Wuchta - trening dla przyjemności

haha Boras
mniej wypisek to pewnie przez to,ze czesto sfd muli, chcę wejsc i czekam i czekam i dupa

dokładnie jak Bartek pisze

Co wieczór jest to samo także sami rozumiecie.

Dzisiaj dzień wolny to z rana śmiga jak śmietana

Trening typowo light - daję se czasu na odsapnięcie głównie dla stawów aby od lutego ruszyć z cięższymi treningami...

No ale wrzuć raz po raz co tam robisz

I jakiegoś filma z napinki

Widzę że była rozmowa na temat stawów.
Tommo666 pisał że na stawy ponoc rewelacyjnie działa msm. W jego dzienniku mozna poczytac.

Obecnie cały czas walczę z kontuzją barku. Trening na małych obciążeniach, bez ciężkich ćwiczeń ponieważ jest coraz gorzej
Wielka frustracja, trening niekiedy przez ból ale znośny. Smarowanie, przerwa w treningu nic nie dało.

Nie ma co wklejać filmików bo nie ma co pokazywać.

Krawat - msm miałem kiedyś również w dużych dawkach ale nic nie pomagało. Super, że JEmu pomaga. Ostatnio nawet animal flex nie pomaga (mimo podwójnej dawki).

zdrowia Rafale życzę , żebyś szybko wrócił do pełnej sprawności

No to lipa. Nie ma nic gorszego niż kontuzja uniemożliwiająca porządny trening. Powrotu do sprawności życzę.

No to faktycznie lipa.


Ale głowa do góry, powodzenia.

Witam, proponuję spróbować programu "naprawiania barków" dokładnie wg zaleceń z filmu, przez kilka tygodni.
Najlepiej na koniec treningu. Zajmie to dosłownie kilka minut - nie zaszkodzi, a
może pomóc.




Zmieniony przez - Darek62 w dniu 2011-01-09 18:47:38

wuchta - a może spróbujesz jakiś czas takie planu jak mój .
Nie jestem do konca w temacie.
Co sie stalo z tym barkiem??