...
Napisał(a)
To teraz wypij pepsi max i będziesz maks zapchany
Dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ludi__powrót_na_SFD/_IF_+_VLCD_-t989408.html
...
Napisał(a)
Od poniedziałku przechodze na inny tryb. trening rano, a póxniej szama do 16:30. Mam nadzieję, że będę łatwiej sobie radził z głodem popołudniu, bo aktualnie jest tragicznie...
Ja miałem podobnie jak ty, choć u mnie tragicznie nie było, ale uczucie głodu było denerwujące.
I podobnie jak ty przeszedłem na tryb trening i jedzenie do południa i jest o wiele lepiej.
Po pierwsze zrobiony trening z rana nakręca mnie pozytywnie na całą dalszą część dnia.
Po drugie nie czuję głodu wogóle, bo zanim robie się głodny to już śpie a zaczyna mi on doskwierać dopiero jakies 20 minut po skonczonym treningu, czyli idealnie, bo w porze karmienia;)
Kiedy prowadziłem "system wieczorny" zawsze godzine, dwie po przebudzeniu doskwierał mi głód i trzeba było się z tym męczyć godzinami az do pory karmienia.
Zauważyłem również, że od kiedy przeszedłem na karmienie do południa, na drugi dzień budzę się z o wiele mniej podkrążonymi oczami, a mam z tym duzy problem od kiedy pamietam i ogólnie skóra jakaś taka zdrowsza i mniej syfów.
No i jeszcze taka mała relacja ode mnie:
Redukuję na j/njem coś koło dwóch miesięcy i naprawdę fajne efekty(spadki mięsa są małe, a za to wkońcu zaczął mi lecieć fat z najgorszych miejsc dla mnie, czyli ud i pośladków).
Planowo mam zamiar redukować do konca wrzesnia, a pozniej być może na j/njem bedę masował.
Z tym, że to nic pewnego, bo wracam do bjj od października i mam 4 razy w tyg treningi od 19-21 do tego studia i siłka, więc bedę musiał jakoś pokombinować z godzinami jedzenie żeby to sie trzymało kupy.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - logitech60 w dniu 2011-09-09 19:29:47
Ja miałem podobnie jak ty, choć u mnie tragicznie nie było, ale uczucie głodu było denerwujące.
I podobnie jak ty przeszedłem na tryb trening i jedzenie do południa i jest o wiele lepiej.
Po pierwsze zrobiony trening z rana nakręca mnie pozytywnie na całą dalszą część dnia.
Po drugie nie czuję głodu wogóle, bo zanim robie się głodny to już śpie a zaczyna mi on doskwierać dopiero jakies 20 minut po skonczonym treningu, czyli idealnie, bo w porze karmienia;)
Kiedy prowadziłem "system wieczorny" zawsze godzine, dwie po przebudzeniu doskwierał mi głód i trzeba było się z tym męczyć godzinami az do pory karmienia.
Zauważyłem również, że od kiedy przeszedłem na karmienie do południa, na drugi dzień budzę się z o wiele mniej podkrążonymi oczami, a mam z tym duzy problem od kiedy pamietam i ogólnie skóra jakaś taka zdrowsza i mniej syfów.
No i jeszcze taka mała relacja ode mnie:
Redukuję na j/njem coś koło dwóch miesięcy i naprawdę fajne efekty(spadki mięsa są małe, a za to wkońcu zaczął mi lecieć fat z najgorszych miejsc dla mnie, czyli ud i pośladków).
Planowo mam zamiar redukować do konca wrzesnia, a pozniej być może na j/njem bedę masował.
Z tym, że to nic pewnego, bo wracam do bjj od października i mam 4 razy w tyg treningi od 19-21 do tego studia i siłka, więc bedę musiał jakoś pokombinować z godzinami jedzenie żeby to sie trzymało kupy.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - logitech60 w dniu 2011-09-09 19:29:47
...
Napisał(a)
Macieyou - zieloną też popijam, 3 dziś wypiłem.
logitech60 - to powiem Ci szczerze, że tchnąłeś we mnie nadzieję..
Generalnie od zawsze miałem treningi porannne, więc tak, czy tak, planowałem tym systemem jechać, chciałem wcześniej sproobować poprostu klasycznej opcji z wieczornym trenem i muszę przyznać, że to nie dla mnie niestety... zbytnio się męczę...
logitech60 - to powiem Ci szczerze, że tchnąłeś we mnie nadzieję..
Generalnie od zawsze miałem treningi porannne, więc tak, czy tak, planowałem tym systemem jechać, chciałem wcześniej sproobować poprostu klasycznej opcji z wieczornym trenem i muszę przyznać, że to nie dla mnie niestety... zbytnio się męczę...
https://www.sfd.pl/pitbull61__DT__droga_do_startu_w_MPJiW_2020_start_masy,_str_15-t1172367-s61.html#post-19106389
Aby zwyciężać, trzeba być i lwem i lisem...
...
Napisał(a)
pitbull61
czarna herbata,woda i guma bez cukru mi to akurat pomaga. Ale teraz jak na ostatni posilek daje 3 jaja ugotowane i popije 30g wpc i mielcarna 30g nie czuje glodu
czarna herbata,woda i guma bez cukru mi to akurat pomaga. Ale teraz jak na ostatni posilek daje 3 jaja ugotowane i popije 30g wpc i mielcarna 30g nie czuje glodu
...
Napisał(a)
Ludi za konkretny link sog dla Ciebie.
Powiem wam że co do uczucia głodu - na początku staram się to ignorować . W wakacje zazwyczaj pomagało opróżnienie 1,5l butelki wody mineralnej na raz. Teraz na zmianę zielona/czerwona herbata, kawa i napoje light. A ogólnie to staram się myśleć o czymś innym (dziewczynie ^^, albo o matematyce ) to od razu zapominam o tym że 18 godzinę nic nie jem.
Od tego poniedziałku planuję ostateczną rozgrywkę. Nawet fajnie to brzmi.
Plan mniej więcej taki :
12.09 - 7.11 - redukcja bez wspomagaczy
8.11 - 13.11 - krótka przerwa
14.11 - 09.01 - redukcja ze spalaczem (coś z lajtowych produktów pewnie TS albo TSE [nie będę inwestować przed 1.01.2012 w mocne spalacze, wiadomo święta będą szkoda marnować mocny towar, dobrze by było żeby chociaż nic na + w pasie nie przybyło]
10.01 - 6.03 - faza omega [ jakieś cudeńko z najwyższej półki ].
Jakby co 3.10 powinna być relacja po 4tyg. stosowania diety. Zobaczymy jakie efekty i jak trzeba będzie zmienić w/w plan, aby wszystko ładnie się zgrało.
Powiem wam że co do uczucia głodu - na początku staram się to ignorować . W wakacje zazwyczaj pomagało opróżnienie 1,5l butelki wody mineralnej na raz. Teraz na zmianę zielona/czerwona herbata, kawa i napoje light. A ogólnie to staram się myśleć o czymś innym (dziewczynie ^^, albo o matematyce ) to od razu zapominam o tym że 18 godzinę nic nie jem.
Od tego poniedziałku planuję ostateczną rozgrywkę. Nawet fajnie to brzmi.
Plan mniej więcej taki :
12.09 - 7.11 - redukcja bez wspomagaczy
8.11 - 13.11 - krótka przerwa
14.11 - 09.01 - redukcja ze spalaczem (coś z lajtowych produktów pewnie TS albo TSE [nie będę inwestować przed 1.01.2012 w mocne spalacze, wiadomo święta będą szkoda marnować mocny towar, dobrze by było żeby chociaż nic na + w pasie nie przybyło]
10.01 - 6.03 - faza omega [ jakieś cudeńko z najwyższej półki ].
Jakby co 3.10 powinna być relacja po 4tyg. stosowania diety. Zobaczymy jakie efekty i jak trzeba będzie zmienić w/w plan, aby wszystko ładnie się zgrało.
/pzdr
Pomogłem? Walnij SOG'a!
...
Napisał(a)
jak wposmnialem posilki plynne sa bardzo wskazane przy diecie bardzo kalorycznej a ~5000 kcal to wysoki prog
wiec 2x dziennie po 75g WPC + oliwa z oliwek (lub/i smietana)
bardzo wskazana
jakos kosmicznie drogo to nie wychodzi
150g dziennie WPC to bardzo droga zabawa,
wole więc jesc mniej i miec nadzieje ze moze jednak metabolizm spowoli sie i cos jeszcze zlapie masy a jak nie, to trudno
dla mnie liczy sie czynnik ekonomiczny w tej diecie
wiec 2x dziennie po 75g WPC + oliwa z oliwek (lub/i smietana)
bardzo wskazana
jakos kosmicznie drogo to nie wychodzi
150g dziennie WPC to bardzo droga zabawa,
wole więc jesc mniej i miec nadzieje ze moze jednak metabolizm spowoli sie i cos jeszcze zlapie masy a jak nie, to trudno
dla mnie liczy sie czynnik ekonomiczny w tej diecie
...
Napisał(a)
Najlepsze na głód(pomijając kawe/herbatę) jest znalezienie sobie jakiegoś zajęcia,żeby o nim nie myśleć(jeśli głód się pojawi)
...
Napisał(a)
A ogólnie to staram się myśleć o czymś innym (dziewczynie ^^, albo o matematyce ) to od razu zapominam o tym że 18 godzinę nic nie jem.
Macieyou - właśnie o tym pisałem. O matematyce możecie myśleć, o mojej dziewczynie już nie xD
Macieyou - właśnie o tym pisałem. O matematyce możecie myśleć, o mojej dziewczynie już nie xD
/pzdr
Pomogłem? Walnij SOG'a!
...
Napisał(a)
Anonim - wrzuć fotę, to zdecydujemy, o czym myśleć. Fotę dziwuch of korz
Panowie, ja jestem w pracy na głodzie, więc trodno o lepsze miejsce do nie myślenia o głodzie, ale to jest poprostu ode mnie duuużo silniejsze..
Wczoraj wydawało mi się, że kryzys minął, dziś było dramatycznie !!!
Nawet wybrałem się na food court, żeby choć popatrzeć na żarcie. Na nieszczęście jestem z tych typów, którzy "żyją, aby jeść", nie "jedzą, aby żyć"....
Jestem jednak pewien, że zmiana trybu dużo zmieni oraz tego, że jestem twardy i nie zmienię diety przez najbliższy czas, chyba, że stracę przytomność
kenio - sproobuj, jak Ci z Solarosem proponowaliśmy - nie rozczarujesz się !
I źle to zrozumiałeś - celem nie jest spowolnienie metabolizmu, bo to było by głupotą...
Panowie, ja jestem w pracy na głodzie, więc trodno o lepsze miejsce do nie myślenia o głodzie, ale to jest poprostu ode mnie duuużo silniejsze..
Wczoraj wydawało mi się, że kryzys minął, dziś było dramatycznie !!!
Nawet wybrałem się na food court, żeby choć popatrzeć na żarcie. Na nieszczęście jestem z tych typów, którzy "żyją, aby jeść", nie "jedzą, aby żyć"....
Jestem jednak pewien, że zmiana trybu dużo zmieni oraz tego, że jestem twardy i nie zmienię diety przez najbliższy czas, chyba, że stracę przytomność
kenio - sproobuj, jak Ci z Solarosem proponowaliśmy - nie rozczarujesz się !
I źle to zrozumiałeś - celem nie jest spowolnienie metabolizmu, bo to było by głupotą...
https://www.sfd.pl/pitbull61__DT__droga_do_startu_w_MPJiW_2020_start_masy,_str_15-t1172367-s61.html#post-19106389
Aby zwyciężać, trzeba być i lwem i lisem...
Poprzedni temat
Próbki
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- ...
- 301
Następny temat
Olimp Super Whey Gainer 4000
Polecane artykuły