Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Antos098
hacki - nie rób ich całkowicie w pionie. Kiedy jesteś w górze, minimalnie wypchnij biodra w przód by mocniej rozciągnąć czworogłowe
Ok, tu mam pochylić się minimalnie do przodu?
I jeszcze jedno: podczas tego ćwiczenia czułem jakby sztanga mi miała wypaść, do tego może nie ból, ale dyskomfort w kapturach (?) i przedramionach. Jak temu zaradzić? To kwestia przyzwyczajenia i pewniejszego chwytu?
Antos098
wysoki step - to nie jest wspinanie po Bieszczadach...weż niski taboret, klatka wypięta... a nie z garbem i lecisz na łeb na szyję
Dobra, tu dam niższy stopień. Robić jak do tej pory - co noga to zmiana, czy ciągle na jedną, a ta jedna ciągle jakby jest na górze? Czy to obojętne?
Szacuny
0
Napisanych postów
1389
Wiek
31 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
36311
Dominik- trzeba coś z tym zrobić ja na razie poczekam do końca tygodnia/następnego i zobaczę, jakim tempem idzie mój metabolizm, jeśli waga będzie stała w miejscu kalorie pójdą w ruch i cię przegonię, a tego byś nie chciał? Adam- wiem coś o tym, do teraz mam domsy na klatce chociaż w piątek robiłem tylko po 1 ćwiczeniu na każdą partie mój okres przygotowawczy pod cięższy plan potrwa jeszcze z tydzień
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Przeczytałem pierwszą stronę, i napiszę to, co pewnie usłyszysz po raz kolejny: szacun, że w swojej sytuacji nie siedzisz na tyłku i coś ze sobą robisz. Oczywiście, życzę powodzenia w walce, którą będę śledził.
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Dominik - boleć to mnie nic ni boli (w sensie domsy nie aż tak duże), po prostu trochę od techniki odleciałem
december - dzięki, witam i zapraszam
Przy okazji, że miałem dziś trochę wolnego czasu to skleiłem w końcu fotki z wycieczek pieszych w Wiśle. Przeważa natura, bo rodziny nie chciałem wstawiać
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Dzień 70
Zacznę od tego, że w h** gorąco Niedziela zwyczajna. Trening zrobiłem przed południem. Nie wiem, czy to wina gorąca i duchoty, ale w pewnym momencie (przed ostatnim ćwiczeniem) zakręciło mi się aż w głowie. Poleżałem 5 min i wrócilem. Potem było już ok.
Dziś jak w każdą niedzielę sprawdziłem wagę i pas. Waga wskazała 53,1 kg (a więc +1kg wstosunku do ostatniego ważenia w dzienniku, ale -1,9kg w stosunku do wagi po wyjeździe - ale tam akurat wpadło sporo różnych różności). W pasie 74,5 cm (+ 1cm - kurva, tu znowu rośnie ).
TRENING
1. Odwrotne wiosłowanie - rampa 12 0 kg / 2,5 kg / 2,5 kg / 5 kg
Czucie pleców bardzo dobre. Ćwiczenie w sumie robione pierwszy raz.
2. Pompki z elewacją - rampa 12 0 kg / 2,5 kg / 5 kg / 7,5 kg
Czucie ok, ostatnia seria już ciężka Na koniec ręce dawałem już szerzej, dzięki czemu nie czułem tak łap.
3. Wiosłowanie sztangielką - rampa 12 9 kg / 11 kg / 13 kg / 15 kg
Ćwiczenie robione przeze mnie po raz pierwszy, więc się nie wypowiadam póki co...
4. Wyciskanie sztangielek na skosie - rampa 12 9 kg / 11 kg / 13 kg (10)
Całkiem ok.
5. Drążek-szeroko-podchwytem - 4 x max 13 / 12 / 12 / 10 (wszystkie z pomocą)
Plecy czułem całkiem nieźle. Łapy stosunkowo niewiele.
6. Rozpiętki na skosie - rampa 12 7 kg / 9,5 kg
Klatka w miarę, ale bez szału...
7. Superset: A: unoszenie bokiem, B: unoszenie przodem - rampa 12 2,5 kg / 3,75 kg / 2,5 kg / 3,75 kg
Starałem się na chwilę zatrzymywać w górze. Jak polecacie tu robić: więcej powtórzeń na mniejszym ciężarze?
8. Podciąganie sztangi do klatki - rampa 12 16 kg / 20 kg / 24 (10)
Robiłem pierwszy raz. Plecy całkiem nieźle.
9. Superset: A: uginanie z supinacją, B: francuz sztangielką - rampa 10 A: 7 kg / 7 kg
B: 5 kg / 5 kg
Tu chyba wolałbym jedna zwykłego francuza. Jakoś pewniej mi wychodzi. Filmiku z tego niestety nie mam...
DIETA
Posiłek I: owsianka z kefirem z wiórkami kokosowymi, rodzynkami, żurawiną, orzechami włoskimi i miodem
Posiłek II: kefir i rodzynki
Posiłek III: pierś z kurczaka z ryżem, oliwą i warzywami
Posiłek IV:pierś z kurczaka z ryżem i warzywami Posiłek V: serek wiejski z orzechami włoskimi, jabłkiem i brzoskwinią
Tu rozłupane domowe orzechy. Z 40 sztuk wyszło dokładnie 150 g