Dzień 15
Dziś jak dzień w czasie sesji i kolokwiów. Dla odprężenia miałem dziś WF - rekreacyjna gra w piłkę nożna - zawsze to jakaś innowacja
Poza tym pisałem dziś pierwszego kolosa z zaplanowanych trzech na ten tydzień. Zaliczone na 4, więc pierwsze wyzwanie zaliczone
Poza tym pierwszy dzień na znowu podbitych kaloriach. W tym tygodniu będzie 2200-2300 kcal (doradzone przez Pana Darka i Antosia). Chodzę dziś naprawdę bardzo najedzony. Może jutro lepiej będzie wchodziło
No i że tak powiem brzydko, chce mi się już rzygać na oliwę. Nie wiem, wziąłem dziś w jednym posiłku 20 g, a popiłem Tigerm Light (
). Strasznie mnie po tym zamuliło. Nie wiem, czy było to spowodowane taką zabójczą mieszanką, czy to sprawka samej oliwy. Kilka dni (ale bez takich mieszanek) też miałem straszne zamulenie... Oliwę piję z kieliszka. Nie wiem, czy lepiej przed jedzeniem, czy po jedzeniu. Czasem po prostu polewam nią warzywa. Muszę w końcu kupić chyba siemię.
Jeszcze jedno pytanie: czy ktoś z Was ma grill elektryczny? Jak tak, to jak wrażenia z jego korzystania, bo zastanawiam się nad kupnem
TRENING
WF - rekreacyjna gra w piłkę nożna
20 min jazdy na orbitreku (zmniejszone z 30 min)
DIETA
Posiłek I: placek owsiany z dżemem niskosłodzonym, wiórkami kokosowymi, żurawiną i suszonymi śliwkami
Posiłek II: sernik z piekarnika by grrubas, dla podbicia kcal dodałem
wiórki kokosowe i rodzynkami
Posiłek III: pierś z kurczaka z makaronem pełnoziarnistym z bazylią, oregano i oliwą
Posiłek IV: pierś z kurczaka z makaronem pełnoziarnistym z bazylią i oregano oraz 2 jajka z chlebem razowym i warzywami
Posiłek V: serek wiejski z wiórkami kokosowymi, migdałami, cynamonem i oliwą
Łącznie: 2270kcal, 137g białko, 100g tłuszcze, 203g węglowodany