Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

Tak, myślałem nawet o kupnie od nich pasa. Generalnie zadzwoń, bo zajmuje się tym dziadek, który z internetem nie jest na bieżąco i odpowiada na maile po 3 tygodniach. Powiedziałem mu, że nie zależy mi na kolorze, a on polecał mi czarne- pewnie ma ich najwięcej na składzie. Nie wiem czy inne kolory nie są na zamówienie.

dzięki za info! pewnie wezmę te jasno niebieskie, jesli ma.

Piątek, trening 21, węgle bez zmian

Dzisiaj było tak:



Uwagi:
1. Zmniejszyłem zakres powt w jerku i cleanie, za to zwiększyłem ciężar. Generalnie staje się to jednym z moich ulubionych ćwiczeń.
2. StB- też fajnie, wstawało się w porządku. Dodatkowo rozstaw nóg wydaje się być szeroki.
3. WL- białasie, proszę.
4. Pendlay- ok, w ostatniej mógłbym w sumie machnąć 2 powt więcej, ale nie chciałem kaleczyć.
5. Szrugsy- w porządku, za tydzień czy dwa nagram celem sprawdzenia zakresu ruchu. Wydaje się być ok.





Filmy:
Combo 75kg:



Squat to box 162,5kg






Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2011-12-16 21:33:33

No ja w ciagach też zaczynałem kiedyś dość wysoko dupą, ale takiego kota nie było.

Wiec kwestia wg mnie też koncentracji


Może warto by było wrzucić do planu/kolejnego planu dociągania?

Ku*wa, Ty podskoczyłeś z tym ciężarem w clean&jerk! o_O :)

bo na tym polega c&j ??
kazdy musi podskoczyc, niezaleznie od wagi sztangi.

Oglądałem kilka filmów z tym ćwiczeniem, ale dopiero o Darka to zauważyłem. Nieco zaskakujące.

Adzik- być może coś jest właśnie z koncentracją, bo ze 150-160 kg zaczynam z innej pozycji. Po prostu jak się podniosę z naprawdę ciężkim dla mnie ciężarem raz czy dwa, to "nie wiem co się kurde dzieje". W środę postaram się zorganizować to inaczej: 1 osoba kręci, 1 mnie koryguje.

Paweł- no właśnie ta ekspolzywność mnie coraz bardziej jara. Trójbój jest fajny, ale skakanie ze sztangą ważącą 100 kg? Mega!




Antoś- Cieszę się, że czuwasz

Niedziela- wczoraj nie było hiitów, hiity (7 hill sprintów) były dzisiaj. 3 paczki kaszy jęczmiennej, 2 banany, miód.

Generalnie trochę nie w formie, ale i tak była petarda. (Do dynamitu trochę mi zabrakło)




Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2011-12-18 21:37:33

ja robiłem na redukcji zarzuty i rwania na podsiad, fajna sprawa. uczyłem się z filmików Rippetoe.

Rwanie jeszcze przede mną, tak samo jak zrobienie "normalnego" Cleana, a nie na wysoko. W ogóle powoli zaczynam myśleć o następnym planie (odchudzanko).