Halo halo !
Cisza tutaj jak zawsze
napiszę z grubsza co u mnie.
Gdy wróciłem z wycieczki to trochę mnie podlało, więc zdecydowałem zejść trochę z pasa. Miałem na to 1,5-2 tyg. Zadanie wykonałem, przy kaloryczności 2100kcal - low-carb, oraz treningu dzielonego na A-B (3x w tyg.). Sęk w tym, że teraz jadę do babci na 4dni, a następnie na 7 dni wyjeżdżam nad morze. Nie mogę sobie pozwolić na ponowne zalanie, więc teraz zamierzam w miarę trzymać michę.
W międzyczasie kupiłem sobie mały zestaw:
Ultra Energy już testowałem i jestem zadowolony. Fajny trening, nie byłem zaspany. Jakiegoś wielkiego kopa nie było, ale czuć, a o to właśnie mi chodziło. W końcu ile można wymagać za taką cenę...
Teraz zwijam się, bo wyjeżdżam do babci.
pzdr.
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-08-07 12:29:42