andersonowi odbija, ale mam nadzieję, że to jak zwykle trolling z jego strony i Soaresa. Lubią popyerdolić sobie. Na Sonnena też była gadka, że nie zasługuje na TSa i jakoś w końcu zawalczył.

Jak Dana zestawi Silva vs Cung Le to UFC zejdzie dla mnie do poziomu KSW....

Benson, Pettis, Maynard i Diaz no skoro Diaz to Melendeza też mogłeś wymienić, Jim Miller może wkrótce Alvarez i Chandler, Granta też bym nie lekceważył, ale mistrzem imo może być tylko Benson lub Pettis obecnie

Melendez przehypowany wg mnie w choy, zobaczymy co pokaże z Bensonem. W ogóle to jest żałosne, Pettis jakoś walczył z Guida a nie dostał od razu TSa.

To samo powinno być z Melendezem, przychodzisz z innej organizacji to udowodnij, że zasługujesz i wygraj walkę w UFC. Benson go zmiażdzy

I niech ogłoszą w końcu jakąś ciekawą walkę dla Silvy bo mnie już coś trafia od tego czekania...

Steven0 w sumie Silva vs Cung Le nie było by złe na przeczekanie ale pod warunkiem takim, że potem bez wymówek weźmie walkę z Evansem, Weidmanem albo Belfortem!

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2013-01-29 23:25:52

No właśnie Bullet pisałem o tym że waga średnia teraz absolutnie rządzi. Brakuje w niej jeszcze tylko Melvina, ale jeśli ten wygra z Mamedem to w końcu może zobaczymy go w UFC.
Skoro chodzą pogłoski o walce Anderson vs Cung Le to gdyby był tam Melvin...

No Melvin dopóki nie dostałby zapaśnika/grapplera byłby groźny w UFC

ogólnie to nudy w UFC nie ma wszędzie pełno pretendentów:
HW- Reem jeśli pokona Bigfoota, Werdum jeśli pokona Big Noga, Cormier jeśli Cain straci pas i wygra z Mirem, JDS pewnie do TSa dojdzie chyba, że Hunta dostanie dodatkowo Mir, Barnett, Big Nog, Bigfoot, Nelson, Hunt i reszta, całkiem dobra dywizja..

LHW-to już masakra tylko Sonnen nie pasuje a tak Hendo, Machida, Cormier, Gustaw, Glover, każdy do TSa się pcha!

MW- też Vitor, Rockhold, Weidman (on musi coś wygrać), Evans będzie chciał walki z Silvą moooże Lombard jak wygra z Okamim a i tak Spider zawalczy z Cungiem Le

WW- Diaz, Hendricks, Maia jak wygra z Fitchem, MacDonald jak kiedyś GSP pas straci,
LW-Melendez, Pettis, Alvarez?? i reszta się wyłoni
FW-Edgar, Lamas, Zombie, Siver, Mendes - bardzo mocna dywizja
BW - jak Cruz wróci tak Barao vs. MacDonald, Wineland, ale średnio
FlyW - tu najgorzej, bo jeśli McCall nie wygra w sobotę to walka z Benavidezem bez sensu a Dana planuje 115lbs robić zamiast ściągać

Jakby wygrał dwie walki jak Cung to może dostałby możliwość walki o pas (jeśli to z walką Cung vs Anderson jest na serio). I byś płakał

nowych FlyW jak np Montague ....

na ostatniej gali było sporo przypadków palca w oko mam wrażenie, że fighterzy czasami to specjalni8e robią - nie mówie o Koschecku powinni coś z tym zrobić to jest mega niebezpieczne

daniosfd, jak idziesz na film Tarantino, to nie mówisz "to ma być komedia/dramat/thriller" tylko "To ma być w stylu Tarantino".

I takie właśnie było Django. Cały Tarantino- dużo bohaterów głównych, genialne dialogi, fabuła itp.

To co mi się cholernie podobało to to, że mimo dużej ilości bohaterów, każdy był w chvj charakterystyczny.

I o ile w poprzednich filmach Tarantino (które ubóstwiam) można było powiedzieć, że było dużo boahaterów, ale żadnego głównego to w tym można powiedzieć że było dużo bohaterów i wszyscy główni;)

Dla mnie film bomba. To własnie tego typu filmów akcji/komedii szukam bezskutecznie skacząc po filmwebie.

Ale póki co tylko Coenom, Ritchiemu i Tarantino właśnie udało się zawrzeć w filmach taki humor który po prostu ubóstwiam.

Powinni zalegalizować