Trening Teutońskiego Monstrum czyli GVT wg Wodyna str 187

juz wyczuwam nowa falę kręcenia nosem i wiecznego narzekania

mam rozwinac temat jakie to masz negatywne podejscie i jak sam sobie kose w plecy zapodajesz?

czemu nie widzisz rzeczy takimi jakie sa i powinne byc?



ROZGRZEWKA - Wykonałem trzy serie wyciskań z karku w pozycji przysiadu bez rwań .

nie rozumiem - zaniedbujesz rozgrzewke a czas ten poswiecasz na HIIT ktorego nie ma byc w planie?
zabraniam.
jedyne co miales robic w ramach cardio po treningu to sesja kopniec i boksowania z rozciaganiem

rozumiem ze brzuch sie zatłuszcza ale nie rujnuj mi treningu tym .
przeciez zatluszcza sie bo jesz weglowodany. po prostu skoncz z nimi kompletnie.


WYKROKI - Stwierdziłem że wypada mi zrobić czwartą serię chociaż na 6 powtórzeń, dzięki temu będą większe obciążenia w pozostałych ćwiczeniach .

ok ale na 15 minimum masz 12 a na 10 minimum masz 8 powt

niby to 15tki ale w schemacie 10+10 minimum wychodziloby bardziej jako 8+8 - mogles je zrobic dla lepszego pobudzenia palacego tysiace kalorii metabolizmu zamiast tych interwałów ktorych roli jak widze nie rozumiesz . one moga aktywowac metabolizm jak nie cwiczysz takich rzeczy jak 20 przysiadow czy MC rwaniowych.
a skoro je cwiczysz to metabolizmu juz bardziej nie podkrecisz dodatkiem HIIT, za to podkrecisz poziom kortyzolu.
nie dosc ze zmniejszy to anabolizm miesni czyli zmniejszy wydatek eneretyczny tluszczu na proces wzrostu miesni to jeszcze wiedz ze Kortyzol ma takie "fajne" dzialanie ze zachowuje tłuszcz brzuszny.

mam kontynuować czy starczy ?


WSPIĘCIA - Było ciężej niż zwykle ponieważ robiłem w butach na płaskich podeszwach .

super



PRZYSIADY -Dupa nisko , mogłem więcej ale i tak x25 dało popalić.

jesli chciales po tym HIITA to jednak za lekko

MC RWANIOWY + SZRUGS - Masakra dla prostowników.

a wspiecia na palce jednoczesnie ze szrugsem?



************************


podsumowujac

-badz realista , wyrzecz sie nadgorliwosci i nie zazdrosc komus obwodu w bicu szczegolnie kiedy myslisz o redukcji pasa

-jesli ten trening Cie nie zniecheci do HIITa to nie starałeś się, moze trzeba bylo jeszcze dowalic 5 przysiadow i MCrw ?
moze jeszce 10 kg w wykrokach ? Coś tu nie gra. Piszesz zawsze ze jestes juz 40 latkiem a 20 latkowie porzygaliby sie czesto po tych treningach


-chcesz Redukcji - zapytaj Baldurana jak mu pas "spyerdala" po wywaleniu wegli na zbity pysk. a czy postepy robi?
Śledź wypiski i ich kulminacje czyli najblizsze zawody.


POWODZENIA !!!

jesli ten trening Cie nie zniecheci do HIITa

cos w ten desen mialam na mysli

ja pamietam, ze po wodynowych treningach nie mialem juz ani sily ani ochoty na robienie brzucha, a co dopiero jakis hit itp przez pare miesiecy zrobilem moze 2-3 treningi na brzuch, ale i tak pracowal on bardzo mocno przy innych cwiczeniach. u ciebie jest duzo ciagow, a tam na pewno mocno brzuch dostaje po dupie w czasie spinania izometrycznego calego ciala. to samo w rwaniach itp.

progres silowy widac u ciebie caly czas, wiec idzie dobrze i chyba nie ma sensu kombinowac z treningiem, tylko z dieta zreszta sam to stwierdziles, ze od nowego mikrocyklu musisz sie bardziej skoncentrowac na diecie, wtedy estatyka od razu pojdzie w gore

nie rozumiem - zaniedbujesz rozgrzewke a czas ten poswiecasz na HIIT ktorego nie ma byc w planie?
zabraniam.
jedyne co miales robic w ramach cardio po treningu to sesja kopniec i boksowania z rozciaganiem

No to najwyżej pokopię we worek, też brakowało tchu po tych 10 minutach kombinacji .

rozumiem ze brzuch sie zatłuszcza ale nie rujnuj mi treningu tym .
przeciez zatluszcza sie bo jesz weglowodany. po prostu skoncz z nimi kompletnie.

To co mam je zredukować czy ograniczyć do 0 ?
Boję się że jak je nagle utnę to w ogóle progresu nie będzie. Może mój organizm nie potrafi czerpać energii z innych źródeł Wodzu

WYKROKI - Stwierdziłem że wypada mi zrobić czwartą serię chociaż na 6 powtórzeń, dzięki temu będą większe obciążenia w pozostałych ćwiczeniach .

ok ale na 15 minimum masz 12 a na 10 minimum masz 8 powt

Czyli pomysł miałem dobry, tylko mi nie wyszło
Faktycznie dałbym radę zrobić te 2 więcej, od razy by lepiej wyglądało .

mogles je zrobic dla lepszego pobudzenia palacego tysiace kalorii metabolizmu zamiast tych interwałów ktorych roli jak widze nie rozumiesz . one moga aktywowac metabolizm jak nie cwiczysz takich rzeczy jak 20 przysiadow czy MC rwaniowych.
a skoro je cwiczysz to metabolizmu juz bardziej nie podkrecisz dodatkiem HIIT, za to podkrecisz poziom kortyzolu.
nie dosc ze zmniejszy to anabolizm miesni czyli zmniejszy wydatek eneretyczny tluszczu na proces wzrostu miesni to jeszcze wiedz ze Kortyzol ma takie "fajne" dzialanie ze zachowuje tłuszcz brzuszny.

O cholera anabolizmu mięśni nie chcę zmniejszać, szkoda tego BCAA potreningowo .
Na kortyzol zaczynam brać vitaminę C potreningowo [ ostatnio Solaros zamieścił ciekawostki u siebie w dzienniku].
No właśnie ten tłuszcz depozytowy nie chcę go !

MC RWANIOWY + SZRUGS - Masakra dla prostowników.

a wspiecia na palce jednoczesnie ze szrugsem?

Były jakieś szczątkowe, znasz sytuację mojej stopy Andrzeju

-badz realista , wyrzecz sie nadgorliwosci i nie zazdrosc komus obwodu w bicu szczegolnie kiedy myslisz o redukcji pasa

To nie tak. Nie chcę typowej redukcji obecnie, takowa pozbawi mnie wartościowej i słusznej masy potrzebnej do budowania siły.
Po prostu wiem że przez grudzień i styczeń popuściłem michę, częste lody, pizza itp. zrobiły oponkę, chcę ukrócić ten występek . Skoro radzisz przystopować węgle tak zrobię, skoro twierdzisz że aero lub interwały nie potrzebne ok.

-jesli ten trening Cie nie zniecheci do HIITa to nie starałeś się, moze trzeba bylo jeszcze dowalic 5 przysiadow i MCrw ?
moze jeszce 10 kg w wykrokach ? Coś tu nie gra. Piszesz zawsze ze jestes juz 40 latkiem a 20 latkowie porzygaliby sie czesto po tych treningach

Często i ja jestem bliski porzygania, no ale łyk BCAA jeszcze mnie zachęcił czasami na te 10 minut rowerka.
Dodam że większość 20 czy 30 latków na mojej siłowni [zaznaczam] nie dała by rady dotrzymać mi kroku w obecnym planie treningowym.
Zwłaszcza na treningach B i BB

-chcesz Redukcji - zapytaj Baldurana jak mu pas "spyerdala" po wywaleniu wegli na zbity pysk. a czy postepy robi?
Śledź wypiski i ich kulminacje czyli najblizsze zawody.

Śledzę filmiki na FB przecież więc widzę postęp w sile. O redukcji nie wiem ,zaglądnę na BF do jego dziennika

wrong
Aha miałaś na myśli i nie napisałaś mi wcześniej, czekałaś aż się sytuacja rozwinie

Wysu
ja pamietam, ze po wodynowych treningach nie mialem juz ani sily ani ochoty na robienie brzucha

No ale i ja brzuszki już nie mam sił

u ciebie jest duzo ciagow, a tam na pewno mocno brzuch dostaje po dupie w czasie spinania izometrycznego calego ciala. to samo w rwaniach itp.

Tym bardziej że ćwiczę baz pasa praktycznie.

Dokładnie problem leży w diecie, stąd stagnacja.
Ten cykl musi być przełomowy

Zmieniony przez - demolub w dniu 2011-01-31 21:38:49

Gdziez bym smiala przed Wodynem sie wypowiadac

To nie tak. Nie chcę typowej redukcji obecnie, takowa pozbawi mnie wartościowej i słusznej masy potrzebnej do budowania siły.
Po prostu wiem że przez grudzień i styczeń popuściłem michę, częste lody, pizza itp. zrobiły oponkę, chcę ukrócić ten występek . Skoro radzisz przystopować węgle tak zrobię, skoro twierdzisz że aero lub interwały nie potrzebne ok.

jak widzisz sam sobie zawiniles. nie psuj treningu bo popsules diete, w ten sposob bedziesz mial 2 rzeczy zepsute ... a ja sie obrażę

co do wegli - nakup se serwatki 4 puszki o roznych smakach i wal szejka tylke razy ile razy poczujesz ciagotki na slodycze czy wegle - energia bedzie niczym z weglowodanow z lekkim pobudzaczem a jako dowod przyjmij ze serwatkowe podwyzsza cukier i neurotransmitery zarazem

Mi się wydaje, że narzekanie to 1 sprawa, a tak naprawdę wie jaki robi postęp, wszystko przecież ma "na papierze" więc jak tu nie widzieć progresu :p Z treningu na trening ciężar większy, toż to grzech narzekać No tak, ale zawsze by się chciało więcej, taka natura. To tylko takie moje małe osobiste zdanie

każdy ma te gorsze dni, ale demola tu na dobra droge WODYN sprowadzi
cał czas progres wiec nie ma co narzekac

powdzenia

A-10 by WODYN.

3 DZIEŃ TRENINGOWY [ 1 mikrocykl, III cykl].

Poprzedni taki trening z minionego cyklu : https://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15/10/5_by_WODYN__plan_str_79-t592390-s113.html

CAŁOŚĆ PLANU STR. 111.


Rozgrzewka:

a) wyciskanie z kaptura w pozycji przysiadu stalym ciezarem 3x5

NIE WYKONANE


b) rwanie na półprzysiad [czyli nie doprostowujesz nóg] z próbą wykonania podsiadu 3x5 powt na 50-55-60kg

50 kg x 5
55 kg x 5
60 kg x 5


Trening właściwy:

1) WYCISKANIE SZTANGIELEK NA SKOSIE DODATNIM.
[ boksując na przemian raz prawą raz lewą ręką]

28 kg x 10
32 kg x 10
34 kg x 10
36 kg x 10
38 kg x 9 (identyczny trening minionego cyklu 32 kg x 8)


2) WIOSŁOWANIE PÓŁ-SZTANGA JEDNORĄCZ.
[ciężar samych talerzy]

50 kg x 10
60 kg x 10
70 kg x 10
80 kg x 10 (identyczny trening minionego cyklu 75 kg x 10)


3) PORĘCZE.
CC = ciężar ciała.

CC x 10
CC + 5 kg x 10
CC + 15 kg x 10
CC + 25 kg x 8 (identyczny trening minionego cyklu CC + 20 kg x 10)


4) SKŁADANKA NA BARKI.
- Unoszenie bokiem w opadzie.
- Unoszenie bokiem stojąc.
- Wyciskanie tych samych sztangielek stojąc.

10 kg x 10 + 10 + 10
12 kg x 10 + 10 + 10
14 kg x 10 + 10 + 10 (poprzednio 12 kg x 10 + 10 + 10)



5) SKŁADANKA NA BICEPS.
- Sztanga prosta modlitewnik nachwyt.
- Sztanga prosta modlitewnik podchwyt.

25 kg x 10 + 10
27,5 kg x 10 + 10
30 kg x 10 + 10 (poprzednio 27,5 kg x 10 + 10)



Liczby pogrubione oznaczają ciężar serii głównej.


********************************************************************************


ROZGRZEWKA - Straszne zakwasy w nogach, niemożliwość wykonania przysiadu, w pracy problemy podczas poruszania się i wchodzeniu po schodach. Także bez pierwszego ćwiczenia.

WYCISKANIE SZTANGIELEK NA SKOSIE DODATNIM. - Omyłkowo pobiłem rekord na 9 (a może i 10 pogubiłem się) powtórzeń hantlem 38 kg wyciskając naprzemianstronnie. Powinienem był zakończyć na 36 kg w pierwszym mikrocyklu zeby był większy zapas. Cóż zobaczymy jak się potoczą losy na następnych treningach.

WIOSŁOWANIE PÓŁ-SZTANGĄ JEDNORĄCZ. -Również rekordowo poszło, 80 kg x 10
Muszę stwierdzić tylko że było ciężko dzisiaj, myśle ze przyczyną było wiosło jednorącz hantlą na treningu A-15, stąd jakby nie byłem do końca zregenerowany do tego cwiczenia.
Wodzu pisał coś o ograniczeniu względem MC w podobnym treningu ale w takim razie jest ok. ponieważ w poprzednim cyklu w MC na 10-kach był ciężar 165 kg x 10.

PORĘCZE. - Chyba przesadziłem w wyciskaniu na ławce skośnej, cholernie było ciężko w ostatniej serii, stąd tylko x8.

SKŁADANKA NA BARKI. -Trzy serie tej składanki wykonane .

SKŁADANKA NA BICEPS. - Tym ćwiczeniem zakończyłem trening, brakło sił na jakąkolwiek inną aktywność, taką jak boksowanie w ramach aerobów czy rowerek .


********************************************************************************


WODYN
jak widzisz sam sobie zawiniles. nie psuj treningu bo popsules diete, w ten sposob bedziesz mial 2 rzeczy zepsute

W day offa opracuję swoją dietę i dam do wgladu.
Takim sposobem wszystko będzie bardziej kontrolowane nie tylko przeze mnie

co do wegli - nakup se serwatki 4 puszki o roznych smakach i wal szejka tylke razy ile razy poczujesz ciagotki na slodycze czy wegle - energia bedzie niczym z weglowodanow z lekkim pobudzaczem

Bardzo chętnie, tylko o jaką serwatkę chodzi ?
Bo chyba nie o białko serwatkowe. Mógłbyś bardziej sprecyzować ewentualnie wkleić fotkę takiej puszki.

easyriderr
Dokładam ale za mało, no a w końcówce cyklu to już stanowczo mało że wstyd
Druga sprawa że tym planem lecę już bardzo długo, więc monotonia tych samych schematów przytłacza i stąd czasem stagnacja.
Wcześniej trenowałem planami na 2 czy 3 miesiące, jak zakończę ten III cykl będzie ponad pół roku trenowania tym samym planem.

MARIAN 17
Czasem sprawdzi coś uchwyci to prawda
Mógłby bywać częściej ale widocznie brak mu czasu

Zmieniony przez - demolub w dniu 2011-02-01 21:46:00

jest moc