A co powiecie na Leangains? Osobiście chcę się redukować/rekompować. Waga w tej chwili 77 kg, kcal ustawione na 2000-2100, węgle w okolicach zera(ale nie keto, very low carb), fat nieco leci, ale oporno.
Chciałbym spróbować czegoś takiego:
-Ustawić kcal na 2700
-Trening GVT albo Russian Bear(
)
-Aktywność w czasie postu - praca fizyczna, ew. aeroby jak nie ma pracy
-Jako że trening będzie siekierą - 1
posiłek przedtreningowy na ok 25% dziennych kcal(100 g ryżu, 150 g wołowiny, 20 g migdałów)
-NATYCHMIAST po treningu bomba: 1 litr mleka + 50 g WPC + 4 banany = 78 g białka, 36 g tłuszczu, 160 g węgli, 1300 kcal
1/2 zapotrzebowania w ciągu 15 min
-dalej 200 g kuraka + 10 g oliwy, serek wiejski 200 g i na noc 150 g twarogu półtłustego + 100 g jogurtu greckiego = wychodzi dziennie jak w ryj strzelił 2700, 2,7 g białka; 1,2 fatu; 3,0 węgli, do tego tylko Omega 3 do uzupełnienia(żarcia mało, wygodnie, można brać na wynos - za***iście)
-w dzień nietreningowy więcej luzu i kcal na 2500, nie ma "bomby"
-post 21:00-11:00(kiedy to jest przedtreningowiec), 13:00-15:00 trening(tak liczę, nie wiem ile zajmie, jak krócej to nieco postać rzeczy się zmienia - post dłuższy), żarcie 15:00-21:00
-w nietreningowe żarcie 15:00-21:00
Co myślicie?
Interesuje mnie zejście co najmniej co 10% BF, aktualne foto w tym temacie:
https://www.sfd.pl/Smalec_jak_zwykle_nie_leci-t771613.html
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2011-07-23 11:07:26