Ćwiczmy razem!-wyskok

U mnie jest mniejwiecej tak z danymi
Wiek: 17
Wzrost 183
Waga 78
Zasieg stojac 240
Dosieznego nie zmierze przez noge
Z jednej nogi cała łapa w obreczy wiec 3.20 bedzie na pewno

Ja mam tak samo z wagą i wiekiem, jedynie z wzrostem nie wiem, bo pol roku temu mialem 182, no i nizej skacze.. alee zmienię to ;)

Zycze ci tego ;)

Cineko, zakładając że masz przeciętną dłoń, to wychodzi na to że masz 325cm z jednej nogi (przeciętna dłoń od czubka środkowego palca do nagarstka = 20cm). Ja właśnie skończyłem robić sobie playlistę na kosza, teraz posiedzę trochę nad planem ;)

No mniej wiecej cos takiego, ale to i tak za mało jak narazie :p
W tym tyg cos nagram, tylko oby pogoda dopisywała :D
Czuje niesamowita moc w nogach, nie mozna tego zmarnowac xd

a ja nie czuje zadnej mocy:/
na treningach nie mam czasu nawet wsada zrobic;/ dlugo nie cwiczylem...
ale od jutra jedziemy:D
z wyskokiem slabo...wsadzam na hali bo wsadzam ale nic szalowego...ale skacze sztywno...

Hadzbe na moje oko jesteś przemęczony, powinieneś trochę odpocząć ;<.
Tak się zastanawiam gdzie ja w zimie będę robić sprinty, skipy i inne ;s.
Ja nawet moich na 285 nie nagrywam bo to jest wstyd :D Muszę poćwiczyć windmille i inne na 285, w końcu to jest 31 cm nad obręcz a nawet z dwóch rąk nie potrafię wsadzić (ciota) ;<<

Zmieniony przez - ruxon w dniu 2010-09-19 23:09:51

odpoczac?;D
od 29 sierpnia nie cwiczylem nic. zero silki. zero plyo. mozna powiedziec zero skakania. treningi ligowe potem 3xtydzien i tyle. i musze zaczac robic cos ,,skokowego''

Hmm powiem Ci, że to dość dziwne jak dla mnie.. Powinieneś się chyba rozskakać na nowo + troszkę siłowo, potem zwiększać żeby wrócić do formy.. Duży spadek masz przez te 21 dni przerwy?

@EDIT: a może... choć to trochę dziwne, ale nie zaszkodzi spytać - może coś z tymi treningami macie nie tak?

Zmieniony przez - ruxon w dniu 2010-09-19 23:50:36

na treningach ostro kondycja;/biegamy tyle ze szok...sprinty...wyscigi...skoki z pilkami lekarskimi do tablicy i inne *******y laczone w takie zestawy ze masakra. ostatnio bylo ciekawie bo byla kupa rozciagania z partnerami...sprinty...i takie dosc dynamiczniejsze cwiczenia:)
poprostu nie mam kiedy i gdzie...przyjsc poskakac...popakowac...wpadamy na hale..i odrazu rozgrzewka jazda itd... zapakuje to slysze'' ku** damian rob to co wszczycy...wsadami sie nie wygrywa...itd itd;)a po treningu po takim wycisku juz nie mam sily wlozyc nawet;/ ale jakos dam rade