no właśnie o to mi chodziło, czy się dzieci wybawiły, bo mi też przez myśl przemknął weekend w Gołebiu... ale nie wiedziałam, czy dla dziecia będzie wystarczająca frajda
Samo zdrowie.. tak samo jest ze sloiczkami dla dzieci.. moj kolega z pracy twierdzi, ze to takie zdrowe i zamiast zgniesc corce banana, to kupuja deserek z bananem.. same witaminki E
Moja znajoma uszyła taką Elzę https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/v/t1.0-9/10277367_10203905873154424_2868376199120729610_n.jpg?oh=e8fa6f2ed02fbaeb11a4067053b38875&oe=558F12B3&__gda__=1430926550_14e94db664360473a5c976c86023c55e Do urodzenia dzieci tez się nauczę szyć.
przykład zresztą idzie z góry, W przedszkolu dziecka kolezanki było dwóch agresywnych, na zebraniu rodziców rodzice jednego w ogóle nie przeyszli, ojciec drugiego na zwrócona uwage, że jeg syn bije inne dzieci, odpowiedział, ze przynajmniej umie sobie radzic w zyciu %-) Ręce wszytskim opadły
Obli, no widzisz, jednostki dostosować sięwinny się do panujących warunków, nie na odrót.. znana ci pewnie też jest sytuacja dziecka muzułmańskiego w D, które z hustą na głowie chodziło i spekulacje rodziców owego dziecka i ludzi tego samego wyznania, że inne dzieci, obojętnie jakiej wiary, też nakrycie głowy nosić winny...
Wiedźmo... pitole , to jeszcze ładne słowo... moja ostatnio siedzi przy stole, czymś się bawi i rzece: - to się nie mieści, trzeba to opier!@#ć! %-) oczywiście skwitowana została... dzieci uczą się od dizeci, a one od dorosłych... powtarzajątaki język, jaki w domu i wokól słyszą...
o widzisz Markotko, jak dziecko musi być od tych rzeczy uzaleznione, ze jest to dla niego najwieksza kara? zdaje sobie z tego sprawde i staramy sie ograniczac ale nasze dzieci to juz inne pokolenie dla nich takie zabawki to cos naturalnego
Helk ato ty nie wiesz? prawnie zabronione w PL jest ograniczanie prawa do rozmnażania, nawet jak kobita ma 10 dzieci z męzem pijakiem ktory w szalonym widzie robi jej następne dzieciaki to nikt nei moze jej nic podwiązć %-)
ty mnie Ola chyba nie lubisz co sie pojawie to ty znikasz http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Alcohol_by_country.svg te badania to chyba w gronie dzieci z podstawówki przeprowadzali Zmieniony przez - Michal29 w dniu 2008-12-28 14:06:09
Kessik nie ma to jak młodzi pomocnicy, oni mają radochę a ty mniej pracy :) Carr - u mnie nie ma alkoholu na stole w święta a słodycze tak i owszem %-) Wychodze z tego założenia, ze mam bardzo miłe wspomnienia świateczne z dzieciństwa i bardzo chciałabym aby moje dzieci miały podobnie :)