DT / shrimp2 / rok2 / podsumowanie s. 157

ha a jednak to nie ja zepsułam

shrimp2

Ale czekaj, czekaj. Widziałam, że masz iść teraz kondycyjnym, to będziesz inaczej śpiewać, jak sobie swoimi zęby na bieżni wybijesz. A ja jak ten motylek, lekko, z gracją

umarłam

Ale fajnie, ze wrocilas

Wymiary super, ciezary niezle targasz, a za ta skakanke naprawde podziwiam, ja tylko raz sprobowalam i nie zamierzam powtorzyc

Powodzenia
I tez czekam na foty

Kreweta , mam na CIEBIE OKO

Super, że powróciłaś

Powodzenia

Nie mogę się doczekać, fot, bo sadząc po tabelce, to pozamiatałaś

mika dobra, niech będzie. Ale "pyskatych" nie cofnę

filonka na fotach szału nie ma. W realu ponoć widać, że schudłam, a w sumie to o to chodzi, fotomodelką nie będę Nawet wczoraj ta trenerka co mnie kiedyś pytała zdziwiona czy się odchudzam, sama z siebie zauważyła, że widać różnicę. Na zdjęciach średnio. Zdaje się, że to kwestia tej wolnej skóry niweczy cały efekt.
Ale nic to, lecim dalej

Tydzień 3.
Poniedziałek 31.12.2012


plus 10 pięter

Jakiś kiepski ten dzień, ewidentnie znak, że trzeba ten rok skończyć
Na siłowni parno i duszno, że ciężko dech złapać. Niby tylko 5 wznosów, a ledwo zrobiłam. Coś mi się lewe kolano odezwało i potem na schodach ponownie. Do tego żyły, które jakiś czas temu zaczęły mi się pokazywać na czole przy wysiłku i na widok których zawsze robię "wow, ale fajne", dziś wydały mi się absolutnie niekobiece i paskudne Padł pasek do mierzenia pulsu i 3 razy niechcący pieprzłam telefonem o podłogę Jak kończyć rok to z przytupem

Miska będzie czysta choć nie liczona. Na pewno wino musujące, szampanem zwane i pewnie jakieś pogryzki warzywno-orzechowo-ewentualnie-wędlinowe.

Udanych densów i do siego roku

podglądam

Obecna
będzie się działo...

Ja również zerkam, podziwiam i ... zazdroszczę .

Bry w Nowym

Skandal!
Ponoć jaki pierwszy dzień, taki cały rok, a tu siłownia zamknięta
Czy to nie powinno być ustawowo zabronione?
Poszłam więc poskakać na skakance, ale zdaje się, że mi bieżnia nogi zabiła - chodząc nie czuję, ale jak zaczęłam skakać to łydki i czwórki zamieniły się w kamień Stwierdziłam, że nie będę ich katować, bo jutro bym się pewnie nie ruszyła, a w planie bieżnia.
Zrobiłam sobie shoulder mob. i program na brzuch:
1) sit up
2) brzuszki odwrotne
3) russian twist 2,5 kg
4) AB wheel
5) przyciąganie szmatki nagami
Trzy serie po 15 powtórzeń.