Ćwiczmy razem!-wyskok vol.3

jasne bez tego ani rusz

no to bedzie dobrze, pamietaj dodatkowo o przysiadach bulgarskich i szybko minie

Patryk- ja apropo tej kontuzji już tydzień ćwiczę wzmacniając mięśnie i nic mnie nie boli, martwiło mnie delikatne zaczerwienienie w okolicy więzadła rzepki, ale zauważyłem że prawie cały czas jest delikatniebardziej czerwona skóra od zdrowego kolana, nie ma ciepła żadnego nawet jak ćwiczę więc jest ok , fizykoterapia raczej zwalczyla stan zapalny bardzo dobrze. Robię 4 ćwiczenia na wzmocnienie VMO i rozciągam się dokładnie, rzucam trochę na bocznym koszu, w przyszły tydzien chce już potrenować normalnie, może już trochę poskakać, później chcę wrócić do siłowni i plyometryki.
Co do opaski, ortopoeda mi nie zalecał, fizjoterapeutka zalecała więc różnie tutaj się na to patrzy. Wracaj do zdrowia
Sołtys jak tam łydka? Ja w zeszly czwartek i piątek zrobiłem po 100 wznosów i do dzisiaj mam całkiem pokaźny zakwas :D

Sołtys Oczywiście bułgarskie robię zawsze to takie dodatkowe ćwiczenie które wprowadziłem sobie do planu. Maverick- Ja też robię 4 ćwiczenia na wzmocnienie VMO, no rozciągam się zawsze przed i po treningu także kurcze nie wiem skąd się wzieła ta głupia kontuzja:/ Ale jak się wie jak leczyć powinno szybko wrócić wszystko do normy.

może coś przeciążyłeś, pamiętam że jechałeś jakimś planem na wyskok, może coś poszło nie tak, za dużo ćwiczeń za mało przerwy i wróciło. Oby jak najdalej od tego dziadostwa bo ja od czasów kiedy zacząłem przygodę z koszykówką nie miałem tak długiej przerwy jak przez kolano skoczka, zwariować przez to idzie bo to taki pseudouraz który jest złośliwy

No ciesz się że na jednym miałeś kolano skoczka bo ja miałem rok temu na dwóch i naciągnięte więzadła w kolanie także 3 miesiące bez koszykówki byłem...tak to już bywa niestety.

Ja już mam dylemat z tym przysiadem w necie różne sa opinie co do przysiadania jedni robią full inni 90 stopni i każdy uważa że 2 opcja rozwala kolana stawy etc..

Duchowy rób pełne przysiady, nie musisz dawać maksa ciężaru, pilnuj bardzo techniki bo jest niesłychanie ważna przy przysiadach. Spróbuj sobie zrobić maksem przysiad do 90 stopni i maksem ass to grass i oceń jak jest lepiej, sam jak zacząłem przygodę z pełnym przysiadem stwierdziłęm że jest to dużo lepsze i zdrowsze dla nóg, to się nawet czuje. Za dużo było powiedziane by wracać do tego dlaczego pełen przysiad jest lepszy.

Ok dziękuję za szybką odp :)

Zresztą poczytaj to, co napisałem wcześniej. a na necie różni pseudoznawcy się wypowiadają, którzy nie mają pojęcia o sprawie. Ja też nie jestem wybitnym specjalistą, potwierdzam tylko tezy m. in. Wodyna, któremu można ufać w sprawie przysiadów jak mało komu.