Komentarz do treningu: Tak jak myślałem, okres 6 powtórzeń się skończył - ale wyniki i tak mnie satysfakcjonują. Na klatę 85kg poszło 5p. Na plegary 105kg poszło 4p (tu mogłem pociągnąć jeszcze 5p, ale kosztem techniki). Reszta po 6p. Jest dobrze !
Ogólnie zwiększyłem podaż tłuszczy i w dni treningowe wrzuciłem przed treningiem 20g ryżu więcej oraz jajca + ryż w 3 posiłku.
Suplementacja: rano 2 kaps jabłczanu
przed treningiem miarka xpand
w trakcie treningu iso-active
po treningu 2 kaps jabłczanu
Sprawy ogólne Pas stoi - 83cm, natomiast waga idzie do góry, było 80,5kg, obecnie jest 81,2kg Jestem bardzo zadowolony. Decyzja o tym, by zwiększyć podaż tłuszczy była trafna.
Tak dla urozmaicenia. "Jest moc" - to właśnie czuję w sobie, gdy słucham tej piosenki.
pzdr.
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2010-10-09 20:23:24
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2010-10-09 20:25:20
Pas stoi w miejscu czyli jest nadal 82cm, a waga poszła 0,5kg do przodu czyli jest 79,6. Dołoże troche węgla w treningowe i zobaczymy jak będzie. Na razie idzie do przodu.
Szacuny
0
Napisanych postów
293
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3438
Witam
Dzień treningowy - tydzień 5
A Kulturystyczny Klata
1.pompki na poręczach 3s x 10p - 0-5- 7,5kg (poprzednio 6,25kg)
2.wycisk góra (sztangielki) 3s x 10p - 26kg (poprzednio 25kg)
3.rozpiętki 2s x 14p - 15kg (poprzednio 15kg x 12p)
14p tylko dlatego,że machnąłem się w pierwszej serii i za póżno to zauważyłem,dlatego 14p zamiast 15...czasami mi się to zdarza
Filmik wrzucam żebyście mieli okazję mnie trochę pokrytykować i przy okazji poprawie błędy.
Barki
1a. podciąganie sztangi wzdłuż tułowia do mostka 3s x 10p - 35kg (poprzednio 32,5kg) (waga samych krążków)
1b. wymachy tyłem 3s x 12p - 17-15-15kg *zapomnięliśmy o unoszeniu przodem,tak po prostu nie wiadomo dlaczego
Wymachy tyłem słabiutko,kompletnie zgubiłem technikę,musze się cofnąć z ciężarem,bo źle to robie.
Triceps
1.Francuz 4s x 8p - 30kg (poprzednio 27,5kg) (waga samych krążków)
2.prostowanie rąk linki 3s x 12p - 3 sztabki
A więc tak...dzisiejszy trening słabiutko -głównie przez to,że nie czułem pompy praktycznie przy żadnym ćwiczeniu oprócz wycisku górnego i przy tricepsie.
Po pomkach na poręczach kompletnie nie czułem środka klaty tylko boki przez zakwasy po wczorajszym WL (po WL chyba przez to,że łapie bardzo szeroko mam zakwasy w okolicach pach,nie na środku klaty ; jak po rozpiętkach).
Przy unoszeniu sztangi do mostka tak samo,0 czucia,po prostu to zrobiłem i tyle,a wymachy to porażka,więc nic dziwnego,że nie było czucia.
Podsumowując te wypociny - ostatnio zauważyłem,że w niektórych ćw po znacznym zwiekszeniu ciężaru mam gorsze czucie danej parti -tyczy się to całych barków,wymachów tułowiem, podciągania na drązku i w niektórych ćw na brzuch tak samo.
Jestem ciekaw dlaczego ? I teraz co mam robić w takich sytuacjach; schodzić z ciężaru i nie progresować ? (jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić).
Mam nadzieje,że ktoś zorientowany to przeczyta i mi odpowie
Szacuny
170
Napisanych postów
7828
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
152042
Witam ponownie !
Dzień treningowy - tydzień 5
A Kulturystyczny
Klata
1.pompki na poręczach 3s x 10p - 0-5-10kg poprzednio 8,25kg 2.wycisk góra (sztangielki) 3s x 10p - 30kgpoprzednio 26kg x 12p 3.rozpiętki 2s x 10p - 18kgpoprzednio 17kg x 15p
Barki
1a. podciąganie wzdłuż tułowia do mostku 3s x 10p - 40kgpoprzednio 37,5kg (waga samych krążków) 1b. wymachy tyłem 3s x 10p - 17kgpoprzednio 15kg x 15p 2. wymachy przód - zapomniałem , ale wyjaśnienie w komentarzu będzie
Triceps
1.Francuz 4s x 10p - 32,5kgpoprzednio 30kg (waga samych krążków) 2.prostowanie rąk linki 3s x 12p - 5 sztabekpoprzednio 10p
Komentarz do treningu:
Dzisiejszy trening był ... dziwny. Niby wszystko ładnie szło, pompki na poręczach nieco zmieniłem technikę to i bardziej czułem klatę, później mocno dowaliłem wyciskanie i następnie rozpiętki. Wszystko runęło gdy zacząłem robić superserię na barki...
Jacek nagrał film, gdy robiłem superserię, myśłałem, że jest wszystko ok technicznie ... póki nie zobaczyłem tego na filmie. Istna tragedia, wszystko wymuszane, wymachy mało technicznie DAMN ! Nie chce go nawet tutaj wrzucać, bo wiem doskonale co źle zrobiłem no i ... wstyd . Na następnym treningu dam ten sam ciężar, ale zmniejsze liczbę powtórzeń i bardzo uważnie będę pilnował techniki, jeśli nie dam rady - to zmniejszę ciężar.