Dlaczego w jednej nodze? Ciężko mi to dokładnie stwierdzić (może przez koszykówkę??? i wyskok). Co do prawej to lekarz zaprosił mnie na badania na wstępie na usg i rentgena aby sprawdzić co i jak. Ale już teraz się boję co z tego wyniknie.
O zabiegu rekonstrukcji chrząstki lekarz wspominał ale nie jest refundowane i kosztuje 15.000zł ale gram w lotto i Wodyn też obiecał, że jak wygra to mi pokryje koszty operacji
Nie zamierzam siedzieć z założonymi rękoma i będę robił wszystko (no może wszystko ) aby w granicach rozsądku zredukować ból w kolanie bo jak wiadomo pracować trzeba a jazda samochodem jest nieodzownym elementem. To jest cel numer jeden.
Dodatkowo Russell jest na etapie zbierania informacji o zastrzykach z kolagenu i czegoś jeszcze co gwarantuje zanik bólu na ok rok. To również jest super rozwiązanie. Teraz to podchodzę do tego optymistycznie ale wczoraj to jak kosa w plecy jak lekarz opowiadał co i jak...
Nie ma co płakać tylko mieć nadzieję, że będzie lepiej.
Dzięki za linka będę próbował.
Powrót do korzeni :)