http://www.sfd.pl/Monia.W.B/dziennik/Podsumowanie_str._38-t843554-s52.html
Walk like you have three men walking behind you.
Dlaczego brak słodyczy czy ziaren traktować jako ograniczenie? Ograniczeniem nazywasz coś co wiesz, że Ci szkodzi? No tak,wtedy to faktycznie ograniczenie ale własnej krzywdy, bo chyba niczego więcej. A to, że inni jedzą... Jak wszyscy znajomi palili by papierosy to też byś płakała, że się ograniczasz, bo nie palisz,a oni czerpią z tego tyle przyjemności? I pytała nas czy może nie powinnaś sobie wypalić chociaż pół papierosa co tydzień, bo czujesz się ograniczona ? No tak to wygląda.
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
Mass to chyba jest po 3kg na rękę
"Należy się uczyć na błędach, a nie załamywać ręce!" I try
Moje zmagania http://www.sfd.pl/moCCa__dzienniczek_:_-t847822.html
Mass, w wypadach po 6kg na rękę, a w następnej serii po 7kg na rękę w nawiasie podałam obciążenie z poprzedniego treningu. Jeśli chodzi o MC, robiłam 20kg, samym gryfem, na razie ciężko by mi było zrobić więcej chyba.. ale spokojnie, dojdziemy do większych obciążeń
moCCa, niestety nastrój wczorajszy trzyma mnie do dzisiaj.. chociaż jest troszkę lepiej
Oveja, ja po prostu tego głupiego myślenia zmienić nie potrafię, mam po prostu wrażenie, że cały czas mi czegoś brakuje..
Monia.W.B, w sumie tak sobie myślę, że nie jest to zły pomysł, poobserwowałabym swój organizm, zobaczyłabym jaki to miałoby na mnie wpływ, chociaż tak sobie myślę.. popróbuje jeszcze z tymi strączkami.. trzeba być twardy, nawet jak czasem jest ciężko
Czarnula, próbuję sobie to powtarzać codziennie
dzięki Dziewczyny
ja to chyba po prostu jestem leszczem słabym okropnie...
btw, pół godziny aero zrobione, ciężko tak śmigać na bieżni jak dusi kaszel i katar.. ale zrobiłam ile dałam radę
http://www.sfd.pl/parę_pytań_odnośnie_melmankowej_redukcji_:_-t832708.html - moja redukcja - I pods. str. 25 / II pods. str. 62 / III pods. str. 98
Pomiary dzisiejsze jakieś takie dziwne wyszły, doszłam do wniosku, że chyba sama porządnie się zmierzyć nie potrafię i tak naprawdę za każdym razem wynik wychodzi inny. Dziś ostatnia tabletka, więc w przyszłym tygodniu jakoś w połowie @, nie wiem, czy może mieć to jakiś wpływ, ale w brzuchu po 1cm na plus, przy czym np. w talii 1cm na minus.. njgorsze jest to, że różnica jest znacznie na plus w stosunku do poprzednich tygodni... (starałam się obiektywnie zmierzyć) i weź tu bądź mądry w każdym razie, patrząc w lustro mam to uczucie, że jest ok, więc się nie przejmuje, w tamtym tygodniu i po świętach brzuch na pewno był większy, a teraz wydaje mi się, że wszystko powolutku wraca do normy.
Tak ogólnie rzecz biorąc, patrząc na wymiary całkiem obiektywnie, wydaje mi się, że po prostu od jakiegoś czasu zrobił się mały zastój. Może w takim razie spróbować pokombinować coś z rozkładem? Dla mnie na pewno byłoby to jakieś urozmaicenie, a przy okazji może ten brzuchol jakoś by się ruszył?
wiem, że marudziłam, czasem po prostu muszę, wtedy jest mi lepiej.. jadę dzielnie dalej
Zmieniony przez - melmanka w dniu 2012-04-15 09:48:48
http://www.sfd.pl/parę_pytań_odnośnie_melmankowej_redukcji_:_-t832708.html - moja redukcja - I pods. str. 25 / II pods. str. 62 / III pods. str. 98
Jesteś szczupła, wymiary się nie będą zmieniały już bardzo, możesz tylko pracować nad jakością ciała. Poświęć więcej czasu na czytanie innych dzienników (zamiast na nieustanne przemyślenia), a zobaczysz w jaki sposób to działa.
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
"Sama wiedza nie wystarczy, trzeba ja jeszcze stosowac... Checi nie wystarcza, trzeba dzialac"
Mój dziennik http://www.sfd.pl/Czarnula/Redukcja_podsum.str_39-t830749-s39.html
http://www.sfd.pl/Konkurs/Czarnula-t852671.html
Ruda, pewnie to po prostu mój nastrój, albo zbyt duże wymagania, ale wydawało mi się, że od jakiegoś czasu po prostu przestało się zmieniać ciało, nie tylko w cm, ale też w jakości.. z resztą, za tydzień minie 12 tygodni, zobaczymy co zdj pokażą
http://www.sfd.pl/parę_pytań_odnośnie_melmankowej_redukcji_:_-t832708.html - moja redukcja - I pods. str. 25 / II pods. str. 62 / III pods. str. 98
Zmieniony przez - moCCa w dniu 2012-04-15 11:29:35
"Należy się uczyć na błędach, a nie załamywać ręce!" I try
Moje zmagania http://www.sfd.pl/moCCa__dzienniczek_:_-t847822.html
Ardenka/zredukujcie mnie
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- ...
- 112