Szacuny
5
Napisanych postów
637
Wiek
33 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15877
to wyskakiwanie z wody to ryzyko, wariactwo wrecz, nie trudno sie pośliznąć. ja dzisiaj bylem na pierwszej dunk sesji od ponad 7 miesięcy i tragedia, ani jednego wsadu nie zrobilem, zero dynamiki, techniki, nabieg wogole niepewny, to naprawde fatalne uczucie ze nie moga wyjsc wsady ktore keidys robilo sie za 1 razem... dolina , ale wierze ze zacznie to wszystko wracac z czasem
Szacuny
5
Napisanych postów
637
Wiek
33 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15877
chyba bede musial, tam jest drugi kosz, pierowtnie ten ktory katowalem rok temu ale wycinali drzewo stojace za nim i zahaczyli o kosz i sie znizyl jakeis 20, jesli nie walnie mi tablica na leb to nastepna sesje poskacze na ten nizszy, tam bez problemu po kozle wejdzie dunk, a tutaj na ten wymiar z wystawki i od deski na jakies 50 dzisiejszych prób ani jedna nie byla nawet blisko celu, wzialem mala pileczke wielkosci pileczki do ręcznej to na luzie weszlo, ale to akurat miarodajne nie jest. musze sie rozskakac bo naprawde zastój niesamowity.
Szacuny
0
Napisanych postów
260
Wiek
35 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5064
Ja bym sobie mógł robić playo w wodzie heh jestem ratownikiem na odkrytym basenie i teraz jedynie pracuję nad opalenizną mało czasu na trening ale robię sobie jakoś te treningi
Szacuny
0
Napisanych postów
165
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
5128
wróciłem w końcu na siłownie ;D
jadę treningiem z pierwszej strony tj.
pierwszy dzień treningowy:
-podskoki ze sztanga na plecach 30% ciezaru z przysiadu 3x5
-przysiad 5x5 progresja duzy ciezar
-wykroki lub przysiad bulgarski 3 x 8 na noge
-brzuch silowo <podciąganie nóg w zwisie, i na takiej maszynie jednej też robię>>
drugi dzien treningowy: <<tutaj zmieniłem trochę po braki techniki mam >>