Gdy nogi na treningu sobie połamiesz, roluźnij sie w jesiennym MMA spamie

W sumie nigdy nie miałem tak, żeby mnie nosiło aż, w sumie dobrze bo na capo idę, jeszcze roda z początkującymi, żebym któremuś łba nie urwałXD
Kawa z gruntem dobra, tylko końcówka jak fusy zaczynają do pyska lecieć niefajna:/

Ja nie wiem co Wy w tej kawie widzicie, ze 2 razy w życiu może ją piłem

Ja lubię. Ale nie piję codziennie jak niektórzy, że bez kawy rano martwi są. Moim zdaniem tego nie powinno się traktować w ten sposób bo cała przyjemność z picia znika szybko, jak ludzie na śniadanie kawa i papieros. Ja w sumie mam tak, że wypiję, to jak sie gdzieś ruszyć mam to pobudzi, ale bym chciał to równie dobrze mógłbym od razu po się położyć spać.

KondiCapo też jakiś czas temu sobie prawie język przegryzłem na treningu , koleś chciał mnie dusić i mi ściskał szczękę , podczas gdy mój język znalazł się między zębami :D

Tak, czasami mata leo zmienia się w dźwignię uciskową na szczękę.
Kurde, jednak niezbyt mnie ta kawa kopnęła. Ale kija tam, za pół godziny niecałe wychodzę, jest ok właściwie.

Panowie, mam pytanko, ile średnio schodzi, żeby zdobyć niebieski pas bjj? Pytam z czystej ciekawości, wiem, ze da się to znaleźć w internecie ale po prostu nie chce mi się szukać a może tutaj ktoś ma

jou





yebane w dupe studia, k***a jak dobrze, że jutro nareszcie weekend, byle do jutrea do 15

O co tu biega?

Jakieś głosowanie kto jest najlepsiejszy najwyraźniej.