dokładnie zresztą że połowy rzeczy się nie rozumiało poszukam taki jeden kroociooteńki passage z książki i przepiszę go tu tak jako ciekawostkę może coś zrozoomiesz bo ja chyba straszny głąb jestem skoro tego nie zrozoomiłam hihi artystyczny leniwy' Grasik księżniczka-mafia.suple.hardcor.pl >>Doradca w dziale Suplementacja<< Bądź [...]
Tykoś jak widze prowadzi szczegolowe badania nad "zaginieciami juhasow".... (hej Tykoś) a ja wstalam juz o 7 rano!!!! tylko bylam kupic ksiazki ------------------------- "When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine" ------------------------- Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka [...]
hehe, na pewno nie obrażam am :P tyka - masz jakies książki Pratchetta w postaci elektronicznej?!? Btw - te cytaty to z "Trzech wiedźm" prawda? Pozdrawiam, Dezir - doradca w dziale 'fitness' ----------------------------------------------- "Rozkroku mistrz i przykucania, brzuch ma w dwudziestu pięciu minach Biją mu brawo, on sie [...]
a ja sie pokazuje i wracam do anatomii... nie wiem jak na jutro naucze sie układu kostnego (kości, wiązadła, więzozrosty, stawy i cała reszta)... Według książki Bochenka to jedynie 657 stron Przynajmniej część już umiem Jezuuu ile bym dał za wydłużenie doby o jakieś 20 godzin Pozdrawiam, Dezir - doradca w dziale 'fitness' [...]
Dzięki Grasiu Ech jak ja mam spakować wszystkie rzeczy + książki + ciuchy treningowe w taką walizeczkę? --------------------------------------------------------------------------------------- kawoszka === modka działu fitness === sympatyk-mafia.suple.hardcor.pl =================== zamiast dawać mi soga kliknij: http://www.pajacyk.pl
He, he, he... Dobra jestes... Ja bez spisu w fonie, notatnika i ksiazki adresowej w Outlooku to moze bym ze dwa numery telefonow pamietal i jeden, dwa adresy emailowe. BTW: Mam tez konto na SFD jakby co. To kto ukradl moje zdjecie z profilu???? Grasiu, u Ciebie tez zdjecia nie ma. Jako i u Tyki. Zmieniony przez - Marcinecki w dniu 2004-02-10 [...]
[...] na to... No i aż mi się chce wyjść z... kina proszę pana... I wychodzę... No i panie i kto za to płaci? Pan płaci... Pani płaci... My płacimy... To są nasze pieniądze proszę pana... -Społeczeństwo. -Społeczeństwo proszę pana... No normalnie." V3,nie zawsze po przeczytaniu książki podoba sie film sztuką jest,myslę,pogodzić te dwa światy
koci rycerz hrhrh ja ogladalam ostatnio human stain na podst ksiazki phillipa rotha i znoow mam dosc mieszane uczoocia chyba nadawalabym sie na krytyka filmowego z moimi fanaberiamii Zmieniony przez - Grasik w dniu 2004-02-29 10:48:35
hejka ;] kurde.. jak ja lubie te targi staroci.. kupilem sobie książke do balneoterapii za 3zlote hrhr wprawdzie z 1971, ale.. praktycznie wszystkie ksiazki mam 2 razy starsze ode mnie Anatomie Bochenka mam z 1950... nic, dzis musze powkuwać troszke anatomie
cześć dziewczyny bardzo bajkowo wygląda to pismo mam skojarzenia z szecherezadą :))) btw miałam kiedyś kumpli z Persji (Iran) wszystkie ksiązki mieli w takich slaczkach :)) udało mi się ich ograć w ich narodowej grze podobnej do naszych warcabów ciekawi ludzie, naprawde
Cześć Finnie :) Powiedz mi no - widzisz, mam do napisania recenzję - to ma być negatywna recenzja czegokolwiek - płyty, książki, teleturnieju itp. Po wczorajszej rozmowie z moją znajomą uznałem, że nie ma sensu niczego krytykować. Postanowiłem więc że praca ta będzie krytyką samego krytykowania. Myślisz że to przedni pomysł?
hehe, znam to uczucie z jednej strony nałóg wzywa... z drugiej nagle dostrzega sie ze są ksiązki, znajomi itd.. załatwia sie wszystkie zaległe sprawy i... wciąż zostaje jeszcze troche czasu dla siebie narawde ciesze sie ze Cie widze
Omus, to normalne, są takie wirusy które rozsyłają się 'podszywając się' pod kogokolwiek (losowo wybranego) z książki adresowej osoby (wstawiając jego dane w miejscu nadawcy), która ma takiego wirusa i zapewne jesteś po prostu 'envelope sender' Buff co za dzień <przerwy!>
Jako nagrodę pocieszenia wysyłam panu o pseudonimie "Tyka" egzepmparz mojej książki ze specjalną dedykacją. Mam nadzieje że zrewanżuje to panu straty moralne poniesione podczas pobytu w tym niezbyt poważnym programie mojego kolegi.
[...] żeby wydać mnóstwo kasy na jakieś ******ły. Co gorsza, wszystko już kiedyś komuś kupiłem. Wujek Edek dostał w zeszłym roku flaszkę, a przecież nie kupię mu w tym roku książki, bo ten facet nigdy nie przeczytał nic ponad tekst na etykiecie półlitrówki. Ciocia Jadzia rok temu ukontentowała się kremem nawilżającym, co go kupiłem z przeceny, [...]
dobry też mam tę książkę jakby co ja nie moosze pożyczać bo mam na wyciągnięcie ręki i jak kejt dla samego rozdziału o pliometryce to szkoda $ na zakoop książki gdyż nie ma w niej aż tak doożo na ten temat Zmieniony przez - Grasik w dniu 2005-08-05 10:55:40