Dzień 52 - miska wysoka / ChM , DNT
Normalna to ja nie jestem Jak każą jeść cheata, to się wykłócam, że nie chcę, pozwalają nie jeść, to jem
Wlazł mi ten cheat na ambicję i postanowiłam go jednak opanować. Chyba się dzisiaj udało, w związku z czym spróbuję z nimi jednak walczyć. Z tym, że żadnych słodyczy i szaleństw z owocami. Będą makarony i to zdecydowanie ciemne, tudzież ryż pełnoziarnisty lub strączki, czyli to co jadłam na zbilansowanej, a teraz nie ruszam lub ograniczam. Z tego co pamiętam dawałam sobie z nimi radę i nie miałam ciągów na słodkie, więc spróbuję w ten sposób załatwić tą kwestię. I kawę z mlekiem/śmietanką też zostawiam na poczet cheatów, w pozostałe dni out.
Dzisiaj makaron pełne ziarno z pesto. W życiu bym nie zgadła, że pesto ma tyle kalorii i dwie łyżki tak mi bilans podbiją
Wciąż mam szajbę na punkcie serów. Normalnie jak na słodycze. Dobrze, że mi kota trochę wyżarła
Biorąc pod uwagę całokształt, ogólnie jestem zadowolona z dzisiaj
Pomiary:
No cóż, są jakie są. Rozwaliły mnie te ostatnie zmagania z cheatami i @, ale czuję, że mi się łepek naprawia w związku z dzisiejszym mini sukcesem i znów będzie OK. Także dzisiejszą tabelką się nie łamię, przyszłotygodniowa będzie ładniejsza
Miało być kółeczko i rozciąganie, ale nie wyszło. Myślałam, że zrobię przed snem, ale dopiero się zbieram i padam na pyszczek, więc pass.
Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2012-03-30 02:25:17
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html