Dziennik RafalRRRR

...

Ekspert

Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

25.11.2012

Menu:

Trening:

Opis:

Menu:

Większość zgodnie z planem dietetyka. Wrzucałem z pamięci bo nie działa mi coś mój profil. Albo coś zapomniałem, albo coś pokombinowałem, bo widzę że węgli mi ucięło trochę.

Trening:

Aero zrobione na spokojnie, ale wynik bardzo zadawalający. Generalnie chciałem w niedziele sobie zrobić pauzę, ale jakoś motywacja gubienia tłuszczu była silniejsza, więc poleciałem. Jak ostatnio, po bieganiu fajnie wymęczony.
Dzień wcześniej miałem nogi (dobrze zrobione), więc zakwasy dawały się we znaki. Zresztą do dzisiaj mnie trzymają dwugłowe i pośladki.

Zapomniałem na wstępie wrzucić plan jaki mam treningowy. Oto on:

Szczegóły ćwiczeń są już widoczne w dzienniku po każdym dniu.
Aero w dni treningowe - 10 min jako rozgrzewka, w dni bez siłowni 40min.

Pozdrawiam

Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2012-11-26 12:40:24

Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2012-11-26 12:48:53

Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2012-11-26 13:57:20

...

Kapitan Wodka

Specjalista

Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798

Rafal, warzyw nie licz do bilansu (oprocz straczkowych)

Kapitan Wodka - Pol-Czlowiek, Pol-Litra

http://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Kapitanie :), czytałem o tym nie raz. Muszę dopytać faftaq, który mi dietę układa na potreningu.pl. Ja zrzucam po prostu listę, którą mam od chłopaków. Być może gdybym układał np sam, wtedy musiałbym mieć mniej kcal? Sprawdzę

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

26.11.2012

Menu:

Trening:

Opis:

Menu:

Wszystko zgodnie z założeniami dietetyka SFD. Powoli dochodzi do normalności jedzenie o stałych posiłkach. Samo przygotowanie - hmmm - tu jeszcze się telepię. Dajmy na to, mam posiłek podany jako składniki + przygotowanie. Tutaj faftaq podaje co i jak przygotować. Czasami wrzucam tylko listę składników i zjadam bez pichcenia

. Oczywiście że pierś ugotuję czy ugriluję a nie na surowo

, ale wiecie o czym piszę.

Trening:

Zrobione. Wieczorne bieganie w tych temperaturach (2-8st) robię bezproblemowo. Zobaczymy ja to w zimę

Pozdrawiam

...

ojan Jan Olejko Moderator

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 12143 Napisanych postów 30553 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131103

Rafał - masz
coś wspólnego
z
zamojszczyzną?

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Panie Janie - kompletnie nic. Śląsk.

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

27.11.2012

Menu:

Trening:

Opis:

Menu:

Miska trzymana w 100%

Trening:

Rozgrzewka - standardowo 10 min, tempo 11 km/h
Martwy ciąg - Pierwsze dwie serie poszły na tych samych ciężarach, kolejne 3 - progres w ciężarach. Ostatnie dwie już trzymałem przeplotką. Dalej delikatnie daje się we znaki jakiś ból w prawej części dolnego krzyża. Niby nic, ale przechodzi na biodro.
Wiosłowanie półsztangą - jak wyżej, doskwierało kłucie w krzyżu

Wiosłowanie sztangielki w opadzie tułowia - ciężary nieznacznie do góry. Kolejny przykład ćwiczenia, które bardzo lubię
Szrugsy - ciężary poszły w górę. Ostatnie dwie serie na przeplotce w uchwycie.
Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc - na spokojnie, ciężary na tym samym poziomie co ostatnio.
Uginanie przedramion ze sztangielkami chwyt młotkowy - ciężary delikatnie w dół. Z ćwiczeń na biceps, po tych młotkach czuję najlepiej napompowanie.

Jestem średnio zadowolony z treningu. Miałem wieczorny wyjazd w delegację, więc po pierwsze trochę czas gonił, po drugie te kłucie w dolnej, prawej części krzyża mnie denerwuje, po trzecie, zawsze delegacja wprowadza zamęt, pośpiech i myślenie, że jeszcze 350km do zrobienia...

Pozdrawiam

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

28.11.2012

Dieta:

Trening:

Brak.

Opis:

Menu:

Bardzo biedna micha, do tego poszło pare kalorii ze słodkości.
Cały dzień praktycznie na wyjeździe, więc posiłki bardzo biedne. Nie przygotowane, tylko jajca z rana miałem. Reszta to improwizacja. Po powrocie do domu, na aeroby nie było już chęci, zjadłem tylko nabiał plus podjadłem czekoladą.
Poszło też coli light litr w ciągu całego dnia. Zawsze w dni z delegacją tak mam... O tyle dobrze, że nie wciągnąłem żadnych shake, lub loda z maka z podwójnym karmelem i chałwą

Moje ulubione

Pozdrawiam

...

Kapitan Wodka

Specjalista

Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798

RafalRRRR

28.11.2012

Dieta:

Trening:

Brak.

Opis:

Menu:

Bardzo biedna micha, do tego poszło pare kalorii ze słodkości.
Cały dzień praktycznie na wyjeździe, więc posiłki bardzo biedne. Nie przygotowane, tylko jajca z rana miałem. Reszta to improwizacja. Po powrocie do domu, na aeroby nie było już chęci, zjadłem tylko nabiał plus podjadłem czekoladą.
Poszło też coli light litr w ciągu całego dnia. Zawsze w dni z delegacją tak mam... O tyle dobrze, że nie wciągnąłem żadnych shake, lub loda z maka z podwójnym karmelem i chałwą Moje ulubione

Pozdrawiam