SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Najzabawniejsze sytuacje z waszych siłowni

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 597241

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
fajny filmik fajnie by było bdyby ktoś do niego podszedł i w łap wyrwał
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 183 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 10757
Ja zauważyłem u siebie taki klub maniaków klatki.
Ćwiczą ją 5 dni w tygodniu. Od dawien dawna tym samym planem, tymi samymi ciężarami.
Co chwile się spinają. Podczas wyciskania krzyczą jakby ich kto gorącym prętem po dupsku bił, odłożą sztangę na stojaki, poleci trochę przekleństw i wrzasków, sekundka przy lustrze - muszą sprawdzić czy coś urosło - i dalej jazda na ławeczce.

A najlepsze, mają oni taki "klub anonimowych asekurantów"
Tzn. Koleś zarzuca na sztangę 120kg, wyciska i wyciska te 6 razy. Tak naprawdę to wraz z asekurantem wyciskają ten ciężar. Wiadomo, jeden drugiemu się nie przyzna, że pomagał bo będzie wstyd przed innymi, że dał sobie pomóc i sobie tak żyją w błogiej nieświadomości.

Gdy byłem na siłowni tylko ja i jeden z tych typów to poprosił mnie abym go przypilnował. Wymiękł na 90kg... (no ale przecież zapierał się, że takim czymś to on się rozgrzewa)
Na następny dzień opowiadał kolegom jaki to wczoraj miał słaby dzień, to pewnie przez ten stres w pracy. Po czym wrócili do "wyciskania" 120kg, prężenia się, krzyczenia, i pozowania przed jakąś przechodzącą w pobliżu dziewczyną.


Jak ich widzę to zawsze idę ćwiczyć do drugiej sali bo tyle nowinek ze świata koksów, siłaczy i technik nie zniosę słuchać


Zmieniony przez - 700mb w dniu 2008-01-24 03:10:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 429 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4395
Pewnego dnia robię na skosie 20 kg. hantlami serie, szczerze mówiąc dostałem zadyszkę i przy 5 powt. mówiłem, żeby mnie asekurował, poszło. Potem szóste i mówię już nie mogę a ten bierze mi ręce pomaga wbrew mojej woli na siódme, to już robię. Skończyło się to tak, że hantel wylądował na mojej głowie. Na szczęście nic się nie stało, a mogło się stać.

Kończę trening, widzę ktoś na siłkę wchodzi. Kolega z sylwestra, do którego po pewnym zdarzeniu wszyscy mieli niechęć, na mnie wylał wódkę i szampana. Mimo to normalnie się z nim przywitałem, spytałem się co tam itp. Kręciłem się na tym kręciołku co się boczki zrzuca nie wiem jak się to nazywa i obok mnie są hantle. Bierze i z 8 minut robi ciągle to samo ćwiczenie na jedną rękę bez przerwy. Pytam się go co on od******la? A on mówi, że robi rozgrzewkę. Ja mówię, żeby się porozciągał itp. a on coś mówi, że to bardzo dobra rozgrzewka i wcześniej się niby porozciągał (a wszedł, przebrał się i od razu przyszedł) coś tam mówił że tak trzeba rozgrzewać partie ciała. Potem poszedłem, do tej pory tylko się domyślam co było dalej.

Następnego dnia siłkowego kalendarza ( )w poniedziałek znów przyszedł, z jakimś kolegą. Robił przyciąganie drążka do siebie na plecy, ciężar nieduży, jakieś 50 kg, ale z bujaniem. Pokazałem mu co i jak, żeby zrobił sobie dokładniej z mniejszym ciężarem. I posłuchał mnie, tylko wykonał wariant tego ćwiczenia, że ściągał drążek za tył głowy z ciężarem 10 kg. A przy tym ćwiczeniu, co mu podpowiedziałem, robił tak jak robił..

<-No Pain No Gain->

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ja miałem kiedyś taka sytuacje ze zachciało mi sie skosu w duł robić... i robiłem to hantlami... robiłem lekkimi hantlami po 15 kg... mój kolega zobaczył ze lekko mi to idzie to postanowił, że też będzie robił tym ciężarem... i jak mu już podawałem ten hantel do pierwszej reki to okazało sie ze jest dużo za ciężki bo spad mu na klatę...

ja miałem brechty niesamowite, jemu za to nie było do śmiechu...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 964 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 20076
Postanowiłem w salonie moich starych (gdzie są kafelki na podłodze) zrobić taki trening przed TV Wszystko ładnie idze i dochodze do wyciskania na barki zza głowy. 7-powtórzenie poszło w miare łatwo. Opuściłem sztange do karku ii... nie moge wycisnąć Ani sztangi opuścic za siebie bo kafelki ani do góry bo siły nie ma , nikogo zawołac nie moge bo nie ma nikogo w chacie. Przetoczyłem sztnage na kark i później na łeb . Myślałem ze wgniecie mi głowe w podłoge . Jakoś sie jednak pochyliłem i chwyciłem sztange.

Morał : nie ćwicz gdy jesteś sam w domu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 160
Kiedyś na siłce pojawił się taki wielkoludek. Robił ukos, nie pamiętam ile tam miał nałożone, ale grubo ponad 100. Poprosił koleszke żeby stanoł za nim. No i tam dość długo się przmierzał do tego, koleszka stał za nim i się rozgladał po całej siłowni, nagle tamten wyrwał sztange, wydarł się na całą siłowieni "jedziemy kur**"... a koleszka był wtedy odwrócony tyłem bo coś tam do nas mówił i się tak wsytraszył, nie wiedział czy tamtemu spada sztanga czy coś złapał mu za nią zdezorientowany i ciągnie do góry. Tamten co wyciskał nie wiedział co się dzieje, czemu on mu pomaga odrazu;p Śmiać nam się strasznie chciało z tego, ale tego się nie da opowiedziec, to trzeba by zobaczyć.

EHT!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1164 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7844
Dobre dobre, szkoda że trenuje w domu bo niema taki śmiesznych sytuacji pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ASNF Moderator
Ekspert
Szacuny 4585 Napisanych postów 49019 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 522805
ja wczoraj na treningu bawiłem się expanderem... ćwicząc na barki (1 koniec expandera trzymany nogą, a 2 w łapy i ciągniemy do góry) puściła sprężyna od sprzętu i wbila sie w sufit, zwalając mi na łeb porządną dawkę tynku

na początku nie wiedziałem co się dzieje, aż dziura w suficie się "wyrzeźbiła"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 250 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2071
To teraz moja historia:D. Na szkolnej siłowni założyłem koledze ok. 40kg, robił wyciskanie na skosie. Ale zapomniałem założyć mu zabezpieczenia aby obciążniki sie nie zsuneły. Podczas wyciskania sztaa zeczła mu latać na boki i cały ciężar z jednej strony spadł mu na ziemie a on tuż za nim:D Skończyło się na tym że dostałem dwie pały:D

pozdrawiam

..::Siła płynie z krwią, duma razem z nią::..

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
przyjemny dobre... ale ten twój qmpel to coś cienki, zeby 40 kg nie wy***ać
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Tokaż vs Elko:)?????

Następny temat

Siłka im. Muhammada Ali'ego

forma lato