Do parteru Cię sprowadzę i nowy spam poprowadzę!

najpierw masa, potem tłuszcz zamieniamy w mięśnie !

Gardze takimi ludzmi

czemu jesteś taki nie miły :(
to też ludzie, tylko wyglądają jak wieprze

na własne życzenie, mnie to wali na szczęście nie przebywam z takimi ludźmi

Widzialem na wlasne oczy,jakies 10lat temu w mcdonaldzie,,jak taki grubas zajadal hamburgery,mial kilka kubkow z napojem na stole i laska mu na tacy wiecej donosila,wazyl pewnie ok200kg...Broni sie takich ludzi tlumaczac ich kalectwem,ale to wszystko sciema...W Anglii koles musial utuczyc sie bardziej(wazyl ponad 150kg)zeby zakwalifikowac sie do operacji zmniejszania zoladka...Moj kolega po przyjezdzie tutaj upasl sie do 140kg w wieku 28lat,a wazyl 110kg przed przyjazdem i raczej to miesnie nie byly...Tanie,szybkie zarcie p******i metabolizm...

jw na własne życzenie. Jak się kvrwa można tak upaść. Rozumiem jak tam jakiś koleś 40+ ma lekki brzuch i waży tam ze 100kg czy coś koło tego, nie każdy musi uprawiać sport i mieć kratę na brzuchu, no ale kvrwa 150 czy 200kg z dnia na dzień się nie zrobiło
kalekami to oni są ale umysłowymi, że się do takiego stanu doprowadzają

styl pijanej kobry

Steven, Jacare chce pasa UFC, wiec może te koleżenstwo wsadzą sobie w majty na jeden wieczor :)

Zmieniony przez - Strecho w dniu 2013-01-17 14:09:16

sami sobie kopią grób widelcem

Tu wprowadź tekst linku...

@Strecho mnie też to wk***ia, bo Reem, np. o żaden pas nie musiał walczyć żeby się z timmejtem Kharitonovem nap*****lać i z innymi.. W Holandii mają zazwyczaj zdrowe podejście do tego a w Brazylii uderzyć timmejta/kumpla to zbrodnia chociaż nie powiem, że tylko w Brazylii, bo sytuacja np. z Cainem i Cormierem jest taka sama, jeszcze rozumiem jak Kliczki/Diazowie, bo bracia chociaż czemu nie Każdy chce mieć pas dlaczego np. Cormier ma zbijać do LHW skoro akurat on ma gorzej, bo ma problemy z nerkami skoro ma szanse odebrać Cainowi pas albo Rory MacDonald póki GSP będzie mistrzem to będzie obijał pretendentów no chyba, że go Condit powstrzyma.. Tj Evans miał pretensje do Jonesa i co gdyby się nie bił z nim a Evans jakimś cudem wciąż byłby mistrzem to Jones by nim nie był.. mnie by to waliło, przed walką po prostu każdy do innego teamu idzie trenować po walce sobie gratulują, dziękują i znów idą razem trenować, filozofia..
Hendo ostatnio powiedział, że on by mógł z Sonnenem walczyć mimo, że są kumplami, ale zaraz powiecie dlatego, że go wk***iło, że to on walczy o pas i może macie racje
EDIT: ch**owy przykład z tym Jonesem dałem, bo on wcześniej był mistrzem niż walczył z Evansem, ale chodzi o to, że chciał z nim walczyć wcześniej nawet przed zdobyciem pasa

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-01-17 15:33:38