TO o której wstajesz? :D Btw widze nowa fota na potreningu? Wyglądasz bardziej "skyrwysynsko" :D To był komplement czy co? %-) Dokładnie jak Oxtyne, już po treningu. niech będzie komplement%-) po prostu przypomniała mi się poprzednia fota w takiej pozie, gdzie twarz była "miła", a tutaj już mniej%-) ale widać, że sylwetka kozak :)
TO o której wstajesz? :D Btw widze nowa fota na potreningu? Wyglądasz bardziej "skyrwysynsko" :D Zawsze wyglądałem jak cham %-). Po 4 pobudka, szybkie śniadanie i na trening ;-). na twarz chama to musisz jeszcze popracować %-) ale masz zadatki chłopie };-)
Bziu, a przy niedoczynnosci, jak udalo Ci sie ogarnac zatrzymywanie wody? Twarz mi zeszla, ale nogi potrafia lapac - kiedys myslalam, ze mam gruba skore na udach, a to chyba jednak woda plus sluzowatosc hialuronowa
boogie- ostatnie przeczytałem w jakiejs gazecie Cutler brał środki dopngujace i tak i tak go dopuscili do zawodów <<<<Jeśli chcesz komuś obić twarz najpierw ją sam musisz nadstawić>>>>
To fakt, metamorfoza niesamowita. Z całym szacunkiem, objęła też twarz Tak jak większość nas w młodzieńczych latach "z twarzy zupełnie podobny do nikogo". Czekamy i 3mamy kciuki
Po twarzy? Dobra. Będziemy schodzić coraz niżej. Twarz, szyja... ^^ 2.8ml niczym granat bez zawleczki wbudowany w nogę, nie wiesz kiedy pier...nie\-) Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-04-25 18:46:46
[...] „za zaproszenie do słonecznej Kalifornii”. Bardziej śmiesznie na temat kwestii wagowych zareagował Roger Bloodworth, znany dowcipniś, którego kamienna twarz potrafi zmylić największych ringowych wyjadaczy. Roger zaserwował próbkę humoru jednemu z reporterów koniecznie chcących się dowiedzieć, ile Tomek wniesie na wagę w dni [...]
[...] – komentował „Góral”. „217 funtów! (98,4 kg)” – ogłosił spiker, a Tomek się z lekkim zaskoczeniem na twarzy tylko uśmiechnął. Pierwszą rundę, tą wagową wygrał, drugą, wzrostową też. Przynajmniej do czasu jak „Koszmar” nie zaczął stawać na palcach... [...]
Ja uważam, że waga jest idealna, ciosy były mocne (patrz twarz Chrisa) i wszystko było jak należy. Pamiętajcie, że nawet Klitschko nie znokautował Arreoli... no i co najważniejsze granit w szczęce jest!! ;D