Gdy na dworze wicher wieje każdy w SPAMie dupsko grzeje! %)

Hmm, brzmisz jak Knife. Ja też czekam na rzekome moje najeżdżanie na wysokie, a jak wyskoczysz z masą ciała to padne trupem.

Tak popłakałem się, bo mi napisałeś przykrą rzecz, panie xyz i zawalił mi się świat

hehe kazdy ma swoich idoli. jedni brzmia jak Knife z dzialu dla poczatkujacych inni jak Antos z dzialu dla zaawansowancyh. Spor o miedze przenosi sie na kolejne pokolenia.

Ludzie kuhwa dajcie sobie na wstrzymanie...

I tak jedno z najlepszych wyjść na początek to FBW 15-10-5 Wodyna. Rozwija siłę, masę i wytrzymałość siłową, czego chcieć więcej? Kamil Jarota pisał, że po cyklu wyniki siłowe w głównych bojach podskoczyły mu o 10%, na jego poziomie to naprawdę dużo. Poza tym można dość szybko nauczyć się poprawnej techniki - w ciągu tygodnia wykonywanych jest więcej powtórzeń niż podczas 5x5. Innym dobrym wyjściem jest rozpiska trójbojowa made by Senegroth. Wprawdzie jest napisana dla trójboistów, ale śmiem twierdzić, że i początkującemu kulturyście może dać solidne podstawy siłowe i masowe. Jak ktoś ma inne zdanie, to zapraszam do dyskusji. Może trochę nie ten dział, ale co mi tam

a jak wyglada ta rozpiska Senegrotha?

https://www.sfd.pl/Długofalowy_schemat_TS_dla_każdego-t422032.html 

Tylko po ch** robić trening trójbojowe, jak potem i tak będziemy trenować sylwetkowo? To jest właśnie problem 5x5, że ludzie wzieli to do kulturystyki, kiedy to - moim zdaniem - typowy trening siłowy np. dla zawodników MMA.

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-05-03 21:42:52

Cokta, chodziło mi o podstawę do dalszego działania, i siłową, i wytrzymałościową. I oczywiście podałem tylko przykład, a nie jedyną słuszną drogę

Rozumiem, ale dużo osób tak głupio robi, chcą trenować jak trójboiści, by mieć sylwetke jak kulturyści.

Na początku osiągną swój cel, potem niestety trzeba będzie wybrać