BAMF - Niemiłe dobrego początki ... a potem będzie gorzej :)

C2 (05.01.2012) cykl I


rozgrzewka:
3 min na bieżni

Ćwiczenia:

- wyciskanie leżąc 75cm (90kg)
20,40,50,62.5,70kg x 3, 80kg x 7 [75kg x 8]

- wyciskanie wąskie w skosie (4 sek opuszczanie)
20,25,30,30,30,32.5kg x 10 [30kg x 10]

- ściąganie drążka wyciągu górnego (Fat Gripz)
30,40,50,55kg x 10 [50kg x 10]

afterburn/kondycja:
6 minut na bieżni w tym 4 "sprinty" 17km/h [5 min., 2 x 40sek. -16km/h]


Podsumowanie:

Ławka lepiej, choć nadal słabizna okrutna. Wąskie wyciskanie znowu popaliło mi tricepsy (4 sekundowe opuszczania ). Fat Gripz'y na znowu pozostawiły moje przedramiona w ogniu (tylko ostatnia seria szybko, wcześniejsze z wolniejszymi negatywami).

MOC z nami

Niedługo dogonisz Iwonkę

D2 (06.01.2012) cykl I


rozgrzewka:
3 min na bieżni

Ćwiczenia:

- przysiad ATG (110kg)
20,40,60,75,87.5kg x 3, 97.5kg X 7 [92.5kg x 8]

- przysiad przedni
20,25,30,35,35,40kg x 10 [35kg x 10, 5 serii]

- brzuszki
coś tam + rozciąganie

afterburn/kondycja:
30 minut na bieżni w sumie 3586m [3273m]


Podsumowanie:

Przysiad ok, przedni już spokojniej niż ostatnio. Na bieżni miało być 3400m a dziś jakoś fajnie i w sumie ostatnie 4 minuty na luzie więc przy dociśnięciu tempa może by i 3800m było.

-------------------------------

Hubert - poczekaj chwilkę i Ciebie dogonię


MOC z nami

Zmieniony przez - BAMF w dniu 2012-01-07 08:33:20

A3 (07.01.2012) cykl I


rozgrzewka:
3 min na bieżni

Ćwiczenia:

- wyciskanie żołnierskie (50kg)
20,25,30kg x 3, 37.5kg x 5, 42.5kg x 3, 47.5kg x 7 [45kg x 6]

- pompki na poręczach
(Maszyna rozgrzewka 40,60,80,100 x 4) 1,2,3,4,5,5,3,3,2,1 [1,2,3,4,5,4,3,2,1]

- podciąganie (ściąganie drążka wyciągu górnego)
(maszyna rozgrzewka 60 x5,75 x4,90 x3) 8 x 1 powt., 4 negatywy [7 x 1]

afterburn/kondycja:
6 minut na bieżni w tym cztery odcinki 17.5km/h [4 x 17km/h]


Podsumowanie:

Przy żołnierskich pierwszy raz poczułem troszku mocy, dipsy bez radości, na drążku ciągle bida z nędzą.


MOC z nami

B3 (09.01.2012) cykl I


rozgrzewka:
3 min na bieżni

Ćwiczenia:

- martwy ciąg (120kg)
40,60,80,90kg x 5, 100kg x 3(!!), 112.5kg x 11 [107.5kg x 10]

- uginanie nóg leżąc (wolne negatywy)
15,20,20,20,20,25kg x 10 [20,20,20,20,20kg x 10]

- brzuch (wznosy nóg)
15,15,15,11 [75 powt. w 7 seriach]


Podsumowanie:

Martwy dobrze ale z kłopotem, poczułem bardzo nieprzyjemny i bolesny przykurcz z lewej strony (prostowniki na linii biodra) w przedostatniej serii, rozmasowałem miejsce pięścią i główna seria poszła jak złoto (z zapasem). W domu jak wystygłem przykurcz jest znowu bolesny Trochę masażu i dobry sen w planie, rano powinno być OK. Uginanie nieco paliło. Wznosy - już 3 serie po 15.


MOC z nami

C3 (12.01.2012) cykl I


rozgrzewka:
3 min na bieżni

Ćwiczenia:

- wyciskanie leżąc 81cm (90kg)
20,30,40,50kg x 5, 60kg x 3, 67.5kg x 5, 75kg x 3, 85kg x 3 [80kg x 7]

- wyciskanie wąskie w skosie (4 sek opuszczanie)
20,25,30,30,32.5,32.5kg x 10 [32.5kg x 10]

- ściąganie drążka wyciągu górnego (Fat Gripz)
30,40,50kg x 10 60kg x 3 [55kg x 10]

afterburn/kondycja:
0


Podsumowanie:

Ławka słabo, winię moje plecy (stan zapalny po mocnych przykurczach , nadal ograniczona możliwość mostkowania). Wąskie wyciskanie bolało jak zwykle (4 sekundowe opuszczania ). Fat Gripz'y - znowu pożar przedramion (wszystko z wolniejszymi negatywami).

MOC z nami

D3 (17.01.2012) cykl I


rozgrzewka:
3 min na bieżni

Ćwiczenia:

- przysiad ATG (110kg)
20,40,60,75kg x 3, 85kg x 5, 92.5kg x 3, 102.5kg x 6 [97.5kg X 7]

- przysiad przedni
20,25,30,35,40,45kg x 10 [40kg x 10]

- brzuszki
coś tam + rozciąganie

afterburn/kondycja:
- 0 -


Podsumowanie:
Przysiad ATG do 85 z pauzą na dole, przedni ok. Pleców nie spięło na treningu (no może tylko na widok kolesia wciągającego 200kg z mega kotem i obowiązkowych paskach).

MOC z nami

A4 deloading (19.01.2012) cykl I


rozgrzewka:
3 min na bieżni

Ćwiczenia:

- wyciskanie żołnierskie (50kg)
20,25,30kg x 5

- pompki na poręczach
(Maszyna) 40,60,80kg x 5

- podciąganie (ściąganie drążka wyciągu górnego)
(maszyna) 60,75,90kg x 5

afterburn/kondycja:
6 minut na bieżni w tym cztery odcinki 17.5km/h


Podsumowanie:

Za wyjątkiem ostatniej serii ściągania drążka dzisiejszy trening to w sumie żart najbardziej zmęczyła mnie bieżnia na koniec

Inne:

Komentarz tygodnia (a może i roku), pozdrawiam OBELX'a :

Bamf zajrzłem przed chwilą do dziennika, miałeś jakąś kontuzje powarzną że takie wyniki?





MOC z nami


Zmieniony przez - BAMF w dniu 2012-01-19 16:00:01

BAMF, jak kontuzja była powaRZna, to nie ma co się śmiać.
Nieźle zaiwaniasz na tej bieżni, chyba bym zęby straciła.
Życzę jak najszybszego powrotu do formy, no i dużo MOCy przede wszystkim!

Sęk w tym że miałem poważnie kontuzjowaną silną wolę i zapał do treningów, ale już lepiej