Gdy nogi na treningu sobie połamiesz, roluźnij sie w jesiennym MMA spamie

Wpierw sam bys odpowiedział Ja wierzę w co innego w świętowita , trygłąwa , jaryłe i innych takich

nawracajcie sie

bulletskat

Ej mam do was pytanie w sumie do do każdego, jeśli nie chcecie nie odpowiadajcie. (pytanie z czystej ciekawości)

Kto z was jest katolikiem praktykującym, kto jest wierzący ale nie praktykujący, kto wierzy w co innego a kto jest ateista, a kto jest ateistą hejterem bo to modne ?

Ja jestem indyferentystą religijnym, ale trochę innym niż wszyscy indyferentyści. Indyferentyści z reguły nie wnikają czy Bóg istnieje czy nie, bo uważają, że nie ma on wpływu na życie na ziemi. Ja akurat wierzę, ale mój indyferentyzm polega na tym, że nie wnikam, czy Boga nazwiesz Bogiem, siłą kosmiczną, energią, nadświadomością itp. Po prostu wierzę, że coś jest i tyle

Bóg tak, kościół nie

Zmieniony przez - Siwex33 w dniu 2012-10-04 20:16:37

A no jeszcze sprawa kosciola... Tam bywam jak mnie chrzestnego na poprosza, albo swiadka... Albo czasem jak babcie w odwiedziny wpadna to je zawioze

Zmieniony przez - sava9e w dniu 2012-10-04 20:20:02

agnostyk

A ja raz na miesiąc w kościele bywam. Jak nie mam zjazdów na uczelni to częściej. Wiem, mniejszość

ja też jestem agnostykiem od jakichś 2-3 lat no, bo pewności nie mam może istnieje Bóg lub coś innego, ale ja w to nie wierzę..
Do kościoła ofc nie chodzę a nawet gdybym wierzył w Boga to i tak bym nie chodził, bo kościół to zwykła instytucja a nie "Dom boży", ale to tylko moje zdanie

Steven0

ja też jestem agnostykiem od jakichś 2-3 lat no, bo pewności nie mam może istnieje Bóg lub coś innego, ale ja w to nie wierzę..
Do kościoła ofc nie chodzę a nawet gdybym wierzył w Boga to i tak bym nie chodził, bo kościół to zwykła instytucja a nie "Dom boży", ale to tylko moje zdanie

To mamy bardzo zbliżone podejście do tematu.

Katolyk,co do kościoła to się zgodze,to instytucja.
BTW u mnie w szkole religii uczy ksiądz który był egzorcystą,trochę mu to na psychike wpłynęło