Krzychu - Gruby podejście pod 1/2 IM 2022 ;)

Szacun za te siady :) No i widać giry konkretos! :D

winterR

Szacun za te siady :) No i widać giry konkretos! :D

Eee spuchnięte to do dupy, tutaj też światło nie takie. Zrobię za kilka dni u siebie gdzie zawsze robiłem to będzie porównanie.

25.06.2019
Cięcie dzień 23

Push:

Brama góra 5x
Crucifix 5kg x25 x25
Wyciskanie hantli skos+ R10: 30kg, 35kg, 40kg, 45kg
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 85kg x12 x11, 60kg x18
Wyciskanie sztangi skos- 100kg x12, 90kg x13
Wyciskanie hantla stojąc 25kg x12, 20kg x14
Butterfly 80kg x12 x12
Wznosy w bok siedząc 10kg x50
Prostowanie z V 50kg x20 x18
Francuz z V 40kg x14, 32,5kg x18 + stretch

Cardio 20min rowerek rano + 15min bieżnia postwo

W końcu Push, w którym przetrenowałem konkretnie wszystko co trzeba.
Bez żadnego bólu i w klatce i w obrąbku w barku. Ku*wa, piękne uczucie
Godzinka i z głowy. Pompa aż miło.
Wygląd się poprawia, wydolność tak samo. Bez głodu chodzę, bez jakiegoś wkurzenia z tego tytułu więc na tej płaszczyźnie super.

Jutro egzamin zawodowy komisyjny.
Chociaż nawet jak zdam to ch*j, i tak obrona w sierpniu, bo mnie baba z jednego przedmiotu upie*doliła. Byłem zbyt ambitny, pisałem za bardzo rozbudowane odpowiedzi i przez to "nie wstrzeliłem się w klucz"

Miska:
1) Omlet jaglany z dżemem
2) Bułka z kurczakiem
3) Manna z bananem i kurczakiem
Trening - carbo
4) Ryż, ananas, płatki, WPC
5) Kurczak, skyr, bułki
6) Twaróg z masłem

Wiesz co, z tymi zdjęciami to wczoraj miałem taką rozkminę. Bo widzisz ja też patrzę na żywo w lustrze na swoje nogi i mówię wow, pręgi żyły skóra fajna cienka. robię zdjęcie niby aparat 13Mpix w telefonie i już nie pokazuje tego no ale kit z tym, teraz wstawiasz na forum i znów Ci okrawa z jakości, kompresuje itp i co? W takim razie po co inwestować w Lustrzanki czy aparaty w telefonach po 40-50Mpix czy ile tam teraz mają bo nie jestem na bieżąco w tych telefonach :)

Nie wstrzelanie sie w klucz jest cudne :D

26.06.2019
Cięcie dzień 24

Cardio 45min bieżnia po południu.

27.06.2019
Cięcie dzień 25

Pull:

RDL 225kg x8, 200kg x12
Ściąganie V 110kg x10, 90kg x13
Przyciąganie V do brzucha 130kg+15kg x10, 130kg x14
Dwójka leżąc 65kg x20 x20
Ściąganie nachwytem 90kg x12, 70kg x15
Prostowanie rzymska 25kg x15 x15
Narciarz 2x
Odwodzenie linek siedząc 2x
Biceps 3x

Cardio 20min rano rowerek + 15min bieżnia postwo

Cały czas do przodu więc nie ma co narzekać. Cieżko dziś było, martwy ostatki sił, ściągania podopinane, low row chyba więcej niż 15kg do stosu już nie dołożę. Dwójki dziś inaczej bo nie było gumy więc nie miałem jak doczepić krążka, to zrobiłem na więcej powtórzeń i ból dał się we znaki.
Reszta OK.

Jutro wolne, sobota push.
Zaraz czwarty tydzień zamknę, miałem kończyć ale jak siła idzie to nie mam co zmieniać
Za jakieś ~dwa może zmienię zestaw redukcyjny to wtedy jakoś lepiej to będzie szło.

Miska:
1) Serek wiejski lekki z bułkami z dżemem
2) Skyr, bułka z polędwicą
3) Manna z bananem, kurczak
Trening - carbo
4) Ryż, płatki, ananas, WPC
5) Kurczak, tosty, manna/jaglane
6) Twaróg z masłem

Ja to już nie mogę się doczekac progresowania na treningu z tym obciążeniem xD no ale jeszcze trochę trzeba dopalić ten smalec

101kg

Bez sensu bo na żywo zupełnie inaczej to wygląda

Dobrze jest! A to dopiero początek :)

będzie tylko lepiej