" ale tak jak napisalem - wychodzi na to ze
-blonnik (owsiane)
-laktoza (mleko)
-gluten lub/i skrobia (w zlym polaczeniu)
np. ww zlozone + ww proste
jak daje ww proste + bialko - nie ma pronlemu
jak daje ww zlozone + bialko - nie ma problemu
podobnie z reszta jak kolega testudos (?) "
Cały czas tu jestem, chociaż mi ciągle powiadomki wyłącza. Muszę częściej się odzywać, chociaż właściwie nie wiem, co miałbym mówić ;)
Ja zrezygnowałem z owoców jedzonych z cienką skórką, większych ilości strączkowych, większości produktów zbożowych (podejrzewam gluten), ale wróciło do diety mleko i ryż. Laktoza więc nie jest problemem.
Węgle ładuję z bananów, ryżu, trochę z mleka i resztę z warzyw, któych sporo zjadam. Problemy żołądkowe zniknęły, po prostu. Musiałem zwyczajnie znaleźć co mi szkodziło i tyle.
Mieszanie ww prostych z ww złożonymi nie sprawia mi kłopotów - ryż z bananem na mleku... Mniam. I kłopotów żadnych.
Zauważę tylko, że jem biały ryż, nie brązowy, obawiam się też odrobinę tego błonnika ze zbóż, bo miałem też po dużych ilości otrębów problemy ;P
Ogólnie jem/nie jem prowadzę z 21-22 godzinną przerwą między oknami jedzenia. Kalorii nie jest olbrzymia ilość, mały minusik kaloryczny (200-300 stawiam), białka pełnowartościowego ~1,7g/kg masy ciała (jakoś mi tak lepiej, szczerze powiem).
Strat w sile nie widzę, ba, siła rośnie mimo ujemnego bilansu. Sylwetka coraz lepsza, tłuszcz się pali, w końcu widzę wyraźnie cztery
kostki na brzuchu.
Niestety, mam problem z tym, że w dolnej części brzucha, pod pępkiem, trzyma się tłuszcz, chociaż poniżej, na pachwinach wyraźnie widać już cztery grube, wystające żyły. Ale to pewnie genetycznie z tymi żyłami, bo na łydkach i udach część kabli wystaje mi bardziej niż na rękach. Te na rękach wywala dopiero, jak zacznę jeść, wieczorem mam świetne okablowanie na przedramionach, a rano tylko delikatnie widoczne.
Cóż, coś za coś.
Zamierzam teraz zejść do niskiego poziomu tłuszczu (10%, może 8%?) i stamtąd zacząć czystą, lekką masę, bo już mam dwa nieudane etapy robienia masy za sobą, ale jednak coś z tego wyniosłem, mięśnie jakieś też zrobiłem.
Biniu, powiesz mi, czym różni się LG od J/NJ? Bo dla mnie są one bardzo podobne, szczerze powiem...?