Wojtek - przygotowania jesień 2020

7x60 cardio na czczo
6x35 interwał

Tak obecnie leci i na 95% już nie podbijam więcej

ps ja po treningach wazę po 1-1,2kg mniej i normalnie jeszcze w czasie leci 1,5l wody

też takie tempo to wcale nie taka super sprawa,trzeba trenować rozważnie w takim momencie,bo co z tego że ta forma może i pójdzie deczko szybciej ale stracimy całą pełność siłę itp.potem się ludzie u nas zastanawiają czemu u nas 80% jest podczas przygotowań wypłukana jak naleśniki,a na zachodzie każdy nabity jak autobus do lichenia,a to wcale nie jest zasługa tylko i wyłącznie środków tak jak większość myśli

To się nazywa nie cackać z tematem

Wiem wiem luki ale oczywiście ja nie trzymam tego specjalnie. Akurat wróciłem do clena i tak mnie robi że pikawa nawala jak szalona po każdej serii...

A z cardio dobrze mówisz ja na 20dni przed, już codziennie będę obniżał o 5 min cardio by właśnie wypoczeły mięśnie ... Czyli juz niedługo Bo jeżeli ktoś nie spalił całego fatu przez okres przygotowań... To i tak w te 2 ostatnie nic nie zdziała, nawet przy 60x3 ed... A nawet pogorszy jeszcze bardziej sprawę


Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2017-06-10 17:30:52

Dokładnie jak piszesz.Ja też nie miałem tu na myśli tylko Ciebie ale pisałem tak ogólnie bo teraz moda na totalny zajazd i "no days off" a to w 90% przypadków daje odwrotny niż zamierzony efekt,tylko genetyczne freaki mogą sobie na coś takiego pozwolić,a i oni odpoczywają,wystarczy posłuchać często co mówią sami pro.Po prostu nie można zapominać jak ważna i tak naprawdę kluczowa w całym procesie jest regeneracja

Jak Szyderski ostatnio mawia "nie wolno się przemęczać"

więc wychodzi na to, że w PL jest zupełnie inne podejście u większości w fazie przygotowań niż na zachodzie?

erwinoos

więc wychodzi na to, że w PL jest zupełnie inne podejście u większości w fazie przygotowań niż na zachodzie?

jest bardzo wiele różnic i to na każdym etapie przygotowań

co tu taka cisza?

Odcialem się od forum, może kiedyś wrócę.
Temat do zamknięcia