Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

Sorry że tu, ale biegamy dziś?

Miałem trochę zarwaną noc, także nie jestem w najlepszej formie. Przebiegłbym wieczorem kilka kółek wokół jeziorka bez interwałów. Zresztą zobaczę jak się będę czuł. Dzisiaj wreszcie doładuję koma

Niedziela, Stubborn Fat Protocols

Dzisiaj coś mi się poyebało i się zważyłem. Powiedzmy, że jestem bardzo zadowolony z wyniku

Micha:



Trening:
6 sprintów, bo rozwalona noc + lecę ostatkiem sił.




Trochę chyba zaczyna być czuć alergię;)

Poszedłem do apteki zrealizować receptę- pytam ją ile kosztują poszczególne leki. Usłyszałem, że za ten "na astmę" który mam brać 3 miesiące chuy-wie-po-co mam zapłacić 65 złotych...
Pytam babkę: 65 złotych za 2 opakowania ?!
Słyszę: Za jedno...

Stwierdziłem, że to pyerdolę i wziąłem sobie tylko wziewny za 14 złotych Sprzedajne kur.wy koncernów farmaceutycznych...

Co mnie sprowadza do następnego zagadnienia- modów komercyjnych, czyli Puszczalskich Babilonu Cór (also known as Perfect Body Center).
Rozpiszę to w następnym poście, bo będą obrazki.


Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-04-23 00:29:03

KOKOSOWY OLEJ


Przeczytałem dzisiaj ciekawy artykuł fatfaqa o termogenicznym efekcie oleju kokosowego i zabrałem się do lektury-spędziłem kilka godzin na zbieraniu faktów i natrafiłem na linka, który mnie absolutnie zniszczył. Oto on :

https://www.sfd.pl/olej_kokosowy_a_MCT-t535314.html

Chcę powiedzieć, że to, co odpyerdala Biniu z Ambroziakiem przechodzi ludzkie pojęcie. Nie odmawiam im przy tym wiedzy, a zaprzedania duszy.


Pytanie: chcemy mct jako źródła energetycznego, czy zdrowotnego?

Suplementacja tłuszczem zawsze jest podrzędna względem cukrów- to się samo broni.
Suplementacja może mieć sens tylko na hi-carb/low-fat diet, która ma zastosowanie tylko w okresie redukcyjnym (o skutkach płynących z długoterminowego obcięcia tłuszczy nie trzeba nikogo informować).

Kwasy tłuszczowego można dzielić względem
a)nasycenia wodorem (to trochę skomplikowane, ale końcowym produktem topologii są kwasy tłuszczowe :nasycone, jedno i wielonienasycone- )
b)długością łańcucha – Short-Chain Triglycerides, Medium-Chain T. Long-Chain- T. i Very-Long-Chain T.
SCT są zawsze nasycone, LCT mogą być nasycone lub nie.

MCT to grupa kwasów tłuszczowych o średniej długości łańcucha węglowego (6 – 12 atomów węgla, chociaż spotkałem się też z klasyfikacją 8-12), zaliczają się do niej kwasy: kapronowy , kaprylowy , kaprynowy i laurynowy , a także kwasy tłuszczowe o heptanowy i pelargonowy, o nieparzystej liczbie atomów węgla. Z tego co się orientuję kwas undekanowy już się do MCT nie zalicza.

Oczywiście nie występują one tylko w oleju kokosowym. W mleku jest ich około 10%, oczywiście zależy tu wszystko od paszy- naturalne pastwiska są nie do pobicia pod tym względem.

W mleku tak to wygląda:




Tutaj sprawdziłem rozkład kwasów tłuszczowych w oleju kokosowym w 3 źródłach:

kapronowy (C6) 0,01
kaprylowy (C8) 0,08
kaprynowy (C10) 0,07
laurynowy (C12) 0,44

60%

Caprylic- 4.6-10%
Capric- 5-8%
Lauric- 45.1-53.2%
Linoleic- 1-2.5%
Myristic- 16.8-21%
Oleic- 5-10%
Palmitic- 7.5-10.2%
Stearic- 2-4%


60-70%


wg. nutritiondata: (dla 218 gramów)


C6 = 0,5
C8 = 7,3 %
C10 = 5,5 %
C12 – = 45%


Tu już należy zapytać czy 60-70% to marginalna frakcja. Ryż ma koło 75% węglowodanów a bezsprzecznie jest najpopularniejszym ich źródłem. Na tym się matactwa oczywiście nie kończą.










Postawmy sobie drugie pytanie:
Czy MCT= MCT i obojętne jaki kwas dominuje?

W sklepie SFD można dostać oleje MCT. Żeby nie było, że jestem uprzedzony- wybrałem 2 pierwsze produkty 2 firm i nazwałem je firmą A i B.

MCT A
was kapronowy (C6:0) 0,28g
Kwas kaprylowy (C8:0) 7-9g
Kwas kaprynowy (C10:0) 4-6g
Kwas laurynowy (C12:0) 0,42g

MCT B
Kwas Kaprylowy C8 23g-27g
Kwas Kaprylowy C10 (sic!) 14g-19g
Kwas Kaprylowy C 840mg (sic!)
Kwas Laurynowy C12 420mg


Jak widzimy kwas laurynowy stanowi śladową ilość (w przeciwieństwie do 40-50% w oleju kokosowym. Z tego powodu tez olej ten zwany jest olejem laurynowym.), a dominuje kwas kaprylowy.
Dla niewtajemniczonych w pracę edytorską- "sic" w tym przypadku oznacza błędy w tekście źródłowym, który z tymże błędem kopiuję.


Zacznijmy od tego, że kwas laurynowy występuje w takim stężeniu tylko w jednym produkcie- ludzkim mleku. Jest więc naturalną substancją, szybko przekształcaną do GML (glycerol monolaurate)- substancji antybakteryjnej, antywirusowej, przeciwgrzybowej, przeciwzapalnej... Zalet jest bardzo dużo.
Dodać też można że kwas laurynowy jako taki ma działanie lekko hipercholesterolizujące, ale poprawia stosunek LDL do HDL (nie udało mi się dociec jak zmienia się stosunek VLDL do HDL).
Tu jest ciekawa Meta analiza 60 badań z użyciem powyższej substancji:
http://www.ajcn.org/content/77/5/1146.full?ijkey=846a72387ebc0d82545acd5442a0c3a9e9fc3566


Czy kwas kaprylowy ma podobne właściwości?
Nie.

Co prawda jego działanie też jest znane: pomaga podtrzymać naturalną florę bakteryjną, zapobiega grzybicom i infekcjom bakteryjnym. Z tego właśnie powodu chętnie dodawany jest do pasz dla zwierząt. Oprócz tego wspomaga regenerację nabłonka jelita grubego i gojenie owrzodzeń- ale jeżeli nie przechodziło się ostatnio chemioterapii lub nie brało antybiotyku, można liczy na marginalne zyski.


Kwas kaprynowy wypada dużo lepiej: polepsza działanie leków iniekcyjnych (to nas mało interesuje) oraz odgrywa potencjalnie ważną rolę w metabolizmie tłuszczy i glukozy (poprzez wpływ na receptory aktywowane przez proliferatory peroksysomów – PPARy oraz poprzez powiększanie zdolności trzustki do sekrecji insuliny).


Wnioski:
1 Suplement MCT nie równa się olej kokosowy... Można co prawda dodać łyżeczkę suplementu, żeby polepszyć relację kwasu kaprynowego do laurynowego, ale suplement nawet nie umywa się do oryginału. (pod kątem zdrowotnym)
2. Olej kokosowy jest cały czas tłuszczem nasyconym: kwas mirystynowy blokuje arterie, podobnie szkodliwy jest kwas palmitynowy. Co prawda jego negatywny wpływ znoszony jest przez kwas linolowy, który matka natura dała nam razem z nim w pakiecie. Prozapalny wpływ znoszony jest przez inne tłuszcze- tu jak zawsze liczy się bilans. Olej kokosowy dodawany do wypieków z toną cukru nie przyniesie nam nic dobrego, aczkolwiek spożywany z oliwą i olejem lnianym już powinien być lepszym wyborem.

Wniosek praktyczny:
3. Obcinam porcję orzechów włoskich, które mają relatywnie dużo omega 6, żeby zrobić miejsce dla oleju kokosowego. B/T/W zostaje prawie bez zmian (koszt diety tez), ale poprawia się bardzo jakość. Jeżeli chodzi o omega 3, to liczy się proporcja (nawet podwójnie się liczy, z powodów które pominę), a nie ilość. 6 kapsów dziennie rozłożonych na 3 porcje będzie miało teraz znacznie większą "siłę".

Proporcja o3:o6 w orzechach.








Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-04-23 01:51:00

Morał z tego taki:
PIJCIE SOKI OWOCOWE

Darek SOG za prace i poscwiecony czas. Co do Panow z dzialu komercyjnego spod litery O to czasami jak tam cos czytam to
Pod wzgledem wiedzy nie dorastam im do piet ale lubia ''poleciec''

Pandarek

Tutaj sprawdziłem rozkład kwasów tłuszczowych w oleju kokosowym w 3 źródłach:

Tu masz 4. źródło http://www.ernaehrung.de/lebensmittel/en/Q550000/Coconut-fat.php

SOG

Zmieniony przez - Mahler w dniu 2012-04-23 07:40:45

Trochę przegiąłem z argumentacją w 1 stronę- MCT w formie suplementu mają swoje plusy, zwłaszcza, gdy ktoś planuje podaż rzędu 40-100 gramów dziennie.
Chodziło mi o to, że tego typu mydlące oczy i spłycające sens wypowiedzi są na porządku dziennym. Tutaj Binio jako wcielenie Wujka Złota Rada:
https://www.sfd.pl/Pro_Long_Protein.-t852750.html

W ogóle robią ludzi w chuya: kasują posty z zapytaniami o to czemu dają cynk do każdego produktu, albo po co używają beta-karotenu.. Zaczynałem moją przygodę z suplementami od ich firmy, więc mam do nich pewien sentyment, ale podczas mojej bytności na forum zniechęcił mnie taka forma PRu.



Poniedziałek, DT,

Waga: 100,9 (w niedzielę 100,5, ale był High Carb)
Wymiary podam w czwartek, bo nie mogę znaleźć zeszytu w którym mam poprzednie wyniki


Micha: ( w ogóle ostatnio odechciało mi się jeść- mam wrażenie, że wpycham w siebie jedzenie. Psychicznie dałbym sobie radę na 1500-200 kcal)



Trening:

1. High Pull- zamek to jest jednak to ;) Kupiłem sobie plasterki i jest spoko. Może zmieniłem zdanie po chwycie rwanionym- to jest prawdziwe piekło dla kciuków.
Dodałem sobie w pierwszych kilku seriach power cleana na sam koniec- fajny pomysł, dużo ciężej się go wykonuje po szrugsach + hp.
Dodałem 1 serię rozgrzewkową, bo 85 kg ledwo dociągnąłem do pasa...
W drugiej serii (film) sztanga latała w miarę dobrze- zwłaszcza na pierwszym i trzecim repie. W drugim było odpyerdoling manianing.

2. Siady rwaniowe- znajomy miał przysiąść na trening rekord polski w swojej kategorii wagowej RAW, także nie miałem serca go wyganiać ze stojaków Zrobiłem sobie kilka power snatchy z siadami rwaniowymi (film z 50 kg), a kiedy zwolniły się stojaki to zrobiłem kilka wybić. Na 77,5 (za duży przeskok) straciłem równowagę i mi się odechciało. W środę i tak biję swój rekord w rwaniu i siadach, także nie było sensu niczego forsować.

3. Siady przednie- baaaardzo leciutko z wyżej wymienionego powodu.





Filmy:








Klatki:
Wrzucam 10 klatek z HP, żeby można było ocenić szrugsa i synchornizację. U siebie oglądam to kawałek po kawałku, ale jutub nie daje takich możliwości ;)





Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-04-23 22:37:19

Szczyt szczytów- Olimp miał w sprzedaży (nadal jest na allegro i tak dalej) OLIMP GOLD VITA-MIN anti-OX . Antyoksydanty (tu szczególnie ważny jest resweratrol, relatywnie drogi jak się go nabywa solo) + witaminy z minerałami za deklarowaną cenę 79. (Do przycięcia za 49 złotych, można raz na jakiś czas nabyć).

W zeszłym tygodniu wprowadził "nowy" produkt, to jest ANTI-OX POWER BLEND- wywalili minerały i witaminy, a podwyższyli cenę o 10 złotych... Przy tym na swojej stronie internetowej skasowali WSZYSTKIE ślady po OLIMP GOLD VITA-MIN anti-OX. Widzę, że ktoś tu czytał Orwella

Oczywiście zapytałem ich o to na forum, ale coś mi się wydaje, że moje pytanie długo nie powisi
https://www.sfd.pl/ANTI_OX_POWER_BLEND__NOWOŚĆ!!!-t853469-s2.html 

czyli olimp cos pogrywa.