...
Napisał(a)
Ja uważam, że wahania 1-2 kg to kwestia właśnie toalety albo tego, że Ci się pić chciało po bardziej słonym niż zazwyczaj jedzeniu.
...
Napisał(a)
W sumie racja. Sam o tym ludziom piszę, a dziś o takim czymś zapomniałem. W dodatku w piątek wieczorem lekko sobie pozwoliłem na dużo więcej makaronu wieczorem na domówce, więc wpadło wtedy dużo, dużo węgli, więc pewnie woda trzyma jeszcze
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
Ja tak mam po słonym żarciu, z koli po piwo czyści mnie z płynów do zera że jestem 1-2kg lżejszy nawet!
...
Napisał(a)
Ja tak mam po słonym żarciu, z koli po piwo czyści mnie z płynów do zera że jestem 1-2kg lżejszy nawet!
...
Napisał(a)
davidooo56cm w udzie i mowisz ze jest ok?
Chodziło o to że jak na mój wzrost wydają grube(przynajmniej dla mnie xD) i nie, nie są ok pod każdym innym względem ;p
...
Napisał(a)
Golombex - grube będziesz miał wtedy, jak będzie tam siedziało z 65 cm i ładnie pocięte Który dziennik u Ciebie jest aktualny na chwilę obecną?
Artur - trochę zawaliłem z tym piątkiem, bo chciałem sprawdzić ile przybyło, a ważenie w tygodniu, o 4 nad ranem jest bez sensu.
Artur - trochę zawaliłem z tym piątkiem, bo chciałem sprawdzić ile przybyło, a ważenie w tygodniu, o 4 nad ranem jest bez sensu.
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
RegenatNothing Gonna Be The Same Now!
Wpis zaległego treningu Barków i Tricepsów z środy.
Trenowano: naramienne, tricepsy
Wyciskanie sztangielek na ławce siedząc
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 15kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 18kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 21kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 6, obciążenie: 24kg
Odwodzenie ramion w bok stojąc
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 7kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 7kg
Podciąganie sztangi do mostka szerokim chwytem
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 31kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 38,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 9, obciążenie: 38,5kg
Odwrotne rozpiętki
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 7kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 7kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 9kg
Wyciskanie sztangi wąskim chwytem
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 40kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 45kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 50kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 6, obciążenie: 55kg
Wyciskanie "francuskie" oburącz sztangielki w siadzie
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 15kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 18kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 21kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 6, obciążenie: 21kg
Wznosy barków ze sztangielkami - szrugsy
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 18kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 21kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 24kg
Wnioski/pytania:
Z tego co pamiętam, to po odwrotnych rozpiętkach miałem problemy z oddychaniem i złapaniem powietrza w płuca. Taki lekki ból w tamtych okolicach mięśniowych, albo dobrze zrobiłem partię mięśniową, albo coś nie halo...
Micha:
Nie sugerować się datą. Zmieniam tylko proporcję/produkty, bo nie chce mi się klepać ciągle tego samego.
Nothing Gonna Be The Same Now!
I wczorajszy trening.
Trenowano: plecy, naramienne
Podciąganie na drążku w uchwycie neutralnym
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 7, obciążenie: 0kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 5, obciążenie: 0kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 6, obciążenie: 0kg
"Martwy ciąg"
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 60kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 70kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 80kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 6, obciążenie: 90kg
Ściąganie drążka wyciągu górnego do karku
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 35kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 40kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 50kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 55kg
Wiosłowanie sztangą podchwytem
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 42,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 52,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 57,5kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 62,5kg
Wiosłowanie sztangielką w opadzie tułowia
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 18kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 21kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 24kg
Wznosy barków ze sztangielkami - szrugsy
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 21kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 24kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 27kg
Wnioski/pytania:
Wczoraj dostaliśmy lekko w p***ę w pracy, albo dobrałem się z kolesiem, który też ćwiczy na siłowni i ogarnia te sprawy, więc Nam poszło ok - jednak dobrana ekipa, to 70% sukcesu na kopalni. Myślałem, że odpuszczę trening, ale spiąłem poślady, zjadłem posiłek i dawaj.
Wczoraj nie czułem nigdzie bólu - dziś jest masakra. Wszystko mnie boli, i nie ruszam się dziś z domu. Najbardziej lędźwie przy schylaniu. Jestem zadowolony z treningu jak i z progresu ciężaru.
Filmy:
Micha:
Trzymana do posiłku od razu w szatni (odżywka + rodzynki). Potem pojechałem na domówkę i trochę zluzowałem. Wpadło dość sporo makaronu z tuńczykiem, trochę wódki, i kilka delicji. Także źle nie było.
Zmieniony przez - Regenat w dniu 2012-09-08 11:46:04
Martwy - robisz cholerny przeprost, nie na tym to ćwiczenie polega, poza tym prowadzisz sztangę co prawda blisko ciała, ale niezbyt płynnie - komplukujesz sobie tylko to ćwiczenie. Sztanga minie kolana i już jest przy udach - Twój tułów jest nadal lekko pochylony - w tym właśnie momencie wykonujesz retrakcję łopatek jeszcze głębszą by postawić się do pionu, a nie jak robisz teraz - idziesz aż do pionu by pogłębić retrakcję i wychodzi Ci mega przeprost...
Wiosło w pochyleniu - jesteś niemalże w pionie, w ogóle nie rozciągasz grzbietu, ograniczasz ruch do zakresu ruchu samych ramion. Pochyl się bardziej i klatką mocno napieraj do przodu - odmierz najpierw równo na sztandze, a nie na pałę z marszu jak widać na filmie.
Wiosło jednorącz - znów nie rozciągasz grzbietu, pracujesz samą łapą choć ruch jest już półkolisty - za mały ciężar, zupełnie nie wymagający. Weź większy.
...
Napisał(a)
To nie jest możliwe, także odpuść sobie. Coś siedzi Ci na jelitach, mocno Cię nawodniło, mięśnie chwyciły większość glikogenu, spuchłeś od osłabienia niższą temperaturą... dużo możliwych przyczyn, ale z pewnością tyle nie urosłeś.
Dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/kami,_siły_na_zamiary_-t855956.html
"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać."
...
Napisał(a)
Racja Adrian, racja. Wagowo to się nie będę sugerował - lustro
Co do temperatury - w piątek już na dole pracowałem w 35 stopniach (a to i tak nie był najcieplejszy rejon). Koszulkę szło wykręcać jak szmatę Najgorsze, że łatwo się idzie przeziębić. Mianowicie przechodzisz przez tamę (drzwi) i jest 35 stopni +, a za chwilę wieje, i temperatura spada do 20 stopni. Siadasz, i momentalnie Ci zimno.
Co do temperatury - w piątek już na dole pracowałem w 35 stopniach (a to i tak nie był najcieplejszy rejon). Koszulkę szło wykręcać jak szmatę Najgorsze, że łatwo się idzie przeziębić. Mianowicie przechodzisz przez tamę (drzwi) i jest 35 stopni +, a za chwilę wieje, i temperatura spada do 20 stopni. Siadasz, i momentalnie Ci zimno.
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
no to musisz i uważać by nie zachorować, u mnie na praktykach było podobnie w chłodni -15 a na hali 10st i czy wędzarni około 30st i też te zmiany są niebezpieczne
Poprzedni temat
Pierwszy dzień na siłowni
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- ...
- 246
Następny temat
Plan FBW do porawy
Polecane artykuły