SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nothing Gonna Be The Same Now! - Świeży start i małe podsum. str. 196

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 210772

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Z okazji Świąt Wielkanocnych, życzę Wszystkim zdrowych, spokojnych Świąt, spędzonych w rodzinnym gronie. Mokrego Dyngusa, który i tak zapewne będzie przez pogodę. Odstawcie na 2 dni diety, i skosztujcie wszystkiego po trochu - to są Święta, nie odmawiajmy sobie najlepszego, czyli jedzenia.

Wesołych Świąt !


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1929 Wiek 110 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 29416
nawzajem , wesolych swiat , niech masa bedzie z nami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 5059 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 134689
Wzajemnie przede wszystkim zdrowia!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1389 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 36311
Wesołych!! Regenat, próbuj jak najwięcej, może podłapiesz w smaczny sposób trochę masy

miejsce-na-nowy-dziennik

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Jak tam ludzie po 1 dniu świąt?

Kurde, trochę chyba przesadziłem z jedzeniem. O 9:00 było śniadanie, 5 h przerwy, o 14:00 obiad i potem wszystko w krótkim czasie ... do 17:00 byłem po obiedzie, lodach tiramisu, dwóch różnych porcjach ciasta, i lekkiej przystawce Masakra. A praktycznie do 23 świętowałem ... Dziś mam piłkę do kosza w brzuchu

Swoją drogą, niezłe zakwasy mam na pośladach od martwego i wykroków ... Na skośnych brzucha również cholernie boli. Jutro następny trening, i aż się nie mogę doczekać.

Obecnie wpada wieśniak z odrobiną żurawiny i wiórkami.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ja wczoraj nie przesadziłem z jedzeniem i zrobiłem jeszcze trening ale w święta można lekko odpuścić z dietą, pzdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1389 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 36311
Właśnie skończyłem czytać twój dziennik. Widzę, że rzeczywiście sporo problemów miałeś, ale wydaje mi się, że już teraz nie powinno ci dużo czasu zająć przybieranie na wadze (siłownia wzmaga apetyt, żołądek chyba też już trochę rozciągnąłeś ). W dalszym ciągu, dopóki rzeczywiście nie zacznie cię zalewać, powinieneś starać się jak najwięcej w siebie pakować- tak mi się zdaje. W szczególności w takie święta, jak te

miejsce-na-nowy-dziennik

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Ten dziennik, to jest nic. Poczytaj sobie kiedyś temat "Blokada Psychiczna". To była dopiero jazda. Początki choroby, waga najniższa przy 190 cm - 66,3 kg. Pamiętam jak dziś, gdy jadłem ostatni posiłek o 18, a później ino sok piłem, żeby zabić głód. Masakra. Dobrze, że jest to już za mną, aczkolwiek teraz trzeba wyjść po za krąg kilku produktów do jedzenia.

Dokładnie, od kiedy wróciłem na siłownię, stary, to jest nie do poznania jak ja jem. W dzień treningowy to chodzę ciągle głodny! Rodzice to się za głowę chwytają (a zarazem cieszą ogromnie), że znów jem porządnie. Przynajmniej więcej niż ostatnimi czasy. Ale musi być znacznie więcej, bo na razie tak patrzyłem, to w dziale Ladies jedna z Kobiet je więcej (samokrytyka i dystans do siebie najlepsze! ). Wiesz, teraz to może mnie zalać w przeciągu kilku dni, bo byłem wychudzony, węgle na poziomie 160g, a teraz jak jem praktycznie w każdym posiłku węgle, to mnie woda może podlać. Dziś mam mały kryzys z jedzeniem, bo wczoraj się zapchałem totalnie (powtarzałem sobie ciągle, że trzeba wyglądać jak facet - i jadłem ) i dziś góruje głowa - a raczej głupota. Niby nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. Wrzucę rano, albo jeszcze dziś foty posiłków jakie dziś wpadły, bo miałem okazję porobić - jak na dzień świąteczny i masę gości w domu, jadłem w sumie inaczej niż oni.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1389 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 36311
Powiem ci, że ja też miałem taki czas, od października do końca grudnia (jeśli nie do połowy stycznia), że potrafiłem jednego dnia zjeść kanapkę/ mleczny start z Biedronki () na śniadanie, później zapiekankę w barze uczelnianym, kanapeczkę na kolację i finito. Na szczęście takich dni nie było zbyt dużo, aczkolwiek i tak zdążyłem sobie trochę mięśnia popalić. Teraz jem ile jem, waga rośnie, pas też ale na szczęście nie tylko (chyba ). Chociaż nie wydaje mi się, żebym aż tyle jadł.

miejsce-na-nowy-dziennik

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1780 Wiek 28 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28924
"Chcesz wyglądać jak niedźwiedź, musisz jeść jak niedźwiedź. Jedząc jak mysz będziesz wyglądał jak mysz."

zapamiętaj to zdanie i wpyerdalaj

Zmieniony przez - dawid099 w dniu 2012-04-09 20:59:52

Robisz to co zawsze = dostajesz to co zawsze

http://www.sfd.pl/dawid099_/_sylwetka_na_plus-t843897.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pierwszy dzień na siłowni

Następny temat

Plan FBW do porawy

WHEY premium