Wuchta - trening dla przyjemności

wlasciwie to mowi sie ława

i juz wiadomo ocb

"Yaris tyle nie wyciąga"

Bolek - sposób przyrządzenia jest prosty. Rozbijasz jak do kotletów, zawijasz w środku ze śliwką i na patelkę. Następnym razem będzie już w piekarniku pieczone. Zdrowiej.
Trening w Szczecinie to totalna porażka ale dzisiaj już u siebie i było ciut lepiej. Za chwilkę wypiska + filmik.

P4tr - gratuluję awansu. Też dostałem po uszach za terminologię. No cóż tak mają czasami nowicjiusze
Rogaliki ze śliwką - przepis u Bolka

Wodyn - wiem, że to drażni ale będę już uzywał poprawnej terminologi

Raptacz - dokładnie, nigdy więcej treningu na obczyźnie. Dzisiaj troszeczku dowaliłem do pieca aż huczało

Bic - najlepiej WL

Sevrond - niestety próbowałem przekonać policjanta ale był nie ugięty


Za chwilkę wypiska z A5 + filmik

15 trening A5 by Wodyn 19.02.2010:


1.wl - 70-90-100-110-120-130-140-150-160 i 170x3 (ost.155x4) FILMIK
+ podciąganie w opadzie z ławki do 160kgx5

2.rotacja 5x5 - 12-15-17-20-17 (ost.15kg)

3.Przysiad - 70-90-100-110-120-130-140-150-160-170 i 180x4 (ost.155x5) FILMIK

4.składanka na bary 5serii:
-w opadzie
-bokiem
-wyciskanie 25-30-32-32-32 (ost.32)

5.ModWod 5x5 - 30-35-37-37 i dupa znowu przedramię


Wrażenia 100/10

1. jak idzie WL a zwłaszcza taki progresik to reszta jak po maśle. Rewelacja. Czułem się jak młody bóg po serii na 170x3. Troszeczkę jeszcze problem z zatrzymaniem u góry ale jest lepiej

2.atak na 20kg ale zmniejszyłem kosztem lepszej techniki i wolniejszego opuszczania

3.tak, 180x4 to największy ciężar jaki miałem od czasu zabiegu na kolano czyli jednym słowem

4.tu po ubieraniu Borasa w koszulkę, kostium i wiązania brak powera dlatego skromne 32kg

5.hm... wracając ze Szczecina cały czas masowałem przedramiona, w pracy też masuję a mimo tego dzisiaj ból jak cholera i musiałem przerwać na 37kg.



Dzisiajsza rozmowa z Wodynem zmobilizowała mnie do pokazania powera i tak było. Powiedział, że przebiję 160kg i tak było Dzięki Wodyn teraz to już z górki

Rewelacyjny trening a przed trenem, w trakcie i po następująca suplementacja:


















Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2010-02-19 23:17:25

Gratulacje jest siła
Jedziesz z tym !!

siad głeboki

Haha, ostatnio jak zrobiles 155 kg to napisalem Ci, ze w nastepnym treningu pojdzie 170 a Ty odpisałes:

Pavvel - na początku planu zawsze pięknie idzie ale teraz to o progresie +15kg to raczej mogę pomarzyć

A jednak ... wiec nastepnym razem ma byc 180 na 5 ruchow

Okrzyki miazga, a ostatni zawsze z taką ulgą :D

Jakiej muzy słuchasz w trakcie trenu ?
Wpadaj do mnie czasem np. dzisiaj bo są nowe rekordy :P

Raptacz - troszeczkę siła się rozkręciła.
W siadzie staram się bardzo nisko schodzić. Przy 180 brak jeszcze głębokości ale jak będzie odpowiednia asekuracja i zniknie obawa o kolano - będzie głębiej

Pavel - faktycznie, dobry prorok z Ciebie
Teraz to za wysoko zawiesiłeś poprzeczkę 180x5 z zatrzymaniem u lalalala raczej cieńko to widzę ale nie poddam się bez walki.

Sevrond - ostatni to z bananem na twarzy i radością, że się udało.
Muza - hm... takiej co Wodyn nie lubi (wręcz więdną mu uszy ) czyli cascada, brooklyn bounce, grove coverage, limp bizkit, prodigy
Za chwilke wlecę zobaczyć co i jak

Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2010-02-19 23:34:24

No to jeszcze tydzien tej fazy

170x3 na klate z zatrzymaniem ....

wow