Dzisiaj byłem w Empiku. Przeglądałem książki i natrafiłem na "Jak ćwiczyć z odważnikami kulowymi" Pavla Tsatsoulina. Było tam napisane, że testy sprawnościowe w rosyjskiej armii to podciąganie na drążku, skok w dal, bieg na 100 i 1000 m. Jedna grupa przygotowywała się do tych testów robiąc to, co było wymagane, a druga ćwiczyła wyłącznie [...]
Dzisiaj byłem w Empiku. Przeglądałem książki i natrafiłem na "Jak ćwiczyć z odważnikami kulowymi" Pavla Tsatsoulina. Było tam napisane, że testy sprawnościowe w rosyjskiej armii to podciąganie na drążku, skok w dal, bieg na 100 i 1000 m. Jedna grupa przygotowywała się do tych testów robiąc to, co było wymagane, a druga ćwiczyła wyłącznie [...]
Nie wiem ilu tu entuzjastów gatunku, ale właśnie wyszła ciekawa pozycja: http://fabrykaslow.com.pl/ksiazki.php?ibook=672#searchkk Pisaliście coś ciekawego na ostatnich 10 stronach ? :-> \-)
No niby tak, ale poradzisz sobie z pewnością :-) / kurde pisząc z Tobą Lafayowcy mam ogromny sentyment do tej metody, i aż nie wiem czy dobrze zrobiłem wystawiając obie książki dziś za 29PLN ;d
mozesz w ogole zroic wykrok i w nim posostac schodzac tylko gora dol, to tez jest cwiczenie w stylu wypadow, filmikow z roznymi dlugosciami wypadow trudno szukac, bo trudno oceniac jak dlugi jest czyjs wypad, ale zobacz dolne zdjecie na tylnej okladce tej ksiazki jaki długaśny wypad wykonuje Karen Andes [...]
Przez te foty ja tu tylko wbiegam na chwilę i szybko przewijam posty, żeby na jedzeniu się nie zatrzymywać. Zdjęcia żarcia są zawsze jak z dobrej książki kucharskiej...
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Jak mam się uczyć np. na biologii jak k***a zrobić świecący tytoń to podziękuje za takie lekcje, na polskim przerabiamy jakieś durne książki i wiersze, a historia to już totalny syf, co mnie obchodzi co się działo 100 lat temu w kraju w którym nigdy nie byłem i zapewne nigdy nie będę? Wybacz, nie będę sobie zasyfiał głowy takimi bzdurami, wiem co [...]
Ponieważ też mam te dwie książki i nie mogę się do tego przekonać :/. Według mnie za dużo teorii i wymyślania. OK, to może być dobre, ale ja zostanę przy Lafay'u. Zastanawiałem się, bo może Ty robisz te ćwiczenia i miałbyś coś do powiedzenie co by mnie przekonało do tego :P
Przeczytałem jak na razie pytania na końcu książki, znalazłem kilka odpowiedzi, które mi pomogą. Czy burdel to nie wiem, fakt mogło by być nieco jaśniej
Korzystasz z II części książki czy tylko z I ? W ogóle orientujesz się czy ta II część to kontynuacja treningu czy to samo tylko z jakimiś poprawkami itp ?
Robisz dłuższą przerwę z powodu bólu nadgarstka, czy już powoli przechodzi? Mam pytanie co do diety - stosowałeś się wyłącznie do wskazówek z książki i dieta tak bardziej "na oko", czy wyliczałeś zapotrzebowanie kaloryczne, itp.?
Dzisiaj zrobię lekki trening na pięściach, zobaczymy jak to wyjdzie Co do diety - pierwszych kilka miesięcy tylko wg książki, potem, jak zacząłem działać i czytać na sfd, pojawiły się modyfikacje & usprawnienia (10 wskazówek itd) Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-07-26 17:58:45
Niedawno zaczalem przygode z lafayem i wg testu wyszlo mi ze powinienem zaczynac od 2go poziomu. Tak tez uczynilem i jest po 2 tyg treningow. O ile sie nie myle to z ksiazki wynika ze 2 poziom robimy 2 tyg, czyli teraz musze przejsc na kolejny etap -trzeci poziom. Dobrze to rozumie? moze jednak sie myle i powinienm roibc 2 poziom do momentu [...]
hehe patrze fan książek , też wolę knigi :) A w dzisiejszych czasach wśród rówieśników to rzadkość - niestety . Jednak bardzo lubię czytać te książki po angielsku - przynajmniej język szlifuje hehe- także ogromny plus ;) . Mogł byś zapodać mniej więcej tytuły, może by się coś " zjadliwego " znalazło ? - chętnie poczytam. Na start możesz [...]
[...] o to dokładnie mi chodziło. I byłoby różnorodniej. Myśleliśmy - nie ma sensu, zainteresowanie jest zbyt małe (zerowe nawet bym powiedział), i nie ma sensu kopiować książki Tsatsoulina, gdzie wszystko jest dokładnie opisane (mimo że to wydanie z 2001). Poza tym, mam za małą wiedzę i staż aby kogoś nawet "pokierować" czy to w [...]
Igor, w kość to najbardziej sama rozgrzewka, czyli paręnaście ładnych minut szybkiego truchtu z różnymi wariacjami, i potem jakieś przewroty etc dały po dupie, a reszta to już spoko I ja tam mogę się kulać i z czarnym pasem, tylko co mu po tym, jak po 2,5 sekundach będę już musiał klepać ? Trochę to bez sensu by było Swoją drogą to myślałem, że [...]
Dobrze jest zgromadzić jak najwięcej materiału szkoleniowego, książki Pavla też się mogą przydać, jeśli ktoś chce rozwijać się w różnych aspektach (tj, wytrzymałość, siła maksymalna, kondycja itp.)