dzieci

Też mieliśmy problem z wózkiem. Z chustą na spacery nie chodziłam, ale ułatwiała funkcjonowanie w domu. Na szczęście u nas położne środowiskowe organizowały różne, darmowe warsztaty, jeden był właśnie z chustowania, więc przynajmniej to umiałam ;-) Pierwsze miesiące są najgorsze, zwykle po 3 mies. przechodzą problemy z brzuchem. Do roku to zawsze [...]

[...] co jest najlepsze? Moja matka postawiła dzis, że go weźmie.. mówię spoko powodzenia, teraz zobaczysz... I co? Ponad godzinę z nim była, bo sobie spał!!! A nie mówiłam że dzieci są wredne %-) Moja mama jak przylatywała do nas to moje dziecko zamieniało się w dosłownie dziecko-cud! Jadł, spał i się ładnie uśmiechał %-) Babcia siedziała w parku [...]

[...] poćwiczyć na sucho. Nie wspomnę jak darł jape przy tym jak go w to zawiniliśmy, masakra totalna. Więc muszę poćwiczyć na sucho, żeby szybciej to szło. Nene- oczywiście dzieci to wszystko czują.. dlatego czasem jak puszczają mi nerwy i coś zrobię w złości to mam potem mega wyrzuty sumienia. Julietta- tak to właśnie wygląda. Ale ostatnio [...]

Moj też nigdy dzieci nie słyszał. Za to teraz czasem jest tak że ja nie słyszę a on mnie budzi :p za to jak się zarzekałam że nie będziemy spać osobno to przy drugim stwierdziłam że oby było nam wszystkim wygodnie. To tylko czas przejściowy apotem można tęsknić za tym spaniem razem :)

Ale już jest lepiej. Bo już zaczynam budzić dzieci jak jest widno co mega ułatwia sprawę.

[...] i H1. Wykazuje także obwodowe właciwości przeciwhistaminowe H1,cholinolityczne i serotoninolityczne. W czasie przyjmowania dużych dawek preparatu obserwuje się , zwłaszcza u dzieci, zwiększone łaknienie i zwiękzenie masy ciała. Towarzyszy temu spowolnienie ruchowe, psychoruchowe, zmęczenie i senność. Czasami pojawiają się zaburzenia pamięci. [...]

[...] cukru. No i miecho robie sposobem – kupuje 2 piersi indyka, nacieram oliwa i ziolami pieke w piekarniku, porcjuje i zamrazam, na bieżąco wyciągam dla siebie i dzieci, oszczędzam na czasie przygotowania, bo starcza mi zapasow na tydzień Acha, mam tyle energi ze kawa stala się praktycznie zbedna, pije bo lubie i traktuje [...]

[...] zwlaszcza jak sie ma rodzine to nie mozna za bardzo szalec, jeden wyjazd to kupa kasy. Zreszta teraz i tak nie mamy na to czasu, odbijamy sie pomiedzy pralka, piaskownica, kaszkami i pampersami i tak nam czas leci oby w koncu dzieci dorosly i poszly do pracy, bo jestem wykonczona. Dwoch malych ludzikow a wysysaja z nas wszystkie soki.

[...] dtarlam, wczoraj mala zmiana planow i biegalam, bylo ok na nozke ni narzekam, wiec chyba jest git. dzisiaj tez nie ide - mikolajki dla najmlodszych i moje popisowe danie dla dzieci wlasnorecznie krecony twarozk zmiksowany z banankiem i rodzynkami (taki domowy Danio) i placki owsiane z orzechami. No a jutro rano truchcik, po poludniu silka. Mysle [...]

[...] ladnie motywujesz, szkoda, ze nie jestes moim osobistym trenerem na pewno poszloby nam dwa razy szybciej. A jak sie spotkamy to jako sportowcy pogadamy sobie o hodowaniu dzieci sluze rada. Dzis zaliczylam callanetics, pilates (po pol godzinki) i 40 min rowerku. Bylo git, jutro biegam, a po poludniu silownia. Waga mi sie zrypala, jak na zlosc [...]

[...] rodziny, strasznie ciezko mi sie godzi treningi, poranne bieganie, opieke nad nimi i prowadzenie domu, na szczescie moj maz jest super i dzieki temu ze umie obrobic dom i dzieci rownie dobrze jak ja to smialo moge isc sobie codziennie na 3godzinki, no z bieganiem wyjda 4 ale to sie nie liczy bo wszyscy wtedy spia. Butki spisuja sie ok, jeszcze [...]

[...] wirus, dopiero wychodzimy na prosta. Niestety w tym mcu nie bede mogla chodzic na silownie - kruchy miesiac - trzeba poplacic ubzpieczenie za samochod, III filary itp, a dzieci tez ciagna ostro - pieluchy, odzywki itp. Dietke trzymam nadal, oprocz choroby kiedy to nie chcialo mi sie jesc. Z efektow jestem zadowolona, cialko sie poprawia, no i [...]

Koleżanki i Koledzy bardzo prosimy wyjdźcie z tej piaskownicy dla dzieci, przestańcie rzucać się piaskiem, przecież stać Was wszystkich na o wiele mądrzejsze i wnoszące pewną wiedzę tematyczną wypowiedzi. Zmieniony przez - progress w dniu 2011-01-01 14:33:19

[...] chodzi o soczewicę to gotujesz ziarna, np tak jak fasolkę po bretońsku z mięsem, warzywami i mrozisz porcje. Też mam mało kasy na jedzenie. ok 1000zł na czwórkę ( z czego dzieci pochłaniają dwa razy więcej niż ja). Po co jeść śmiecie. Lepiej kup coś co jest wartościowe, pokombinuj. A co najważniejsze na zdrowym jedzeniu ma się więcej energii [...]

[...] chodzi o soczewicę to gotujesz ziarna, np tak jak fasolkę po bretońsku z mięsem, warzywami i mrozisz porcje. Też mam mało kasy na jedzenie. ok 1000zł na czwórkę ( z czego dzieci pochłaniają dwa razy więcej niż ja). Po co jeść śmiecie. Lepiej kup coś co jest wartościowe, pokombinuj. A co najważniejsze na zdrowym jedzeniu ma się więcej energii [...]

Moim zdaniem do dzieci wstaje się tylko w pewnym okresie ich życia i to Ciebie właśnie omija,nie wiem czy dobrze robisz uciekając od tego twój wybór.Mam 3-ech dorosłych ,bardzo dorosłych synów i często podczas rozmów jest temat wstawania do nich a nie było lekko ,zapieprzałem bardzo ciężko fizycznie w kamieniołomach lecz nie przyszłoby mi aby to [...]

[...] Jego trenerami są Tomasz Skórkowski i Roman Zięba. Mateusz jest świetnie i przekrojowo trenującym zawodnikiem. Na co dzień jest nauczycielem WF-u i prowadzi treningi dzieci. Kibice już dzisiaj zastanawiają się kto zwycięży w tym pojedynku. Warto się o tym przekonać i przyjść do hali w Hali Widowiskowo-Sportowej Regionalnego Centrum Sportu [...]

Coś to jest tragiczne zachowanie służb mundurowych co widać na tym filmiku. Jak dzieci we mgle. W 4 nie potrafiąc powstrzymać jednego gościa.

Ale ja także nie miałbym skrupulow żeby bronić swoich bliskich, ale dzieci można zabierać poyebom(w Polsce się odbiera nieodpowiedzialnym rodzicom) , a nie zabijać, dziecko można wychować i ukształtować, ja nie miałbym litosci dla fundamentalistow, ale nie skrzywdzilbym dziecka

Niestety trzeba obiektywnie stwierdzić że dzieci są doskonałymi żołnierzami.Najlepiej nadają się do tego te najmłodsze 8,9 lat nie starsze.Takie są już wystarczająco samodzielne i silne, żeby rozumieć i robić, co się im każę. A jednocześnie za małe, by rozróżnić dobro i zło. Można je jeszcze wszystkiego nauczyć.Po jakimś czasie i odpowiednim [...]