Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

Nie ma problemu, nie gadamy o dupie Maryni. Ja osobiście doceniam ważność ćwiczeń uzupełniających, także przy TS skłaniałbym się do jakiejś formy splita, a same boje robił tylko w okresie przedstartowym.

Dipsy i ława szeroko to nie to samo, nie wiem czy wynik z jednego ćwiczenia przeniesie się na drugi.


Mimo to zainspirowało mnie to do kolejnej zmiany w treningu: we wtorek zamiast serii łączonej wycisk hantli na skosie z maksymalną flarą + rozpiętki na skosie, podmieniam rozpiętki na dipsy Girondy, które ładnie przepracują mi część wewnętrzną i dół klatki (a hantle bardziej rejony zewnętrzne + oczywiście górę). OGIEŃ !

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-07-15 15:02:36

Krzyh93

Darek, to czemu Shitman dołożył 20 kg na ławie w 7 tygodni ćwicząc co 5-6 dni? Poczytaj o metodzie ciężkoatletycznej, może zmienisz zdanie nt. programu z bojem 1x w tygodniu

"Trening czyni mistrza, a chemia czyni cuda" tyle w temacie.

Darku, przeczytałem rozkminę o ludzkim losie, i zrobiło mi się smutno, bo przypominasz mnie Nie gadaj głupotów tylko trenuj!

A co do WL raz w tygodniu to zależy to raczej od wyniku na ławce - leszcze na 5x5 Texas Method trenując tylko dwa razy w tygodniu (A - siad, wl, wiosło B-mc, mp, podciąganie) dają rade dorzucić 15-20kg na 6 tygodniowym cyklu. Co do lepszych wyników ławkowiczów to pewnie masz rację, ja niestety do takich nie należę i nigdy nim nie będę, gdyż ludzie wiedzą że ławką płaską to ja się brzydze

Ale, ale, co do częstotliwości trenowania partii mięśniowych - zauważyłem że mam znacznie lepszy progres przy partii trenowanej dwa razy w tygodniu niż raz. Na partii raz w tygodniu ciężko jest początkującemu dużo dokładać. Nie wiem czy mamy na forum przykład osoby początkującej, która ćwiczy od początku partię raz w tygodniu i robi solidny progres siłowy.


P.S. Co do dipsów i ławy - na początku na pewno da kopa na ławce, ale czy potem daje tak dużo?


Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-07-15 15:07:22

Dipsy na pewno nie mają tak dużego znaczenia w TS ze sprzętem. Pompki poprawiają dół, ale to samo robi koszulka i kończymy ze słabym dociskiem. Do tego chwyt przy wyciskaniu jest bardzo szeroki, a w dipsach ręce prowadzone są wąsko, jak przy wąskim wl- dlatego w propozycji Krzycha widziałbym dipsy jako alternatywę wl wąsko.

Obadam i we wtorek zdam relacje jak i co.



Niedziela, niestety DNT,

Miałem dzisiaj sporo rzeczy do pozałatwiania i nie dało rady zrobić alpha cardio. Z nowinek powiem, że zainwestowałem w CLA - masło od krów wypasanych trawą. W smaku rewelacja, można jeść na tej samej zasadzie co olej kokosowy; słodkawe, nie mdli.

Micha:





PS

Cokta

"Trening czyni mistrza, a chemia czyni cuda" tyle w temacie.

Sory, ale w cuda nie wierzę. Ty być nie doszedł do 60 % tego co Shit na Wl

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-07-15 20:06:54

Pandarek

Cokta

"Trening czyni mistrza, a chemia czyni cuda" tyle w temacie.

Sory, ale w cuda nie wierzę. Ty być nie doszedł do 60 % tego co Shit na Wl

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-07-15 20:06:54

Oj Darek, żebyś się za jakiś czas nie zdziwił

120 kg jeszcze dupy nie urywa. Jak już wcześniej wspomniałem, nie wiedziałem, że Shit jechał wtedy na chemii, co nie umniejsza ani jemu, ani wiedzy teoretycznej Senegrotha. Co do dipsów - można pokombinować, żeby robić je szerszym chwytem, ale nie na standardowej dipsmaszynie, bo tam nie ma regulacji szerokości chwytu.

Skończmy ten wątek.

Cokta- jeżeli myślisz, że tylko brak prawdziwych supli Cię powstrzymuje przed biciem rekordów, to zaskocz nas wszystkich


EDIT: 50 tysięcy przeczytanych artykułów !!



EDIT numer 2: podbiłem tego żeń-szenia do 4 kapsów, powyżej 5 to już nie będzie miało ekonomicznego sensu.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-07-15 22:44:29

Ja tylko dbam o to, żeby w moim menu znalazła się odpowiednia ilość kwasów lodowych oraz węgli pysznościowych.

A tak serio, jak to kiedyś skomentowałeś mój progres w WL "magicznym sposobem mi też ława szybko ruszyła jak zacząłem ją katować 3x w tygodniu"... Taka prawda, ława lubi być katowana >1raz- wl/skos etc.
Mnie ciekawi jeszcze jedna rzecz: jak to skomentował Łukasz "po rozpiętkach leci ława", tylko nigdzie nie mogłem znaleźć informacji/potwierdzenia... Nie przypominam sobie też by któryś z wyciskaczy robił rozpiętki, a znasz zapędy niektórych (siłomasorzeźba przy 200na wl).
Spisek czy ziarnko prawdy?

Wszelkie ćwiczenia typu rozpiętek, przenoszeń, supinacji w wyciskaniu etc. wymusi w końcu nieprawidłowy kształt piersiowych, jak się dużo wyciska z porządną dietą to cyc urośnie tak czy siak. Bez tych ćwiczeń zdarzy mu się urosnąć nieregularnym, niekształtynym i "anty-dupo-magnesowym", także warto jednak mimo wszystko rozważyć.

kamikaz

Wszelkie ćwiczenia typu rozpiętek, przenoszeń, supinacji w wyciskaniu etc. wymusi w końcu nieprawidłowy kształt piersiowych, jak się dużo wyciska z porządną dietą to cyc urośnie tak czy siak. Bez tych ćwiczeń zdarzy mu się urosnąć nieregularnym, niekształtynym i "anty-dupo-magnesowym", także warto jednak mimo wszystko rozważyć.

"Nieprawidłowy kształt" - WTF ? Tylko genetycznym freakom klata urośnie na samych wyciskaniach.

Cokta

Pandarek

Cokta

"Trening czyni mistrza, a chemia czyni cuda" tyle w temacie.

Sory, ale w cuda nie wierzę. Ty być nie doszedł do 60 % tego co Shit na Wl

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-07-15 20:06:54

Oj Darek, żebyś się za jakiś czas nie zdziwił

Przy twoim pieszczeniu się z ciężarami to Ty nawet MC nie zrobisz z takim wynikiem.

Zmieniony przez - Don_Alex w dniu 2012-07-16 12:36:56

kamikaz

Wszelkie ćwiczenia typu rozpiętek, przenoszeń, supinacji w wyciskaniu etc. wymusi w końcu nieprawidłowy kształt piersiowych, jak się dużo wyciska z porządną dietą to cyc urośnie tak czy siak. Bez tych ćwiczeń zdarzy mu się urosnąć nieregularnym, niekształtynym i "anty-dupo-magnesowym", także warto jednak mimo wszystko rozważyć.

Adrian Gdzie Rzym, a gdzie Krym? Ktoś tu rozmawiał o kształcie piersiowych? O masie? Hipertrofii? Nikt nawet nie wspominał o sile setowej, ani o wyrzucaniu rozpiętek z planu , tylko o maksie na 1 repa,


Robią, robią. Marcin co prawda ciska 180 kg na 8 repów w dociskach i nie umie zrobić poprawnie rozpiętek, ale liczy się genetyka- nie technika


Don Alex- sog


Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-07-16 15:52:51