dzieci

[...] to cała obecna sytuacja. Nikt tu się chyba z samego wirusa i osób chorych nie śmieje. Ale z wielu procedur, choćby z tymi kwarantannami gdzie to naprawdę nie ma sensu jeśli dzieci siedzą w domu a rodzice normalnie chodzą do pracy - przecież jak dziecko chore to rodzic też może złapać i roznosić. Albo kwarantanna na 3-4 dni, bo pierwsze 6-7 [...]

[...] to cała obecna sytuacja. Nikt tu się chyba z samego wirusa i osób chorych nie śmieje. Ale z wielu procedur, choćby z tymi kwarantannami gdzie to naprawdę nie ma sensu jeśli dzieci siedzą w domu a rodzice normalnie chodzą do pracy - przecież jak dziecko chore to rodzic też może złapać i roznosić. Albo kwarantanna na 3-4 dni, bo pierwsze 6-7 [...]

[...] jest swoją piwnicę nie mam małą bo jakieś 11m2. Ale jak przy wprowadzeniu zamontowałem na jednej ścianie regały takie na różne rzeczy do tego. Moje i żony rowery, 4 rowery dzieci, 2 hulajnogi, wózek małej no i na siłkę nie ma miejsca ;-) A u mnie w klatce jest 6 mieszkań, a 8 piwnic, ale wiesz jak to ktoś ma 2 piwnice z jednej korzysta, a w [...]

[...] to jest coś co muszę kiedyś spróbować. I poproszę więcej takich filmów z terenu, może jakieś ciekawe ćwiczenia na równowagę? Ja kiedyś łączyłam bieganie z ćwiczeniami na placu zabaw, takim dla dzieci %-) A tak poza tym to świetna miejscówka do treningu i super teren do biegania, zazdroszczę :-) W miarę możliwości będę wrzucał takie filmy.

Ja miałem taki okres zanim dzieci nie było, że jeździłem na siłkę rano 6:30 prawie nikogo super mi się trenowało w takich warunkach :-))

Oczywiście, że zmieniają, bo jakby nie patrzeć nowy członek rodziny i wychodzi wiele nieprzewidywalnych sytuacji, jednak wszystko jest kwestią organizacji ;-) No nie do końca kwestia organizacji bo z dziećmi to jest jedna zasada - nie ma co planować bo i tak wyjdzie inaczej %-) człowiek sobie planuje a tu nagle dziecko się rozchoruje, chcesz [...]

Nie mam nic pod oknem na co mogłyby wejść. Wiem po sobie, że dzieci mają głupie pomysły %-)

To też kwestia nastawienia. Miałem podopieczną (chciała schudnąć), która rok temu jak usłyszała trening to się najeżyła grubo. Nie ma czasu, dzieci itd. Teraz? Jak w tygodniu nie zrobi x2 to zastanawia się czy warto żyć ;-)

To też kwestia nastawienia. Miałem podopieczną (chciała schudnąć), która rok temu jak usłyszała trening to się najeżyła grubo. Nie ma czasu, dzieci itd. Teraz? Jak w tygodniu nie zrobi x2 to zastanawia się czy warto żyć ;-) Zawsze klientom mówię, pokaż mi swój plan dnia, a znajdę Ci możliwości na trening.

Mnie najbardziej bawi jak matki narzekają że nie mają czasu na trening bo dzieci a później pytanie na grupie - "jaki serial na Netflix polecacie, bo już chyba obejrzałam wszystko co było" %-)

Też bym tak chciał, ale z doświadczenia Ci powiem, że mając 2 dzieci czasu raczej nie przybywa ;-) Proszę nie straszyć %-) Już przy jednym dowiesz się, że 90minut na trening to o 30-40 za dużo. Dlatego dobra kondycja jest dobra, aby się regenerować szybciej między seriami %-) EDIT: A cardio nie na rowerku na siłce, tylko na spacerze, albo [...]

[...] Nie należy przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia. Preparat nie może być stosowany, jako substytut zróżnicowanej diety. Preparat nie jest przeznaczony dla dzieci, kobiet w ciąży oraz karmiących. Sposób przechowywania: Przechowywać w suchym pomieszczeniu, w zamkniętym opakowaniu, w temp. 15-25°C, w miejscu niedostępnym dla [...]

[...] Ligi Mistrzów to jedna z największych sportowych wpadek minionego roku. Piłkarze Wisły stali już w progu futbolowego raju, ale dali się wypchnąć z niego niczym rozmarzone dzieci. Wszystko wyglądało jak w dramacie: najpierw były emocje, później łzy, a na końcu odbyła się walka na pięści (w szatni w Atenach). Odejście trenera oraz kilku [...]

[...] Wyprobuje nowy gadget - Synedrex. Sklad wyglada na kose niebywala ;) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/f8defb38439a4e2ea8a3898228b1f754.jpg Posilek przedtreningowy, kaszka dla dzieci wzmocniona bialeczkiem, banan, sliweczki zamiast rodzynek bo tych drugich zapomnialem namoczyc, a suchych nie lubie, no i wiadomo co, truskawiaki ;) Idealnie ! [...]

[...] trenuje ponownie, i zyje. Z drugiej strony to jest mocno subiektywne podejscie, mam to szczescie ze na razie nie zmusza mnie zycie do ciezkiej pracy fizycznej, nie mam tez dzieci ktore jak mniemam absorbuja lwia czesc czasu, przynajmniej tych rodzicow ktorzy do maciezynstwa podchodza powaznie i odpowiedzialnie. Obawiam sie ze Twoje podejrzenia [...]

[...] to by się Chińczycy zwinęli z interesem pewnie :-) Ja w Lublinie mam taką fajną knajpę z żarciem na wagę. 2,7 zł za 100 g wszystkiego co tylko jest. A jest tego naprawdę duży wybór. Kilka rodzajów mięs, warzywa, surówki, pierogi, kluski śląskie itp. Za 20 zł zjadasz porządny obiad. Nawet moje dzieci wolą jechać tam niż do jakiegoś fast fooda.

[...] proces rehabilitacji nie wymaga czasowej przekladni 1 do 1 ;) Dzieciakom nie ma sie co dziwic, to wina rodzicow seryjnie zwalniajacych z WF-u swoje pociechy. Sami robimy z dzieci kaleki - dwie dychy dziennie na pizze i cole, nowy komp - i jestem dobrym rodzicem bo zawsze wiem, co robi moje dziecko - siedzi w pokoju i gra.. Tylko czy na pewno ? [...]

Dzieciakom nie ma sie co dziwic, to wina rodzicow seryjnie zwalniajacych z WF-u swoje pociechy. Sami robimy z dzieci kaleki - dwie dychy dziennie na pizze i cole, nowy komp - i jestem dobrym rodzicem bo zawsze wiem, co robi moje dziecko - siedzi w pokoju i gra.. Tylko czy na pewno ? :) Mądrze gadasz, ale medal ma dwie strony. Widziałeś zaplecza [...]

[...] ze dozyjemy w jako takim zdrowiu i nasze niemieckie emerytury wydamy w Ojczyznie, mieszkajac w lesie w malym domku, i cieszac sie z wnukow. Tylko wczesniej trzeba miec dzieci - teraz mamy maraton po klinikach i lekarzach, cuda wianki na kiju zwiazane z choroba chudej ale walczymy. wlasnie dlatego ze to nasza glowna pasja - miec dla kogo [...]

[...] rok młodszy i nie musisz do mnie mówić jak do gimbazy. Każdy ma swój bagaż życiowy. Ja też a ty nic o mnie nie wiesz. Jest tu kilku gości, którzy maja poważne problemy zdrowotne swoje i/lub swoich dzieci a nie przyjmują pozy oświeconego Yody. Jeszcze jedna uwagsa... Motywować można na różne sposoby. Nie tylko snując czarne wizje. Sorry Xzaar