Menu:
Trening:
Opis:
Menu:
Menu w całości trzymane zgodnie z założeniami dietetyka.
Odpowiada mi zmiana na 5 posiłków na dobę (miałem przez 6 tyg - 6 posiłków, ale poprosiłem o korektę)
Trochę mi się przesunęły godziny (w planie mam 8-20)
Miałem wczoraj makaron z podsmażanym na oleju: cebulka, czosnek i tuńczyk z wody. Dodany przecier z przyprawami. Mega dobre
Trening:
Wczoraj aeroby. Pięknie bardzo szło w sensie podejścia i motywacji. Może dlatego, że jakieś 30 min przed, walnąłem espresso . Po średniej prędkości jest rekord, rekord też w ilości kcal oraz dystansu (jak to, ja ponad 7 km??). Miałem chyba 5 przystanków po 15-30 sek, więc jakoś mnie te rekordy nie kręcą.
Przystanki - właśnie nie wiem jak i czemu, ale od początku miałem kolkę (uczucie znajome, jednak ostatnimi czasy nie miałem już). Ta wczorajsza była taka upierdliwa, bardziej ze środka niż z któregoś z boków. Potem zaczął mnie trochę brzuch boleć. Koniec aero już było ok.
Jak doleciałem do domu, to oprócz pełnego szczęścia, mega zmęczony. Od razu poszło 0,3l coli zero z lodem :)
Pozdrawiam