Jon Jones używa kopnięcia bocznego na kolano, które trzyma jego przeciwnika na dystans. Za mały, żeby przeciwnik go dosięgnął, odpowiedni dla mistrza z jego niebotycznym zasięgiem. Jednak przeciwnicy Jonesa, na przykład w osobie Quintona Jacksona, nie są zachwyceni stosowaniem takiej techniki przez mistrza, głównie dlatego że niesie ze sobą ryzyko poważnej kontuzji kolana. A jak wiadomo, w sportach walki kolana są bardzo eksploatowane i wiele nie trzeba, aby zrobić im krzywdę.
„Rampage” wyjaśnia ESPN: „To kopnięcie powinno być niedozwolone. Powinno zostać zakazane. Dużo też mówi o charakterze wykorzystującego go zawodnika – ciekawe jakby się poczuł mająć świadomość, że wykluczył kogoś na rok kontuzją kolana. Tak samo uważam, że łokcie z obrotu powinny być zabronione, bo mogą wylądować z tyłu głowy. Lubię dobre walki, dobre widowiska, zastanawiam się tylko, które zasady zawodnicy zaczną naginać w następnej kolejności.”
O ile Bones został przywołany z nazwiska jako stosujący kopnięcie boczne na kolano, wystarczy sobie przypomnieć, że nie jest w tym jedyny. Chociażby Carlos Condit stosuje te kopnięcia (np. na UFC 120 gdzie pokonał przez nokaut Dana Hardy’ego).
http://www.fight24.pl/kopniecia-boczne-jona-jonesa-powinny-byc-zakazane/
Ale p******i Rampage.
Klawiatura mi sie chrzani OBELX
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.