oskar1994 DT-MASA!!!

Oskar jak poszło na boisku? Pod Warszawę - znaczy gdzie dokładnie?

Paniedarku mam pytanie odnośnie pływania na grzbiecie. Czy ono jest efektywnym ćwiczeniem wpływającym na rozwój, czy raczej główną jego zaletą jest korekcja pleców?

A oczywiście wygrana, jak zawsze ha
Dokładnie skierniewice

Ale na rozwój czego? Pływanie jest sportem siłowo-wytrzymałościowym, więc nie przełoży się ono znacząco na wynik w bieganiu czy przysiadzie. Oczywiście, że warto włączyć pływanie do planu treningowego jako ćwiczenie ogólnorozwojowe, zwłaszcza na początku kariery ze sportem, ale jeżeli naszym priorytetem jest siła/masa, to pływanie nie zastąpi zwykłych ćwiczeń uzupełniających.

Trening będzie wykonany jednak jutro, było trochę mało regeneracji do czwartku, na dobre mi to wyjdzie :)

------ 30.06.2012 ------



ODZYWIANIE:

1- sniadanie:
- 2,5 bulki ze szynka (mielonka) i pomidorem
- pol bulki z nutella
- - 4 kawalki slodkiej chalki (w tym w z nutella)

2- II sniadanie
- de volaille z maslem

3- obiad:
- 2x schabowy zapiekany z serem i bekonem
- ryz
- surowki: buraki, marchewka, kapusta
- baton kokosowy



4- kolacja
- jajecznica z 5 jaj z kielbasa
- 4 kanapki z poledwica sopocka i ogorkiem




Tak jak pisalem wyzej, trening jutro :)
Powoli staram sie o jedzonko :)






Zmieniony przez - oskar1994 w dniu 2012-07-01 00:13:34

Zmieniony przez - oskar1994 w dniu 2012-07-01 01:51:26

Sniadanko zjedzone, mozna smigac na trening!!

------ 01.07.2012 ------



TRENING FBW 5X5: A

- przysiad: 5x5 [] 80kg
- wyciskanie w staniu zza glowy 5x5 [] 35kg
- MC: 5x5 [] 90kg-95kg-100kg-105kg-110kg
- podciaganie podchwytem: 3 x maks. [] 11p-9p-7p + 7,5kg przyczepione do pasa

brzuch:
- wznosy kolan do klatki: 3 x 20p
- brzuszki na skosnej lawce: 3 x 20p + 5kg polozone na klatce




ODZYWIANIE:

1- przed treningowy:
- 3 parowki z indyka + 2kanapki z poledwica sopocka i ogorkiem
- omlet z 3 jaj, z bananem



2- posilek po treningowy:
- banan

3- II posilek po treningowy:
- 2 x piers z kurczaka + frytki
- zestaw surowek: buraki, kapusta, marchewka

4- na razie ogladam meczyk, za chwile cos zjem :)




przysiad: bylo o wiele ciezej niz ostatnio, nie wiem o co chodzi. Moze dlatego, ze bardziej staralem sie, aby byl prosty odcinek ledzwiowy. Za tydzien nie dokladam.

wycisk. zza glowy - ciezko, ciagle jest ciezko, w ostatniej serii zmniejszylem ciezar, poniewaz juz w przedostatniej serii nie dalem rady wykonac zalozonych 5 powtorzen.

MC - poszlo gladko. Jesli wszystkie serie wykonalem poprawnie technicznie to za tydzien doloze ciezaru.

podciaganie: zmniejszylem ciezar przyczepiony do pasa o 2,5kg, aby zadbac o technike. To samo co wyzej - jesli wykonalem te cwiczenie poprawnie technicznie to doloze ciezaru do pasa

brzuch: we wznosach zadbalem o faze negatywna, a takze o to, aby ruch byl wolniejszy.






Dzisiaj niestety na obiad frytki, poniewaz jakis d**** zle zapisal zamowienie i zamiast ryzu przywiezli mi frytki

Ponizej wstawiam filmik - bardzo prosilbym o korekte, co jest do poprawy, gdzie kuleje technika... Dzieki

Nastepny trening najprawdopodobniej w srode, powinien byc we wtorek, ale jest za malo czasu na regeneracje.

Sorki, ze nie ma polskich znakow, ale jestem poza domem a do dyspozycji mam tylko wloski laptop :)









Zmieniony przez - oskar1994 w dniu 2012-07-01 21:35:03

W mc nie robisz wyprostu (wyprost nie równa się przerost)- tułów nie jest nad nogami. W ostatniej fazie ściskasz łopatki mocno łopatki i odchylasz się ciut bardziej. Ciągniesz też naokoło na dole- sztanga ewidentnie idzie jakieś 5 cm od uda. Musisz aktywnie dociskać ją cały czas do nóg.

Co Ty zrobiłeś w tym wycisku ? Przecież to jest niemal chwyt rwaniowy.... Masz łapać lekko więcej, niż szerokość barków, a nie za końce sztangi. Ewentualnie jeżeli chcesz robić wersję "z przodu", to możesz złapać nieco węziej by zaangażować obojczykową część mięśnia piersiowego większego.

Podciąganie- nawet ja tam nie widzę pracy łopatki Sam mam z tym problemy, także za dużo Ci tutaj akurat nie poradzę.

Brzuch masz cały czas utrzymywać w sczytowy napięciu- przytrzymujesz na górze przez 1-2 sekundy, po czym opuszczasz, ale nie do pełnego zwisu. Brzuch nie ma odpoczywać.

W mc nie robisz wyprostu (wyprost nie równa się przerost)- tułów nie jest nad nogami. W ostatniej fazie ściskasz łopatki mocno łopatki i odchylasz się ciut bardziej. Ciągniesz też naokoło na dole- sztanga ewidentnie idzie jakieś 5 cm od uda. Musisz aktywnie dociskać ją cały czas do nóg.

Co Ty zrobiłeś w tym wycisku ? Przecież to jest niemal chwyt rwaniowy.... Masz łapać lekko więcej, niż szerokość barków, a nie za końce sztangi. Ewentualnie jeżeli chcesz robić wersję "z przodu", to możesz złapać nieco węziej by zaangażować obojczykową część mięśnia piersiowego większego.

Podciąganie- nawet ja tam nie widzę pracy łopatki Sam mam z tym problemy, także za dużo Ci tutaj akurat nie poradzę.

Brzuch masz cały czas utrzymywać w sczytowy napięciu- przytrzymujesz na górze przez 1-2 sekundy, po czym opuszczasz, ale nie do pełnego zwisu. Brzuch nie ma odpoczywać.

Co do odchylenia : za bardzo przejalem sie tym, iz znowu moge za mocno odchylic sie do tylu - tak jak we wczesniejszych treningach. Wlasnie takie sa tego konsekwencje - brak wyprostu. Na nastepnym treningu na pewno to poprawie.

Tutaj tak samo, skupilem sie na tym, aby sztanga szla po piszczelu, o udach zupelnie zapomnialem. Na nastepnym tren. obowiazkowo to poprawie

Podczas wyciskania za bardzo sie rozpedzilem z tym chwytem, dobrze, ze kontuzji nie zlapalem. Bede pamietal na przyszlosc

Poszukam cos na necie na temat podciagania, chociaz sporo juz poczytalem, wiec nie mam zielonego pojecia co jeszcze mozna tu zmienic. Klatke zawsze staram sie *wypchnac* do przodu, to samo ze sciagnieciem lopatek. Zobaczymy, moze cos znajde

W nastepnym tygodniu zmienie plan dotyczacy brzucha wg. Twoich porad, ktore mi podales

Dziekuje za pomoc :)


Zmieniony przez - oskar1994 w dniu 2012-07-02 00:09:34

Miska jakby bardziej ogarnięta
Już we Włoszech?