JEM / NIE JEM by Biniu - oficjalny watek Q&A - Patrz str 54 !

No u mnie tez w DNT 150g to max węgla.

no ja tak mialem na tluszczuwce jak kazimierczak na poczatku fajnie szlo az sie zatrzymalo pewnie przez 0 insuliny db bylo bo nie zalewalo zreszta teraz tez nie 300g ww ale na normalnej diecie z aspektem carb cycling i juz waga 0,5kg do przodu
i 0zalania

Prawdopodobnie jest juz takie pytanie, ale ciężko przejzec tyle stron. Doczytałem się już, że aeroby przy j/nj bardziej preferowane niż hiit. Trening siłowy mam na 12;00, zatem pierwszy posiłek jem o 14. A jak zrobić z aerobami w dzień bez treningu siłowego. Iść koło 13 na jakieś 40 minut, żeby odrazu potem zacząć fazę jedzenia, czy możę z rana np koło 9-10 a zjeść dopiero o 14. W każdym wypadku oczywiście przed i po BCAA i EAA. pzdr i czekam na odpowiedz.

Ja robiłem areoby 40 min 2 h przed faza jem.
Oczywiscie BCAA/EAA przy areobach sobie odpuść. Tetno 60% max - nie manawet sensu brac nic oprócz spalacza.

Dla mnie aeroby są strasznie przereklamowane, poza tym strasznie nudne, gdybym miał jeszcze rowerek, to do filmu jakiegoś mógłbym pokręcić. Pimpowało się je przez wiele lat, a nadal widzę, że dużo osób je robi, mimo że badania już dawno pokazały wyższość interwałów.

Wolę już te 10 minut interwałów zrobić i skupić się tylko na nich, niż na odwal 60 minut cardio.

Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-12-14 19:35:58

Czytałem badania, ale widze po sobie ze areoby po tych 14h na czczo to zaj**ista sprawa. Tłuszcz schodzi niezaprzeczalnie szybciej niz bez nich, do tego jak robie areo mam lepszy nastój.
Polecem do tego "Stubborn Fat Protocol" Lyle McDonalda-efekty zaskakujace, wsszystko racjonalnie poparte fizjologia i biochemia.

Mówisz o 5-10 min interwałów i 45-60 minut cardio

a jaki cel był twojej diety, ja uderzam w coś w stylu recomp, zatem pewnie jak każdemu, zależy mi na chociaż minimalnym przyroście a przynajmniej zachowaniu masy mięśniowej... a to dla mnie do tej pory nieodzownie łączy się ze sporymi ilościami bcaa, chyba nie zaszkodzi? a jeśli chodzi o interwały do tej pory też głównie je robiłem, sporo tabaty, ale niejaki Martin Berkhan, na swojej stronie, która w całości poświęcona temu sposobowi odżywiania bardzo odraza hiit. Co autorytet to ma inne poglądy, zatem klasycznie jak to po 'reaserch'u' w internecie mam mętlik w głowie i nic nie wiem :)

On robi trening ala kompleksy sztangowe 3x w tyg, a to przebija interwały i aeroby razem wzięte. Zaj**ista sprawa, ja u siebie nie mam warunków do robienia, bo jeden stojak na całą siłownię i ciągle ktoś by mi się wbijał. Robiłem jakiś czas jak chodziłem późno na siłownię i konkret. Dochodziłem do siebie 5 minut po takiej nap*****lance. 0 przerw między ćwiczeniami, same podstawy, między seriami przerwy 30-60 sekund. 5 takich kompleksów i nie chciało się ćwiczyć.

Ludi:
Mówisz o 5-10 min interwałów i 45-60 minut cardio
Tak. Jest kikla protokołow w całym e-booku ale wszystkie opieraja sie na rozgrzewce--> ok 10min--> areo 20-40min. Do tego mozna dołaczyc suplementacje. Polecana jest yohimbina + coffa.