dzieci

Żeby nie było, jest masa nierobów wśród biednych ludzi, nienauczonych pracować, tu jakiś zasilek, tu zapomoga, tu coś na dzieci Brakuje uczenia ludzi samorządności, w zetknieciu z systemem ludzie czują się bezsilni.

No wiesz, tam były i takie co mają po 3 dzieci i nie bardzo wiedzą z kim więc... %-) I ewidentnie nowego tatusia szukały, nawet za żonatych się czepiając.

ja sie przekonałam do jednego, związek tak - wspólne mieszkanie nie :-) nie chce miec dzieci, i taki uklad, ze kazdy jest u siebie mi odpowiada. Zawsze mozna u siebie nocowac na wzajem :-)

Oj to prawda. Ja w ten sposób, już całkiem sporo wiem o rodzeniu/wychowywaniu/robieniu i nie robieniu dzieci %-)

No wiecie salazabaw dla dzieci z pileczkami :-P

chętnie bym odpowiedziała gdybym wiedziała cokolwiek o żywieniu dzieci :)

może jak 2 Ladies na raz to boli? :) gaja - co do dzieci (oczywiście musiałam przeczytać co mnie ominęło) to ja niestety wiem co mnie czeka i chyba tylko dlatego się wstrzymuję aż powiem "ojejku, za późno" z ukrywanym uśmiechem :)

paradoksalnie strasznie mnie dzieci lubią :-)

Wiesz, tyle żeby dla dziecka umieć napisać jak będę widziała że zmaga się z czymś. Do dzieci chyba najłatwiej dotrzeć przez wyobraźnię :-D No ale bycia znana pisarką bym nie pogardziła :-D

[...] mną czasu tylko ciągle ten komputer, pojeźdzmy gdzieś, nie chce mi się szukać pracy, zrób mi kanapki, a to pies dla Ciebie w prezencie żeby mogła z nim wychodzić na spacery a ja żebym miał się z kim bawić jak się w domu opyerdalam) i teraz jego aktualna dziewczyna w takim razie ma dwójkę dzieci już.... wróć, trójkę, bo ona już była dzieciata :D

brzuszki są fajne, dzieci też, ale na zdjęciach, w rzeczywistości to ciężki kawałek chleba jedynie moge sie domyslac, ze lekko nie jest, ale to fajnie miec dzieciaczki

W moim rodzinnym mieście kiedyś szkoła pielegniarek i seminarium miesciło się w jednym budynku i mieli wspólną łazienkę z prysznicami ;-) prawdopodobnie duzo się dzieci wtedy tam poczynało ;-)

Wtedy faktycznie piersi można nazwać kontenerami na mleko. Kiedyś widziałam jakiś program na TVN o karmieniu piersi i był wątek o matkach, które dalej karmiły dzieci w wieku szkolnym. Sick! I

Osobiście nie lubię obnoszenia się z karmieniem. Pamiętam jak raz poszłam z koleżanką do centrum handlowego. Nasz dzieci miały z 4-5 miesięcy. Siedzimy w strefie jedzeniowej, ona bluzka do góry, cycek (bardzo bardzo sporych rozmiarów) całkowicie na wierzch i zaczyna karmić. Czułam się strasznie zażenowana.

moją miłość do kolei ograniczam do podróży Władek-Hel i z powrotem w wakacje jak dzieci chcą foczki odwiedzić ;-)

A dzieci mają obywatelstwo holenderskie?

tak wiem, w końcu w NL dzieci idą do szkoły mając 4 lata i od razu uczą się angielskiego obowiązkowo.. bo kto ich w świecie zrozumie? %-)

Kessik, AMiU, czym smarowałyście u dzieci?

łaaaaaałaaaaaałąaaaaa time to die ****aaa aaa be afraid be very afraid łaaaałaaaaa tak jakoś leciałoi dzieci płaczą leniwce biegają wombaty na drzewo uciekają a jozin w bazinach sie chowa

http://demotywatory.pl/19100/Ciocia http://demotywatory.pl/20397/Nie-ma-mowy http://demotywatory.pl/20987/Feel-zagra-dla-biednych-dzieci http://demotywatory.pl/2162/Google doyc narazie:P