Dziennik RafalRRRR

Nowy temat Wyślij odpowiedź

...

Kapitan Wodka

Specjalista

Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798

Noooo, widze, ze kolega wraca na szlak

To cieszy. Powodzenia. PS. Martwy na sztandze rzecz jasna

Kapitan Wodka - Pol-Czlowiek, Pol-Litra

http://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Kapitan Wodka
Martwy na sztandze rzecz jasna

Wiem wiem. Skoryguję to następnym razem :)

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

kuba_n
MC rób na wolnych ciężarach, na smith'cie bez sensu

dlaczego?

...

kuba_n

Ekspert

Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480

niech Rafał pracuję nad postawą, stabilizacją i utrzymaniem ciężaru, bez sensu żeby maszyna to za niego robiła

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

14.01.2013 Dzień nietreningowy

Menu

Opis

Dzień miał być z interwałami. Niestety pogoda, obowiązki, ból po sobocie - trzy rzeczy się skumulowały i odpuściłem. W sumie dopytam Was, czy robiliście kiedyś interwały na bieżni? Wiem że taka opcja jest na obsłudze, ale jak to działa w praktyce?

Menu pół na pół - dietetyk, ja. Jak widać druga część dnia to już ja

. Nie było weny, czasu itd więc jechałem z głowy + kalkulator. Poprzesuwały się godziny (czas, czas, czas), do tego posiłki były mniejsze (choć syte), dlatego jeszcze musiałem o 23 dobijać się serkiem

. Choć nie powiem, pomimo późnej pory, paru posiłków wieczorem, czułem się głodny jedząc ostatni. Nawiasem mówiąc, o dziwo, rano brzuch wessany jakbym nie jadł od 18. Kontrolnie wlazłem na wagę (bez porannej toalety

), waga 89,1, więc elegancko. Organizm pozytywnie reaguje na takie wieczorne jedzenie. A na pewno się nie buntuje.

Pozdrawiam

...

Kapitan Wodka

Specjalista

Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798

Odnosnie jedzenia wieczorem wlasnie - od kiedy jem jak jem, czyli 3 posilki miedzy 13.00 (czasem 14.00) a 21.00, wychodzi mi zawsze duzy ostatni posilek. Przykladowo wczoraj - chleb tostowy caly (6 kromek), losos wedzony 120 g, 9 bialek, 100 g twarozku i cebula. Najadlem sie jak glupi, dzis rano - brzuch plaski, ssanie

I tak caly czas, duzo na noc a rano lux.

Kapitan Wodka - Pol-Czlowiek, Pol-Litra

http://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Czyli jednak metabolizm sobie pracuje przez te parę godzin. I info aby nie jeść na noc to tez u mnie się nie sprawdza. Czy z tego wynika, że lepiej dobić do bilansu ostatni posiłek przed snem (godzina) nawet nie będąc zbytnio głodnym, niż zjeść mniej??

...

Kapitan Wodka

Specjalista

Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798

Rafal - to kiedy zjesz ma male znaczenie, wazne zeby bilans dobowy sie zgadzal. Natomiast metabolizm zeby zwolnil musiabys kilkadziesiat godzin nie jesc (doslownie). Paradoksalnie, po nocy czy powiedzmy 12 - 18 h postu przemiana materii lekko przyspiesza

Spytaj faftaqa, bedzie wiedzial na 100%.

Kapitan Wodka - Pol-Czlowiek, Pol-Litra

http://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html

...